Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Miłość w młodym wieku. Tak czy Nie? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=37830)

Gokufan 09-06-2005 21:33

Miłość w młodym wieku. Tak czy Nie?
 
No właśnie, co o tym myślicie. Teraz większość osób "zakoc***e" się w wieku 12-14 (nie mowie ze tylko oni :P). Czy to ma sens? Po co denerwować się i tak dalej jeśli nie wie sie dokładnie co znaczy miłość? Nie rozumiem tego , czy jest na to "moda" czy cos takiego?? Gdy widze w parku siedzącą na ławce, 13 latkową "parę" liżacą się to aż płakac mi sie chce. Rozumiem zakochac sie w wieku 15,16 czy 17 lat ale ... ech zresztą napisałem wyżej. Co wy o tym myślicie.

Sanderos 09-06-2005 21:34

Jestes zazdrosny czy masz kompleksy? Co to za roznica? W wieku 14 lat zle, a w wieku 15 lat dobrze? Zakoc***e, hehe zakoch uje jest cenzurowane, dobre, dobre!!!

Krzesław 09-06-2005 21:38

Młody jestes to nie rozumiesz...

Adamix 09-06-2005 21:39

W sumie to masz racje. Tak jak większość z moich kolegów (w tym też ja) miało przelotne miłości (ja miałem tylko jednom i narazie ''troche'' poczekam z następnom) ale one trwały strasznie ''długo'' np: rekord w mojej klasie (maks) to 28 dni a najmniej to 23 godz. (Poszedł do innej po lekcje a tamta myślała że jom zdradza).Potem można wpaść w kompleksy że żadna kobieta mnie nie kocha itp.

Ghost Nieudany 09-06-2005 21:43

Well...

Jakie to ma znaczenie, w jakim wieku jest kobieta i mężczyzna tworzący parę/związek? Znam osoby, które mają 13-15 lat i są bardziej dojrzałe od przeciętnego 18-latka...
Jestem zaręczony. Swoją kobietę poznałem mając 10 lat. Zacząłem się nią interesować mając 12 lat. And so?

Dla mnie to i mogą mieć takie pary zarówno 6, jak i 70 lat. Ważne, by wiedziały co chcą i uważały na to, co robią.

Cytuj:

Po co denerwować się i tak dalej jeśli nie wie sie dokładnie co znaczy miłość?
A czy potrafisz ocenić, czy dana osoba WIE, co to jest miłość? Wiek to tylko sztuczna granica prawna, która nie ma NIC wspólnego z wiedzą i dojrzałością...

Matek 09-06-2005 21:43

Milosc to dziwne uczucie - zaczyna sie na ustach a konczy na dupie...


W kazdym wieku mozna sie zakochac - jednak w kazdym ta milosc inaczej wyglada.

W wieku 8-10 lat przejawia sie w 'konskich zalotach' i nie jest zbyt silna. Bardziej jest to sympatia niz milosc.

Potem w latach szkolnych to przytulanie, calowanie i mizianie. Nie widze nic dziwnego, ze jakas 13latka calowala sie - ja swoj pierwszy pocalunek mialem w podobnym wieku.

Milosc nie patrzy na wiek. Od wieku zalezy jak ja okazujemy

Gokufan 09-06-2005 21:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Adamix
W sumie to masz racje. Tak jak większość z moich kolegów (w tym też ja) miało przelotne miłości (ja miałem tylko jednom i narazie ''troche'' poczekam z następnom) ale one trwały strasznie ''długo'' np: rekord w mojej klasie (maks) to 28 dni a najmniej to 23 godz. (Poszedł do innej po lekcje a tamta myślała że jom zdradza).Potem można wpaść w kompleksy że żadna kobieta mnie nie kocha itp.

No wlasnie o to mi chodzi , ze mlodzi nie wytrzymają wiecej niz 1~miech....

p.s obstawiam ze zaraz bedzie 26491 postow "sam jestes mlodya gadasz!!"

