zalezy na jakim lvlu na 60 czy 80 to pewnie tak jak muwisz vil

100 lvl expi prawie tak samo jak 40 lvl na ef

Expi tak samo w sensie techniki. Expa ma troche wiencej (chyba, ze ktos jest oprocz niego w EF-wtedy resp sie blokuje i dochodzi do smiesznej sytuacji gdy nie ma co bic).

Offtopic, wybaczcie.
Poświęcać się dla gry? Wstawać rano, najlepiej bez śniadania, żeby usiąść do gry jak najwcześniej? Grać do późna? Zamiast odpącząć po męczącym dniu, lepiej sobie gałki oczne wypalać przed monitorem? Eeehhh...
:)

Knight
 

Według mnie knight to najlepsza profesja8o

Jak każda profesja, knight ma swoje lepsze i gorze lvle. Na początku wydaje się dobry, silny, bez problemu zabije rówieśniczego druida czy sorca. Zaś h-lvlowy knight nie jest już taki dobry w stosunku do profesji o tym samym lvlu.
Uważam, że najlepiej grać palkiem. Na początku ma trudno, strzały wydają się drogie... łuk też, ale wystarczy poexpić troszkę i zdobyć kilka lvli. Wtedy nawet bolty nie są drogie, a moc dobrego palladyna zawsze sieje spustoszenie na expowiskach ;)

co do knighta to się zgadzam ale na 100+lvlu to samo spotyka pala :p

nie, bo ma sd, moze jest slabe w porównaniu do sorca ale to jest jednak sd a nie jakies smieszne exori od 100 lvl ek za 150 czy ile tam wyciagnie, marnując przy tym od cholery mf

I to właśnie jest ciekawe, lecz dręczące w Tibii. Granie l-lvlowym druidem to koszmar, bardzo się męczysz na expowiskach, jesteś łatwym celem dla praktycznie wszystkich wyższych lvli (oczywiście racjonalnie wyższych). Można takowego druida przypodobnić do owcy, jest roślinożerna, więc musi bardzo dużo jeść, co jej zabiera masę czasu, w tym samym czasie "Wilk Knight of Aurera" przyczai się na ciebie i zabije.

Wracając do palladyna, to nie uważam, że dzieje się z nim to samo co z knightem, powiem inaczej, to samo go spotyka ale w mniejszym stopniu.

Używający mózgu druid/sorc koło 40-50 lvla jest "łatwym celem" dla knighta, który ma przynajmniej powyżej 100... faktycznie, racjonalnie wyższy lvl.


Zabije... chyba śmiechem.

Tja..ale taki Taif z samych huntów ludzi ma w ciul kasy na te 150 bp mf/dzien a mowimy tu raczej o ~100 sorcu dajmy na starym nonpvp.

To jacyś zdolni byli... taki druidek jest na proste solo sorca koło 140 lvla :) Chociaż, biorąc pod uwagę ynteligencję większości ludzi którzy pojawiają się na test serverach, to faktycznie można to zrozumieć...

Geez, schodzę na offtop.

Expi wolniej i to nie znaczy ze jest gorszy? O_o

Ciekawe czym nadrabia knight bo na wyzszym lvlu sorc expi nie tylko szybciej od knighta ale takze bardziej oplacalnie. (i nie potrzebuje blokera)

mowilem o PvP tak jak zreszta pan któremu opwiadalem(chyba xP)

Jasne? Na ile wystarczy sorcowi mfow? Kto mu je doniesie jak nie knight? Jakby knight biegal caly czas do dp jak sorc to bylby gorszy ale czas w expieniu mozna nadrobic odpowiednio roskladajac czas spedzony w grze (co oczywiscie moze zrobic rowniez sorc).

knight
 

wg. mnie knight naprawde wymiata:P skile mam marne ale to się da zrobić xD
i tylko sobie myśle o drag huncie :)
[CHAR]Kielek Master[/CHAR]
[GUILD]Helss Devils[/GUILD]

Owned ~~.

Huehuehue ...
 

Faktycznie trzeba miec łeb jak stożek żeby na OFie wyciągać 20k/h ...
tam bez wrl da sie zrobić 100k -.-.
No chyba że ty expisz na spermanach to spoko exp tak dalej, tak wogóle miałeś kiedyś rycka tak 70+
?




signed: Usar

jeszcze mam kilka pytan, troche skierowane do Gremlina, troche teoretyczne.

1-Zakladajac ze polowales cala noc w vdl, ktos donosi Ci mf i odbiera loota itp
Nastepnego dnia masz caly dp zawalony przedmiotami z dragow, Ile zajmuje Ci sprzedanie tego
2-Czy knight nie sprzedalby tego szybciej
3- i czy suma czasu polowania i sprzedawania loota podzielona przez ilosc expa nie bedzie podobna. W sensie, przykladowo, 100 ed zrobil 90k w godzine przez 10 godzin a potem sprzedawal loota przez 5 godzin a czyli zrobil 900 expa tracac na to 15 godzin, 100 ek robil 60k expa na godzine przez 10 godzin a nastepnie sprzedal loota w jedna godizne, czyli zdobyl 600k expa tracac 11 godzin na to. Dodatkowo, knight polowal sam a druidowi donosili mf.

chodzi mi o to zdanie ktore pogrobilem, co za roznica jaka profesja do sprzedawania eq ??

@edit:
a kto przyniesie knightowi uhy ??