![]() |
Ja osobiście od dwóch miesięcy chodzę do gimnazjum, ale mam wrażenie, że rok, jak nie dwa lata, z tych trzech to nie będzie dalsza nauka, tylko wyrównywanie poziomu uczniów, więc będzie tak, że niektóry się przez całe gimnazjum nic nowego nie nauczą, bo mieli to już w podstawówce.
Po drugie: wszyscy piszą, że to nie o szkołę chodzi... Ale w mózgach takich niezrównoważonych (delikatnie mówiąc) osób, które idą do gimnazjów rodzi się myśl (myśl 8o szacun...) "Ja to już nie jestem w podstawówce, tylko w gimnazjum i jestem master". Czują się przez to doroślejsi, myślą, że są bardziej bezkarni, że więcej im wolno... A jak rodzice mi opowiadali, jak to było, kiedy w podstawówce była zgrana paczka osób od V do VIII klasy, a potem się szło do liceum i się było cicho jak mysz kościelna, żeby nie oberwać... "Co to ci licealiści wyprawiali z nowymi, to aż chłopacy płakali... Dziewczyn nie ruszali" - jak to pani w podstawówce powiedziała... Więc i tak źle i tak niedobrze... Żeby coś polepszyć, to potrzebaby radyklanych zmian, które niestety raczej nie nastąpią przez następne 3 lata. No chyba, że będzie jakiś rozłam koalicji i na ministra edukacji wezmą kogoś lepszego, np. Marcinkiewicza... On byłby lepszy na tej posadzie, bo on chociaż by nauczycielem i coś tam na temat nauczania wie. Ale co by trzeba było zmienić... No tutaj to zmiany wykraczałyby poza władzę ministra edukacji. Po pierwsze - zmienić system więzienny - po co te wszystkie podatki idą na więźniów. Część z nich siedzi tam tylko dlatego, bo popełnili przestępstwo, aby trafić do więzienia i za friko dostawać posiłki trzy razy dziennie. Sam by musiał na siebie zapracować. No i wtedy podatki posżłyby na szkolnictwo. Nauczyciele dostawaliby więcej pieniędzy, ale wymaganoby od nich więcej. Musieliby utrzymywać dyscyplinę w szkole. Nie dadzą rady - na bruk, jak w sparcie. Potem ustalić jednolity program nauczania. Wtedy wyrównywanie poziomu w gimnazjum byłoby niepotrzebne. Teraz istnieją dziesiątki różnych podręczników i z tym jest tylko problem, np. ktoś nie ma za dużo pieniędzy i nie chce dwa razy wydawać pieniędzy na podręczniki, bo ma na przykład dwoje dzieci w róznyw wieku, powiedzmy z trzyletnią różnicą; ale młodszemu dziecku przypadnie inny nauczyciel, który zarządzi inny podręcznik, więc tamten się już nie przyda. Dwa razy trzeba wydać pieniądze, a w obu ksiązkach materiał jest praktycznie ten sam. Bo ujednoliceniu programu nauczania, możnaby zlikwidować gimnazja i przywrócić system 8/4. Dyscyplina w liceum by była, więc nie byłoby problemów takiego typu jak opisałem wcześniej. No i z systemem 6/3/3 jest jeszcze problem z ćwiartkami w liceum... Póltora miesiąca szkoły, a licealiści sobie ćwiartki robią... Masakra... Moja siostra jest teraz w tym wieku i już chyba dwa razy była na ćwiartkach swoich koleżanek w tym roku szkolnym... 2 = 1/4 * 3 * 10... brawo... Matematyka się kłania... P.S. Ale się rozpisałem... |
Cytuj:
Popieram, w mnie w klasie jest grono syfków... Normamnie poznaj wszytkie zapachy polskiego potu itp. |
a jaki zwiazek ma to wszystko z myciem sie? 'jak zostawia gimnazja to moze oskrobie/ umyje uszy'?
|
Najlepsze w liceum są półmetki ;)
|
Teraz likiwdowanie tego wytworu nie ma najmniejszego sensu, trzeba było pomyśleć zanim się je tworzyło ( to było za rządów SLD ?) -.-
@down dz coś czułem ze do jebany zydokomuch buzek ;p |
Cytuj:
|
Cytuj:
@down I nie straciłeś kolegów?:) |
BTW mój rekord w niemyciu się to trochę ponad 2 tyg. Właśnie w gimnazjum go ustanowiłem :D.