Ashlon 09-06-2005 21:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Adamix
W sumie to masz racje. Tak jak większość z moich kolegów (w tym też ja) miało przelotne miłości (ja miałem tylko jednom i narazie ''troche'' poczekam z następnom) ale one trwały strasznie ''długo'' np: rekord w mojej klasie (maks) to 28 dni a najmniej to 23 godz. (Poszedł do innej po lekcje a tamta myślała że jom zdradza).Potem można wpaść w kompleksy że żadna kobieta mnie nie kocha itp.

Wow. No to gratuluje "kochania" przez 23 dni...mi sie wydaje, ze to jest dopiero znajomosc...

Sanderos 09-06-2005 21:44

@up
Brawo, brawo, madrze powiedziane, szczegolnie z ta granica prawna ;) Zgadzam sie.

PUPISEM 09-06-2005 21:45

Wedlug mnie milosc ood 12 roku zycia nie jest zła. Poniewaz zawsze zostana wspomnienia po kimś. A wlasnie mowa o miłośći Moze powiecie mi co mam zrobic z laska, chce jej przekazac ze ja kocham ale ona nie chce ze mna gadac nie wiem czemu moze ktos proadzi, powaznie pytam

Gokufan 09-06-2005 21:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PUPISEM
Wedlug mnie milosc ood 12 roku zycia nie jest zła. Poniewaz zawsze zostana wspomnienia po kimś. A wlasnie mowa o miłośći Moze powiecie mi co mam zrobic z laska, chce jej przekazac ze ja kocham ale ona nie chce ze mna gadac nie wiem czemu moze ktos proadzi, powaznie pytam

Daj sobie spokoj tak jak ja....

Matek 09-06-2005 21:47

Cytuj:

No wlasnie o to mi chodzi , ze mlodzi nie wytrzymają wiecej niz 1~miech....

No i co, ze nie wytrzymuja??

Po to wlasnie jestes mlody, zeby sie nauczyc.

Nie oklamujmy sie - milosc nie przyjdzie i nie powie ci co masz robic. Jej sie trzeba NAUCZYC.

To wlasnie jest cel zalotow 7latkow - nauczyc sie czego mozna czego nie.

13, 14, 15 latkowie ucza sie jak okazywac uczucia w sposob cieplejszy niz w powiedzeniu sonie "lubie cie".

A ze wytrzymuja miesiac - so what? Mlodzi sa.

Sanderos 09-06-2005 21:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gokufan
Daj sobie spokoj tak jak ja....

Czemu??? Heh, fajnie, ze zmieniles swoj wiek ;)

Gokufan 09-06-2005 21:49

Zmienilem swoj wiek zeby nie pierd..olili , i tak kazdy wie ze licze 12 wiosen :P

PUPISEM 09-06-2005 21:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gokufan
Daj sobie spokoj tak jak ja....


nie potrafie , probowale, co mam robic prosze....

Sanderos 09-06-2005 21:57

@pupisem
Nie mozesz po prostu jej tego powiedziec -..-? Jak cie wysmieje, obroc to w zart i bedzie dobrze.

Vekegi 09-06-2005 21:59

a ja mysle ze moze byc taka miłość nie mowiac o sobie ale kolezanki koledzy no coz mi tam dziewczyny nie w glowie tzn podobaja sie ale ja zadnej dziewczynie sie nie podobam moze nie jestem potwór ale nie jestem najładniejszy ale jestem hardkorowy, przebojowy (lol XD), i ogolnie za***isty
ah ta moja skromność

PUPISEM 09-06-2005 22:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sanderos
@pupisem
Nie mozesz po prostu jej tego powiedziec -..-? Jak cie wysmieje, obroc to w zart i bedzie dobrze.


1.nie chce ze mna ona gadac...
2. W żart obrocic nie rozumie..
3. a jak nic nie powie ? ?

