Mściciel z Nevada
 

Pewnie wszyscy słyszeliście o tej barwnej postaci. Czy rzeczywiście zabił 17 osób? Dlaczego wybiera jedynie czerwonoskórych? Czy sam jest Indianinem? Swoje domysły na temat tych i innych pytań umieszczajcie w tym temacie!

Rotfl ale pytanie do sondy xDDD

Nie znam dokadnie całej tej "afery" z tym przychlastem, jednak do takich ludzi po prostu nie można podchodzić emocjonalnie. Przyjdzie taki zabije ludzi, wskażą u niego chorobę psychiczną i co? uwolnią go? I później też będzie zabijał?

Moim zdaniem do takich trzeba racjonalnie podchodzić.

By uwolnili, muszą go złapać. Przecież od przeszło sześciu lat jest nieuchwytny.

Takiego Pedofila czy Josefa Fritzla mogłbym zabić bez problemu ;) sam fun.

Człowiek który zabił innego człowieka jest dla mnie śmieciem, dożywocie dla niego jak go złapią.
A nie tak jak w Polsce, pedofil gwałci swoje dziecko 10 razy i dostaje 20 lat, i wychodzi po 10.
Ukradniesz dwie gruszki i wyłapiesz więcej.
Niesprawiedliwość aż opadają ręce.

Up@
Weź usuń ten podpis bo poleci report ;s

Czemu mam usunąć to sztuczna krew dla pseudo emo.

Ja właśnie twój zareportowałem. 3 obrazki po 14 kb.

@Topic

Co do tematu to uważam, że to Indianie sobie wymyślili, żeby narobić szumu wokół siebie.

Indianie to nie czerwonoskórzy... To odmiana rasy żółtej ;p

#topic
Psychika niektórych ludzi jest... pokręcona. Gotowi są zabić, jeśli ktoś powie coś nie tak, wygląda inaczej itp.
#sonda
Nie, nie zrobiłabym tego.

Co do pytania to jest troche nielogiczne, jak mozna zabic seryjnie 1 czlowieka?

Co do teog kolesia, kazdy ma jakies hobby. Psychike musi miec troche pokrecona, mozliwe ze w dziecinstwie go Indianie bili i teraz sie msci xddd

Mnie męczy chęć zabicia Josefa Mengele. Szkoda, że już kipnął ; P

Czerwonoskóry nie musi być określeniem rasy : > Tak jakby powiedzieć "na Śląsku nie mieszkają hanysi, bo każdy inaczej ma na imię".

No dobra muszę wam powiedzieć, bo nikt się nie połapie. Taki ktoś jak mściciel z Nevada nie istnieje, Bambuko sobie go wymyślił, żeby trochę zaspamować OWION dołączając się do wczorajszej fali nabsów. Ktoś musiał przeoczyć to podczas kasowania :P

Zabiłbym... Jeśli bym został do tego w jakiś sposób zmuszony. Bez powodu, (lub z błahego powodu) na pewno nie.

... odejście od postępowania za małą szkodliwość społeczną. Prawko _/


@top;
Nie, nie zabiłbym.

Teraz zauważyłem genialna dwuznaczność pytania w ankiecie. "Seryjnie" w znaczeniu "seryjnego mordercy" itp. oraz "Seryjnie" jako podwórkową/slangową odmianę "serio" np. Maciek: "Zabrałem mamie 50 zł z portfela", Damian: "No co ty Seryjnie ?!" (nie wiem czy na waszych podwórkach też się tego używało parę lat temu :P).

Czy zabiłbym człowieka? Jeżeli byłoby to jedyne wyjście aby ochronić życie bliskich lub własne to tak.

Zabiłbym KosiaRza, za ładniejszą miskę. Cześć Bambuko ; (.

Na moim "podwórku" się tak mówiło ; ].

@topic
Nie, nie zabiłbym człowieka...chociaż kto wie...być może jeśli zagrażałby mojemu życiu itp.

Tak, zabiłbym. Oczywiście w szczególnych okolicznosciach, gdy zagrozone by bylo moje zycie lub moich bliskich.

Popieram w 100%.