|
Zamiast gimnazjów wprowadzimy ośrodki szkoleniowe Młodzieży Wszechpolskiej. Tam jest wszystko to co młodemu człowiekowi do dobrego wychowania potrzebne.
|
W moim życiu niezadobrze wspominam czasy gimnazjum.masa wyrośnietych dzieciaków z patologicznych rodzin którzy zazwyczaj wyłudzali pieniądze od słabszych uczniów na lekcjach wyzywali nauczycieli itp.dlatego jestem za zlikwidowaniem gimnazjum
|
Moim zdaniem zlikwidowanie gimnazjum to dobry pomysl(ale szkoda, ze amerykanie nam wykradli rope;<)
Ludzie w 13-16 roku zycia przechodza wazna zmiane w stylu zycia i obciazanie ich psychiki dodatkowym stresem tzw. zmiana przyjaciol jest najgorszym zjawiskiem. Poprostu czlowiek sie lamie psychicznie. A zreszta co ja tu mowie u "nas" to i tak za puzno na gim. Bo caly kraj jest rozwalony:D :D :D . P.S. Jam zem se WOJNE SWITOWA WYPOWIEM! @to down Mi chodzi o 13-16 rok zycia. A z reszta cala te gim. jest do bani. Nie ma swoich, a i moga sie trafic glupsi. To zalezy jak ten ktos to przechodzi, ale zdecydowanie chodzenie 6 lat z ta sama klasa, a nstepnie zmienienie przyjaciol to taki swoj stres. @to don again Po pierwsze primo: Dla mie zmiana klasy to normalka ^^.(ehh) Mi chodzilo raczej i zmiany charakteru itp. A z reszta likwidowanie gim. poszlo by na reke ministrowi. Przeciez koszty na remont, monitoring bylyby nizsze ;p. |
Cytuj:
Pfff. Ja jakos nie mialem takiego stresu, zarowno przed gimnazjum, jak i liceum. Sorry, ale jesli przyjscie do nowej klasy to "zlamanie psychiczne'', to takiego czlowieka w ogole nie powinno sie posylac do normalnej szkoly. |
Najmłodsi w tej 8-letniej szkole będą niezle pomiatani przez starszych uczniów
|
Cytuj:
Do tego w gim. poznałem taaakich ludzi, z którymi kontakty jak narazie utrzymuje - i chciałbym utrzymywać je jeszcze długi, długi czas. I nie uogólniaj, ffs. To ze Ty miałeś jakies stresy, nie stresy związane ze zmianą przyjaciół to jeszcze nie powód zeby likwidować gimnazja ; ) |
Ja Tam lubie moje Gimnazju.
Mam fajnych kumpli Fajnych Nauczycielów Itp.Wszystko jest bd.fajne;) 9 lat w Pods.To Tragedia Belf.Który cie nielubi pogorszy stan W 7-9Klasie[Teraz 1-3 gimn,]A w gimnazjum masz Czystą kartke.I jest ok.:) |
Cytuj:
Gimnazja powinny istnieć, ja bym nie wytrzymał z 1-szo klasistami... |
Cytuj:
Dowodem słabości psychicznej jest to, że ludzie doprowadzają do utraty dawnych kontaktów i ograniczają się tylko do szkoły, nie, że tworzą nowe. @ankieta Kurna, zaznaczyłem "Nie" zamiast "Tak". |
Cytuj:
|
http://wiadomosci.onet.pl/1425746,11,item.html - przeczytajcie to :)
Dziekuje Bogu, ze ja jeszcze zalapalem sie na normalne gimnazjum. Jesli to wejdzie Polska cofnie sie do sredniowiecza :D |
@Smetana
Raczej ciężko mi wierzyć w silną psychikę i wolę u człowieka, którego łamie perspektywa nowych ludzi i dlatego zrywa kontakty ze starymi przyjaciółmi (a w ogóle to kontaktuje się z nimi tylko w szkole). @spider-bialystok A ponoć Gejtych antyhomo jest - się chłopcy posuwać w kiblach będą albo na przerwach za gablotą, bo żeby się zakochać, będą musieli szukać gimnazjum z samymi laskami, do którego zaś nie wejdą. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:44. |
Powered by vBulletin 3