Krzesław 09-06-2005 22:03

Taka piosenka była, w której był taki wers:
"Mówić chłopak mój, moja dziewczyna.
Dozwolone od lat 18-tu" :p

@P.l Moja była wychowaczyni mówiła o takiej parze, która poznała się w VIII klasie podstawówki (15 lat) i do dzis są szczęśliwym małżeństwem, więc zdażają się dojrzalsze osobniki.

@down:Stary 95-letni grzyb i myśli że może rozkazywać :D

Gokufan 09-06-2005 22:05

@Krzeslaw
no i co ? co to kogo obchodzi ? plx post nic nie wnoszacy do tematu ? yes yes yes ? -,-

p.l 09-06-2005 22:06

To po prostu nie jest miłość tylko popęd płciowy, nie oszukujmy się, kto w wieku 14 lat szuka partnera na całe życie? poza tym do pewnego wieku wybiera się partnera głównie ze względu na wygląd, co też z prawdziwą miłością ma mało wspólnego.

Matek 09-06-2005 22:17

p.l uwazasz, ze milosc trwa cale zycie? Ze wszystko co nie konczy sie malzenstwem jest popedem ludzkim? Czyzby religia az tak wypaczyla ci psychike ;)

To jest uczucie - niekarmione umiera tak samo jak zlosc, nienawisc czy radosc.

Dlatego dalej twierdze, ze 14 latem moze doswiadczyc milosci. Nie wie natomiast jak ja pielegnowac dlatego po czasie umiera. Ale ma juz nauke.

Elite Lady 09-06-2005 22:17

Moim zdaniem to "związki" 12,13,14 latków to nie miłośc a zauroczenie- wzajemna fascynacja itp. W tym wieku prawdziwa miłość nie wydaje się mi możliwa..

Ghost Nieudany 09-06-2005 22:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l
poza tym do pewnego wieku wybiera się partnera głównie ze względu na wygląd, co też z prawdziwą miłością ma mało wspólnego.

Ale musisz przyznać, że wygląd jest głównym motorem do nawiązania znajomości niezależnie od wieku/dojrzałości/IQ.

I w sumie to prawda, że jakiejś większości osób zależy głównie na wielkości biustu/rozmiarze tyłka partnerki tudzież długości narządu płciowego/napakowanej klacie partnera. Co zdarza się (niestety) także osobom mającym 20+ lat. Mówię, że wiek to umowna granica dojrzałości...

Chociaż istnieją chlubne wyjątki. Szkoda, że ich tak mało...

Sanderos 09-06-2005 22:21

No wiecie, jakos nie moglbym byc z kims, kto zapuszcza wlosy na jezyku, hoduje grzyby pod pachami, pielegnuje prysze itp. itd. Tzn. czy wyglad nie ma zadnego znaczenia?

Matek 09-06-2005 22:29

Wyglad ma ogromne znaczenie - kto twierdzi inaczej jest poprostu tego nieswiadomy. Szczegol tkwi w tym, ze piekno to pojecie wzgledne i paszczur dla mnie moze okazac sie aniolem dla kogos innego.


A propos zauroczenia - to tez chyba forma milosci. Niedoskonalej, ale milosci.

cFaniak 09-06-2005 23:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Elite Lady
Moim zdaniem to "związki" 12,13,14 latków to nie miłośc a zauroczenie- wzajemna fascynacja itp. W tym wieku prawdziwa miłość nie wydaje się mi możliwa..

Ja to popieram w 100%... Mozecie mnie wysmiac ze o tym pisze a sam mam tylko 12 lat, ale nie rozumiem co to jest za milosc? Nigdy tego nie planowalem w takim mlodym wieku i nie bede... Zreszta, teraz nie ma to dla mnie znaczenia.

