taa..

ostatnio sie 2 razy o tym przekonalem.. -_-

hunter to dno.. trza go wyj.. wywalic z tibii bo przez niego
odechciewa mi sie grac..

ustaw sobie w macro uhanie na 300 hp i wtedy cie na pewno hunter nie zabije, nie musisz sie martwic o to ze nie trafisz uhem goniac huntera, ale oplacalnosc takiego bicia lepiej przemilcze.... jednak czasami trzeba go zabic, chocby na jakims quescie :p

Hunter Jest Do D***
 

ja na 16lvl poszlem i go bez problemu zabilem moze ze ~30HP mi zabral

potem zrobilem se 17lvl i po drodze z powrotem do ab mysle se ze se jeszcze raz go zabije tak go zabilem ze on nic nie stracil a mi zostalo 17HP

wy***** huntera z tibi

Na Huntery trzeba miec sposob. Na przyklad na femur hills - sciagamy typa kolo schodkow i jedziem. No czasami to sposobu nie ma jak nastawic sie na defensa i uciekac ;) badz odwrotnie biec i normalnie bic.

Ja raz mialem przygode - jak zwiedzalem sobie droge miedzy thaisem i kazz musialem telefon odebrac(=afk;)) wracam a na redzie we mnie wala 2 huntery8o Uhy poszly i zaczalem spieprzac :D i cale szczescie ze na defie wtedy bylem - kurde gdziekolwiek jestescie chodzcie na defie :D

RÓTFL. Jak można nie trafić huntera?!?!?! On ma przecież słabiutką obronę.
Nie wywalić, tylko dać więcej expa za niego i będzie dobrze.
W przypadku knighta/palka jest to bezużyteczna taktyka.
W kanałach pod Thais także? Wiedz, że normalni ludzie nie afkują w niebezpiecznych miejscach.

dobre, ale sie usmialem xD jezeli cos bije z arrows/boolt to czy masz full def czy full atack to ci nic nie daje -.-"

@!$#!!!!Ja tez raz padłem od huntera...koło femur hillsów.
A poszedłem na niego dlatego,że w ab fortress go bez problemu rozwalałem:(
Teraz wiem czemu ale juz za późno:p
Mój qmpel się ze mnie nabijał że padłem a później go hunter 2x dobił :evul:

hunter potrafi wsadzic combo z 3 strzal. Chociaz ostatnio zauwazylem ze potworki czasem 2 razy udezaja. :/

Ranged combat (0-3 arrows per turn with 0-90 damage)
Czyli może max trafić w jednej turze z 3 strzał za 90, czyli max combo 270. A co do uderzania 2 razy: spójrz sobie w tibian library na opisy potworków to będziesz wiedzieć, które biją z combo lub jednego rodzaju ataku wielokrotnie. :p

Chyba : czyli moze max trafic w jednej turze z 3 strzal za 90, a to juz jest max kombo. Nigdy nie widzialem huntera, ktory kombem wzial wiecej niz ~100hp. Wyobrazasz sobie huntera, ktorego kombo jest podobne do lepszych komb smoka? :P

kurde tak trudno zrozumiec ze szansa na max combo wynosi 0,001%? Przeciez max combo draga to 400, a normalnie bije po 100, jak nie mniej ;p

W takim razie max combo draga nie jest znane, bo prawdopodobnie nikt nie mial az takiego fuksa, zeby je zarejestrowac. Wiesz, drag srednio z fire wave wali za 150 ;)

Ale takie kombo mozna podciagnac pod czysto teoretyczne, bo:
-prawie nikt nie smiga nago ;)
-w takim razie komba potworkow posiadajacych ataki z lapki wzrastaja strasznie
-komba to sa zazwyczaj rekordowe hity przy dosc normalnym sprzecie ;)
Warto tez wspomniec, ze hunter ma milutki loocik, chociaz scouty/archery fajniejsze ;)

Ja miałem fajną sytuacje...
Siedze sbie koło brata i parze jak gra sobie, nagle dzwoni kumpel i mówi że jego brata boją (myślalem że na rl najpierw). Potem dał go do telefonu a ten, że go u***ał 16 lvl palek - jak tylko wszedł to go ze strzał zaczoł nawalac..
Brat sie loguje , potem patrzy na tibia.com killed at level xx by hunter.
Ale zbijanie było xD

Ja tam z hunterami problemu nie mialem knightem nigdt ale sorcem..
Jak wracałem z dragów na edron ide ide a tu hunter ja *** hmm ten yellow i lag...... wiecie co potem - temple.

Apropo draga to mi zjechal prawie full hp jak gralem pallem bodajze na 29 lvlu

@hunter pojde noobcharem bez eq na huntera i zoabcyzmy jakie hity beda szly

D:

pzdr

Kombo draga?

Kumpel palek na 41 lvl padł w niecalą sekunde z full hp, bylem tego swiadkiem ;D

O kogo ja widze Ryba co tam u ciebie co sie dzieje na Galanie dawno tam nie bylem heh nawiazujac do tematu moj kumpel na dragu dostal hita i od razu ded z cala paczka trza bylo sie ewakuowac bo by ciezko bylo ale cialo zebrane i dobrze bo kumplowi wybadl blue robe Oo

ja jak grałem na elysi to moim knightem padłem przez huntera na hills i wyleciał mi noble armor więc szybko z ab lecialem żeby go dobić , pozbierałem moje nobe armor i bp przy okazji był tam 2 trup a w nim fs
szczęście w nieszczęściu :)

Mój kuzyn kiedyś wszedł na tą samą górkę (knight, nie pamiętam jaki miał lvl, skilli też nie pamiętam), bo chciał sprawdzić, czy da radę Hunterowi. Niestety, nie udało mu się, 3 hity i pojawił mu się napis "You are dead."

Ja bylem 16lvl druid na hunterach eq: Plate Set, Steel Helmet, Crocodile Boots, Crown Shield, Moonlight Rod combo 47hp+56hp+35hp=138hp i dobił na koniec i dead. Nawet nie zdążyłem się uhnać. :(

Fakt, faktem że Huntery to mocne s*********. Ale jest na nie sposób. Ja jak czasami ide moim sorcem na orc camp to stawiam monka atak na follow i jazda, jak monk szybko haste wlaczy to nawet hunter nie strzeli. Drugi sposób to niewidka, chociaż sam nie próbowałem (za niski lev. na niewidke X( ) to od ziomali wiem że spoko idzie. Na hunty to polecam summony, a do zabijania "przy okazji" to HMM-y albo jak grupowo wypadną to GFB. Loocki czasami nawet przyjemny, ale exp dupny.