Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Jak zagiac Swiadkow Jehowy? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=100413)

Cederiel 30-10-2006 21:02

Jak zagiac Swiadkow Jehowy?
 
Macie jakies swoje sposoby, zeby swiadek w drzwiach zaniemowil? :p

(temat nie ma na celu, obrazania, dyskyrminowania Jehowych)

Ja znam taki:
[SJ]- Dzieńdobry jestem Świadkiem Jehowy
[dom] - To nie moja wina ...

Albo:

Cytuj:

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez
wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w
mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!
- Nie mogę! Mam ważną robotę!
- No otwórz, siedzę w kiblu!
- Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!
[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie
powinno być nikogo]

2. Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale
tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna
odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?
- Nie. Chyba Świadkowie Jehowy...
- O k...a, iść po bejzbola?
- Lepiej psiknę im czymś w oczy.
- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?
- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...
[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...
- Dziękuję, mam już paszport Polsatu ®.
[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla
dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi
półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na
pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do
przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy.
- Macie towar?
- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie
Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,
5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...
[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas
na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie
Jehowy już nigdy nie wrócą.]

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew.
słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w
trakcie otwierania drzwi.

- [ŚJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do
przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]
- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A
wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli
ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,
będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do
piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie
potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

6. Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po
identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży
nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża
jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i
znacznie lepszy efekt.

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ.
Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania
partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]
- Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od
tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że
jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu
'Wracaj s........u!', lub nie.
Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.]

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do
pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście).
Identyfikujemy przez wizjer ŚJ.

[puk puk puk, lub dzyyyń]
- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1#
[ŚJ powinni się nieco zdziwić]
- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#
- [ŚJ] Czy jest kto dorosły w domu?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#
- Czy możesz poprosić mamę?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#
[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość
wypełniać polecenia głównego komputera]

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o
umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na
zapleczu, najlepiej kobieta.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy
Bóg?
- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?
- [ŚJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.
- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.
- [ŚJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach
Zjednoczonych...
- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!
- [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i
niesiemy panu prawdę.
- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o
którą sprawę wam chodzi?
- [ŚJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...
[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]
- Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!
[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]
- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do
mojego mieszkania jakichś ludzi?
[itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia,
że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]


9. Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
- [ŚJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie
programy.
- [ŚJ] ?
- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
- [ŚJ] Ale my nie jesteśmy...
- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No
sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...
- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i
się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dolu też ma nielegalnie i
papierosami z przemytu jeszcze handluje.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!
- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie
wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was
wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu
przyjdziecie...

Kshaq 30-10-2006 21:10

Eee...?

[ŚJ]Dzieńdobry, reprezentujemy...
[Ja] Dziękuję ja tu tylko sprzątam....

Najprostsze i skutkuje

Chociaż mój kolega był lepszy...

[ŚJ]Dzieńdobry itd.
[Kolega] S*******ać (zamyka drzwi)
Mama woła z kuchni kto tam, a on mamo ziemniaki sprzedają chcesz? :D

Vanhelsen 30-10-2006 21:15

Staaaareeeee.... :| A wymiatają numery z gnatem i Mecenasem, reszta sux ;]

Badzo 30-10-2006 21:19

Swiadkowie przychodza
Brat: Mama, dej no kaszanki!

xP

Straznik Monopolowego 30-10-2006 21:29

Było!ldskjvflibjlfkj

Max121 30-10-2006 22:47

No i co z tego, że było jak i tak zaliczyłem kilkukrotnego rotfla ;>

Asakura 30-10-2006 23:12

Tolerancja religijna sie klania... Z szasunku dla ludzi nic nie napisze.....

PiXik 30-10-2006 23:18

qrcze zawsze jak przychodzą to ich grzecznie spławiam,raz nawet wdałem się w dyskusję,ale nigdy nie pamiętam ,żeby z czymś wystrzelić,jak to zrobić żeby w danym momencie jak przyjdą sobie przypomnieć;>
a numery fajne;)

$corcerer 30-10-2006 23:36

Te stare są :D

Ale jeszcze gdzieś znalazłem dwa (na amerykańskim bashu)

1.
<rockpapertaxi> so this guy comes to the door
<rockpapertaxi> a jehovah's witness
<rockpapertaxi> and he's like "can i interest you in the word of christ"
<rockpapertaxi> and adam's like "sorry i have to shut the door"
<rockpapertaxi> and the guy goes why?
<rockpapertaxi> and adam's like "our sacrificial goat will get out"

2.
<@Campbell> I saw the best thing today... I was around at a mates place and these Jehovah's Witnesses came around preaching their shit
<@Campbell> So my mate invites them in and sits down and offers them pizza and cookies.
<@Campbell> After about 15 minutes they left very happy.
<@Campbell> We spotted them about an hour later lying in a park staring at the sky
<@Campbell> I guess those hash cookies and that magic mushie pizza really did its job.
<@Campbell> Who said drugs were bad?!