A wedlug mnie jest to tez na zasadzie: "O ten mi sie podoba to z nim pobede, jak mi sie znudzi to go rzuce i tyle"

$corcerer 09-06-2005 23:01

Cytuj:

Wyglad ma ogromne znaczenie - kto twierdzi inaczej jest poprostu tego nieswiadomy. Szczegol tkwi w tym, ze piekno to pojecie wzgledne i paszczur dla mnie moze okazac sie aniolem dla kogos innego.
Co do sprawy gustu - racja. Co do tego że wygląd ma ogromne znaczenie - racja. Ale nie zapominaj, że na wyglądzie daleko nie zajedziesz.
Cytuj:

p.l uwazasz, ze milosc trwa cale zycie?
Prawdziwa miłość tak.
Cytuj:

To jest uczucie - niekarmione umiera tak samo jak zlosc, nienawisc czy radosc.
Złość przeminie, nienawiść ostygnie a radość odejdzie - a prawdziwa mołość nie przeminie.

Gtyk 09-06-2005 23:34

Cytuj:

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza sie bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamieta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli sie z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
nie jest jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Hymn o milosci... Jak zas wyglada wspolczesna 'milosc' w wykonaniu 12-15 a nawet i wielu 20+ latkow?
'Ta ma fajna dupe,
wszyscy beda mi zazdroscic'

W tym wieku nie da sie na prawde poznac tego uczucia... Do niego trzeba dojzec... A nie poczytac w bravo 'jak poderwac chlopaka/dziewczyne' i w wieku 12 lat na sile byc z kims bo to jest modne, bo o tym pisza w magazynach jak bravo czy inne shity, nawet nie rozumiejac o co w tym wszystkim chodzi, jaki jest cel bycia razem... Ale z drugiej strony zeby to zrozumiec trzeba nabrac doswiadczenia...

Birmil 10-06-2005 00:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PUPISEM
A wlasnie mowa o miłośći Moze powiecie mi co mam zrobic z laska, chce jej przekazac ze ja kocham ale ona nie chce ze mna gadac nie wiem czemu moze ktos proadzi, powaznie pytam

odpusc sobie ;-)

po 1 po co ci laska ?
po 2 po co ci laska ktora nie chce z toba gadac ?


BrL

Matek 10-06-2005 09:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez $corcerer
Co do sprawy gustu - racja. Co do tego że wygląd ma ogromne znaczenie - racja. Ale nie zapominaj, że na wyglądzie daleko nie zajedziesz.

Jak najbardziej. Po pewnym czasie wyglad ma juz drugorzedne znaczenie. Ale u mnie dziewczyna z ładna buzia i figura ma lepszy start niz ta z brzydsza figura.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez $corcerer
Prawdziwa miłość tak.

A jak zdefiniujesz prawdziwa milosc Scor? czyzbys wiedzila o czyms o czym ja nie wiem ;) Czy ludzie, ktorzy skladaja przysiege malzenska i zyja ze soba powiedzmy 40 lat kochaja sie czy ta milosc, ktora dazyli sie w mlodosci zamienia sie w przyzwyczajenie?

[
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez $corcerer
Złość przeminie, nienawiść ostygnie a radość odejdzie - a prawdziwa miłość nie przeminie.

Prawdziwa zlosc tez moze nie przeminac? Tak?

Scor - milosc nie jest uczuciem sztywnym. Jest elastyczna jak nasze zycie. Na przestrzenie lat zmienia sie sposob jaki ja pojmujemy. Raz kochamy w pewien sposob a za pare raz w inny.
Nie uwierze czlowiekowi, ktory powie, ze kochal tylko jedna dziewczyne w zyciu. Mozna sobie tlumaczyc, ze wtedy to nie byla milosc - to zauroczeie, pozadanie albo cokolwiek innego. Ale to bledne kolo, wymowka - bo rowniedobrze moge w wieku 60 lat zdac sobie sprawe, ze jestem z kobieta w ktorej tylko sie zauroczylem. I czeka mnie kara - bo zdam sobie sprawe, ze nie tylko oklamywalem siebie, ale takze i ja (hmm... chociaz biorac to tak jak napisalem twierdzenie, ze 'milosc przemija' tez moze byc wymowka).

Prawdziwa milosc moze trwac wiecznie... ale milosc rownie prawdziwa moze umrzec nagle i bez przyczyny - i to jest calkiem normalne. To nie my panujemy nad uczuciamy Scor, to one panuja nad nami.

