ILE RAZY ZMIENIAŁEŚ SWĄJĄ POSTAĆ
 

Jestem bardzo ciekawe ile razy zmienialniscie, (zamienialiscie) swoją postać.

Nie licząc przenoszenia sie na nowy serwer to raz, z palka na maga, tylko dlatego ze lag nie pozwalal grac palkiem.

Ja 3 razy
1.z mojej pierwszej postaci (newbiowskiej- mag) na innego amga.
2 zrażony trudnością poziomu maga biorę sie za knighta (zrażony- grałem krótko)
3. Przenoszenie sę z Libery na Isarę tam knight którym gram obecnie

3 razy:

1. Pierwszy knight, doszedlem do 20lvl ale mi sie nie spodobal

2. Druid(ktorym obecnie gram) gralem nim ale mialem 2 miesieczna przymusowa przerwe z powodu panow z wp.pl x(

3. Palek, gralem nim podczas tej przerwy ale jakos mi sie nie spodobal :P

Pierwsza postac to byl knight newbi:P wiec lał go pies:Pmial chyba 13 lv druga to pallek na danoobi podczas słynnej wojny wiec zniecheciłem sie kiedy padlem 3 razy w ciagu jednej godziny. 3 to byl druid chcialem sprubowac jak smakuje magia 17 lv padl 2 razy i mialem dosc:P:P Teraz mam znów 3 go pallka jeden na calmerce na 24 (robi teraz jako mieso armatnie i zwiadowce:P na nowych terenach) i ostatni to aktualny gracz :P uczacy sie od swego mistrza na 24 lv :P

Gre zaczalem knightem.
Znudzil mi sie na 15lvl to sie przezucilem na sorca.
Sorciem doszedlem do 24lvl i ...wrocilem do knigta i teraz na nim siedze :D
I mam jeszcze pytanko nie na temat: Jak zmienic postac z serwera na inny serwer?Szukalem na forum ale nie znalazlem tego.

raz. z sorca na knighta.

oj bylo troszke tego chyba z 5 :D

ja postac zmienialem raz
z knajta na palka

Ja tylko raz-jak po dluuugiej przerwie w tibii CIPy wykasowaly mi mojego druida to stworzylem sobie maga na Eternii ktorym gram do teraz:)

Ja raz zmienilem z knighta na sorca i jestem zadowolony ze zmiany :D

U mnie było tak:
1. Jak zaczynałem grać i nie kumałem o co chodzi to zrobiłem sobie knighta, dojechałem nim do lvl 13 i gra wydawała mi się za monotonna, więc zostawiłem go.
2. Potem był palek, grało mi się nim zarąbiście dobrze sobie radziłem nabiłem lvl 17 dobre skilki nawet, ale zaczeli mnie ostro walić PK i zaliczyłem jakieś 4-5 dedów w jakieś 2 dni, to się zraziłem i palek odpadł w zapomnienie.
3. Potem chciałem spróbować grać magiem, zrobiłem lvl 10 i mlvl gdzies około 11-12, niepamiętam dobrze, ale stwierdziłem, że to nie dla mnie i odpuściłęm.
4. I ponownie wruciłem do knighta, bo stwierdziełem, że nie ma to jak komuś porządnie z miecza w czachę, no i nim gram nadal, tylko raz mnie zPKowali i jakoś sobie radze. Ogólnie jestem zadowolony, że gram knightem. Jest loozik :D
...acha wszystkie te postacie istniały i istnieją na Lunarze, więc nigdy nie zmieniałem świata!

WYPIERDASEK -> Knight -> lvl 23 -> Lunara

ja z poczatku na lunarce gralem do 6 lvl (ach te poczatki co ja poradze ze rook jest nudny bez pacca) no i klopoty z wejsciem
przeskoczylem na julere gralem knightem do 9 leva ale uznalem ze jest nudny wiec weocilem do lunary i mam pieknego druidka na 10lvl(13 piatek to nie dobry dzien dla druidow 2 deady:() ktory kazdemu pomoze. obecnie gram druidem i danubijczykiem ktory ma byc palkiem (obecnie 7 lvl)

Ja nigdy nie zamieniałem i nie zamierzam zamieniać :) Jak już to sprzedam (Ciekawy jestem tylko po ile chodzą postacie :p )

ja zmienialem dość często
pierwszy był oczywiscie knight potem durid potem pall potem inny knight potem powrocilem do starego druida potem jeszcze inny knight i teraz nowy druid :]

Ja nigdy nie zmieniłem postaci jestem do niej przywiązany.

raz
zmienłem palka na druida


MUWIE WAM DWARFY SIĘ ZEMSZCZĄ PRZYJDZIE TAKI DZiEŃ KIEDY DWARFY OPANUJĄ ŚWIAT NIE BĘDĄ MIAŁY LITOŚCI DLA NIKOGO ...........

Ja uważam tak :
Chciałem zamienić się z kimś rycerzem za maga, ale pomyślałem, że zawsze jak mi się znudzi granie magiem to moge do knighta wrócić, a nie od nowa wtedy na rooku, przedmioty w depo bede miec i moge potem swojej 2 postaci dac, lepiej jest (jak sie mam jeszcze slaby lvl) niezmieniac a tworzyc nowa postac. Mam postac w rooku na 6 lvl która będzie magiem, a ostatnio wrócilem do knighta ma 15 lvl i 3 mlvl, skillsy słabe, szczegółnie w obronie bo 32 :/, a atak taki sobie 40 ... ale zawsze początki są trudne, a pk którzy mnie zabijali z 4, 5 razy to tylko pogarszają lvl. Wkurza mnie to jak podchodzi jakis paladyn i strzela do mnie :/ Dzisiaj nawet tak było, ale naszczęście to był polak i przestał ;)
Żeby przynajmiej była tolerancja narodowa w zabijaniu przez pk :D !!!

Mam Knihgta na 27 levelu i gram tylko nim bo wole mieć jedną postac a dobrą a nie np: 4 postaci (każda z inną profesją) i każda na niskim lvl.Myślałem niedawno o zrobieniu druida żeby robic UH-y i wysyłać do mojego rycerzyka ale obliczyłem że za dużo czasu bym stracił na takie posunięcie.

Ja nie zmienialem postaci
Gram Simkiem i mam kilka dodatkowych ; ]]]