Arrivald 31-10-2006 17:00

Rotfl, jest tylko jeden szkopul. U mnie swiadkowie jehowy sie wycwanili i nie przedstawiaja sie, po prostu rozdaja swoje propagadndowe ulotki i zachecaja w roze wymyslne sposoby ;p Ostatnio np. dostalem od nich ulotke pt. "Jak rozpoznac religie zla?" xD

Cytuj:

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla
dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi
półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na
pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do
przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy.
- Macie towar?
- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie
Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,
5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...
[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas
na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie
Jehowy już nigdy nie wrócą.
Ta, i przychodza z policja. Swietny pomysl.

Aragorn077 31-10-2006 17:21

Ja bym otworzyl drzwi i kolesia wysluchal a nei takie hamstwo jak wy piszecie. Jakbym byl takim ŚJ i by mi ktos spier*&^*& powiedzial do bym mu morde przez maszynke do miesa przerobil 8o

Smetana 31-10-2006 17:26

Cytuj:

bym mu morde przez maszynke do miesa przerobil
Dlatego byś nie był ŚJ :).

TehRegent 31-10-2006 17:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Asakura
Tolerancja religijna sie klania... Z szasunku dla ludzi nic nie napisze.....

Jeszcze jakby to byla religia :D

ŚJ to jest sekta prosze pana ;)

Stożek 31-10-2006 18:04

Jak zobaczylem ten temat zaraz przypomniala sie moja kochana babcia i sytuacjie sprzed lat gdy to wlasnie panstwo swiadkowie przyszli w odwiedziny... Babunia jak tylko uslyszala te brednie zaraz poszla za dom (wtedy jeszce stara rudera pod miastem) po widly i pogonila ich... 60-letnia babcia z widlami klnie i leci w ich strone. Jak to zobaczylem to szczena oczywiscie spadla ponizej poziomu klatki piersiowej ;) Ja sam ostatnio zostalem zaczepiony na miescie
SJ- Czy wiesz moze... (nie dalem mu dokonczyc)
Ja- Tak jasne, jest za dziesiec piata, nie ma za co

Pramus 31-10-2006 18:28

Wiele z tych tekstow jest wzietych z "na luzie" z CDA, ale oni wkoncu tez to z neta biora :p Rozwalila mnie ta 2 sytuacja od Scora :]

Slay 31-10-2006 18:33

No coz, dzieci musza sie dowartosciowac takimi debilnymi tematami. Coz poczac...

spider-bialystok 31-10-2006 18:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rege-N-tuS (Post 1057001)
Jeszcze jakby to byla religia :D

ŚJ to jest sekta prosze pana ;)

W sumie Chrzescijanstwo to sekta Judaizmu :) Ale czy to znaczy, ze Chrzescijanstwo jest gorsze? Ja tam nic do nich nie mam, jakos mnie nie szmiesza takie zarty, mam ciekawsze zajecia niz martwienie sie nad tym jak ich zagiac :P

TehRegent 31-10-2006 18:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 1057106)
W sumie Chrzescijanstwo to sekta Judaizmu :) Ale czy to znaczy, ze Chrzescijanstwo jest gorsze? Ja tam nic do nich nie mam, jakos mnie nie szmiesza takie zarty, mam ciekawsze zajecia niz martwienie sie nad tym jak ich zagiac :P

Chrzescijanstwo jest pochodna judaizmu. Jak religie protestanckie sa odlamami religii chrzescijanskiej, etc.

9-NINE 31-10-2006 20:27

A wszystkie religie wziely sie od - Kto zrobic piorun!?
Taa... mi wyszlo nichcacy, rabalem drewno za domem i zobaczylem ze psy sie rzucily do furtki. Po chwili uslyszalem jeszcze dzwonek wiec z siekiera(kumpel mial przyjsc a ja mialem jeszcze duzo do rabania) poszlem do furtki.Wyszedlem przed dom,ops...[ŚJ] no coz ide dalej z siekiera.
-Eee, slucham?
-[ŚJ](troche zdziwiony ale)Yyy, czy jest w domu ktos starszy?
-Juz nie, spozniliscie sie o gdzies tak 30 minut.(no co matka z bratem na zakupy pojechali a babcia pojechala do lekarza z dziadkiem,jakos mi sie tak powiedzialo)
-[ŚJ]Aha, to.... myyy przyjdziemy pozniej.
-A to dowidzenia.
Szkoda bo mialem ochote sobie pogadac, czekam na nastepnych.O ile przyjda.

@down:rzeczywiscie nub

Nub 31-10-2006 20:38

do mojego kumpla kiedyś zadzwonili do drzwi a on do nich :
wy*******ac mi stąd!!
tez tak samo powiem jebac jehowców :D:D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 20:28.

Powered by vBulletin 3