Senseal 10-06-2005 12:01

Ja tam mam 10 lat i co z tego?|Zaprosilem dwa razy dziewczyne przyjacielsko na lody(znaczy jutro drugi raz)Moge powiedzieć, że się w tej dziewczynie zakochałem.To, że mam mniej lat nie znaczy, że jestem jakiś głupi(na tym forum u niektórych panuje taka opinia)Możę i ja nieumiem "kochać" ale naprawdę potrafią 10-latki nawet takie rzeczy robić.Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do w/w tekstu prosze nie zaśmiecać forum i wysłać do mnie prywatną widomością.

TiTuS 10-06-2005 12:48

Może masz poprostu kompleksy,albo zazdrościsz.... A co jak widzisz 12 latka i 14 latke co się liżą na ławce??

Ashlon 10-06-2005 13:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Senseal
Ja tam mam 10 lat i co z tego?|Zaprosilem dwa razy dziewczyne przyjacielsko na lody(znaczy jutro drugi raz)Moge powiedzieć, że się w tej dziewczynie zakochałem.To, że mam mniej lat nie znaczy, że jestem jakiś głupi(na tym forum u niektórych panuje taka opinia)Możę i ja nieumiem "kochać" ale naprawdę potrafią 10-latki nawet takie rzeczy robić.Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do w/w tekstu prosze nie zaśmiecać forum i wysłać do mnie prywatną widomością.

Ekhm, zapraszanie sie na lody jest raczej oznaka przyjazni/kolezenstwa, a nie milosci ;) Ale od tego sie zaczyna :P Nikomu nie chodzilo o to, ze 10latek nie umie kochac, tylko o to, ze "inaczej" kocha sie w wieku 6,10,16, 20 i 60 lat.

Evil Maul 10-06-2005 13:37

EEE tam mi to obojetnie chcociaz roznica wieku i w milości jest najważniejsza ODPOWIEDZIALNOSC !!!!! Ja chodze juz z moja kochaną Anią 12 msc czyli.... ROK !!!!! I jest codziennie lepiej !!!!Wczesniej mielismy male sprzeczki dotyczace Tibi ale pozniej zrozumiala ze gram w te gre dla przyjemnosci i wogle !!! Lecz ja musialem sobie rozpracowac plan wiec zawsze w piatki mam dla niej czas (od pon do czw ucze sie -.-' ) a w soboty i w niedziele Tibia i czasami wieczorami wypda na jakaś impre !!!!!! Juz nie moge sie doczekac wakacji brakuje mi 12 milionów expa do 100 lv !!!!! Musze je zrobic !!!!! :p :p :p :p :p

Rilo 10-06-2005 13:41

popieram tego co załorzył ten temat więkrzość osób w wieku 12 do 14 chodza ze sobą góra 1 miesiąc powiem wam przyklad chodzenia w mojej szkole typi wyhodzą z dziewczynami i spedzają z nimi czas oni i one nazywają to chodzeniem -.- weś w wieku 12 do 15 to tylko zauroczenie jest i poped seksualny

Shanhaevel 10-06-2005 14:04

Uważam, że miłość w wieku 14< lat jest zazwyczaj nieprawdziwa, ale co ja tam wiem... 2 lata temu bodaj taka jedna dziewczyna chciała chodzić z facetem tylko dlatego, że się jej podobał z wyglądu. -.- Poza tym:

Szczeniacka miłość to początek pieskiego życia. :)

(nie bierzcie mojej wypowiedzi na serio, schizę mam)

Bambuko 10-06-2005 14:35

A pozatym miłość we wczesnych latach może doprowadzić do homoseksualizmu i/lub pedofilii.

Matek 10-06-2005 15:01

Kto ci to powiedzial?

Bambuko 10-06-2005 15:10

Nikt, ale na pewno są jacyś geje i pedofile co jako dzieci kochali się w dziewczynkach.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:56.

Powered by vBulletin 3