Świat Non-pvp "dokucza" oraz " denerwuje"
 

Siema

Dziś chciałem napisać dość nietypowy temat. Otóż ci co grają na Luminerze pewnie wiedzą że jest to świat NoN pVp czyli nie można się zabijać. I tu własnie jest problem w tym świecie. Otóż niektórzy " chamscy " gracze korzystają z tego. Dzisiaj miałem niemałą historię. Siedziałem jak to zwykle robięw Minotaur Mount niedaleko kopalni dwarfów. Miałem wtedy jeszcze 24 lvl i expowałem na Guardach, Archerach, i zwykłych. No i miałem lootbaga zrobionego, 19124 oz. za to miałbym jakieś 20- 30k. Przyszło jakiś 6 ziomków na koło 12 lvl'a. I byłem na samej górze tam w Tower Mino. Oni wlazli i bylo 6 guardów. Przyblokowali mnie tak po chamsku nie mogłem się ruszyć no i oczywiście dedłem. Straciłem dużo doświadczenia, prawie 1 magic lvl. I skille mi troche spadły no i co najgorsze straciłełm Bright Sworda. Przecież teraz gdyby to nie był non pvp oni byli by już martwi... Jednak te Non pvp potrafi wkurzyć i to nie mało bo zemścić się nie da.

A co wy o tym sądzicie?

Mi się wydaję żebym albo zmienił świat albo żeby z non pvp zrobili pvp enforced. Byłoby nawet fajnie.

Też żałuje, że gram na npvp (chodz nigdy nie gralem na pvp)... powinny byc jakies urozmaicenia notpvp ;] np. wyznaczone tereny do walk pvp ;) albo cuś podobnego X(

non pvp
 

jak sama nazwa mówi to serv na którym się nie można zabijać to chyba proste więc jak może coś takiego istnieć...
to jest logiczne że takie noobki się znajdą co Cię blokną czy coś, ale na pvp-e też takie są...można to porównać do tego jak sobie skillujesz to jakiś wyższy lvl Cię zabije...też można się wkurzyć :)

jakbyś potrenował, nosił uhy, może gfb to byś nie padł, a jakbyś miał trochę więcej doświadczenia to byś ich zablokował i polubił non pvp xD

Po pierwsze zglos go na blackliste.

Po drugie to samo na pvp, tylko chodza na noobcharami i poprostu mozesz ich odrazu zabic zeby sie odblokowac.

nie podoba sie? to wypad na pvp albo koniec z tibia, a nie zasmiecac bezsensownymi tematami forum..takich przypadkow jest 100 dziennie, wiec twoj nie jest jakis szczegolny.

To nie bylo miłe ale masz racje
Takich przypadków jest 100 dzienie jak nie wiecej
Swiat non pvp jest to siwat thiefów noobow i takich innych

Gra na swiatach non PvP nie sie ze soba ryzyko czestego napotykania graczy, którzy nie maja szacunku dla innych. No coz takie ryzyko, lecz owa pozorna slabośc (czyli brak mozliwości bezposredniego ataku na gracza) może byc wykorzystana również przez Ciebie. Wyższośc swiatów non pvp wlasnie na tym polega ze nie ma łatwych sposobów - prostych banalnych rozwiazań - tu trzeba myślec.

Z doświadczenia powiem ze bardziej boli kiedy banda podobnych graczy dopadnie cie na swiecie pvp - atakuja z premedytacja i dzika radością. Pozorna satysfakcja zemsty nie zawsze oznacza wygrana. Stare wloskie przyslowie brzmi " Czas poświecony zemscie jest czasem w piekle" - i cos w tym jest.

Pozdrawiam

Kant :baby:

Re:
 

Nie chodzi mi tylko o mój przypadek tylko o przypadki innych też. A zresztą, grałeś na non pvp? Pewnie nie bo nawet nie wiesz jak się tam gra --.-- I to wcale nie jest bezsensowny temat, newbie.

Co do wypowiedzi Kanta :

Masz rację, granie na non pvp jest trudne dość bo wszyscy wszystko zabierają, zabijają i blokują dlatego że nie możesz się zemścic. I dlatego tak robią ;P wkurzające ale za to możesz sobie spokojnie expic na PACCu i nikt cie nie zabije przynajmiej -.-

@Karrith

ej weź wogóle co ty tu robisz...stara ci przez łeb z kaloryfera wy*******iła czy ****a co?! ej wez sie nie wyzywaj ze cie starsi nie kochaja albo ze Bóg cie opuscil lbem w sciane a nie na forum sie wyzywac. jak sie cos nie podoba to kijem w oczy i nie widzisz albo wyjazdzik z tego tematu rob a nie. Niepodoba sie cos?!!
TO RÓB WYJAZD!

Re:
 

To było do Karritha mam rozumieć. A tak szczecze powiedziawszy, Harmonia to też świat Non PvP a gra tam wielu doświadczonych graczy. Właśnie mi się zdaje że mniej doświadczeni są jednak na pvp. Nie jest to obraza...

grałem non stop na pvp
 

i powiem ci ze tam to dopiero sa problemy, chodzisz i nie wiesz czy jestes bezpieczny.....nie mozesz odejsc od komputera jezeli twoja postac nie siedzi w protection zone bo jakis idiota odrazu to wykorzysta.
od wczoraj gram na npn pvp....mam juz 11 lv i jestem w miare zadowolony....mimo ze pelno noobów i złodzieji expa itd....to i tak jest łatwiej i zbędny stres
narzekasz ze straciles b sworda a co bys powiedział jakby huntowała cie pkerska gildia na 100 levelu kazdy?
i tylko gadka "na jutro widze po 20 k dla kazdego z nas albo cie zrookujemy" ;]
i faktycznie jestes bez szans.....nie masz wtedy po co wogóle wchodzić na taki serwer...chyba ze zapłaisz ogromny okup zeby sie od ciebie od....bali.
pozatym na pvp moze byc tez tak ze zapłacisz haracz np jestes daleko od miasta "dawa bron i armor albo cie zabije"....jezeli mu dasz to bycmoze sobie pójdzie...jezeli nie dasz to zginiesz...wiec oddajesz mu armor a on ciebie i tak zabija ;/

nie narzekaj wiec nie narzekaj ;/
miałem tez kumpla....117 level wtedy miał,grał na harmonii....ale NIC nie miał pojęcia co sie dzieja na swiatach gdzie ludzie sie zabijają.

i on w trakcie chyba 5 miesiecy nabił ten swój 117 level...a ja w tym czasie borykałem sie wiecznie bo zawsze jakiś lamus sie znalazł ;/
pozatym wysokie levele na pvp wykorzystują prowokację,loguje sie taki na 8 level.....wyzywa cie wyzywa....ty go zabijasz i nie mozesz wejsc do depo....wtedy on wyskakuje z tym swoim głupim levelem i sie cieszy bo cie zabija ;/

a co do takich lamusów na non pv...poprostu olej ich.

Mnie też to powoli wkurza X( ja se skilluje a tu przychodzi ci 8 lvl druid i mowie ze No kill i train plz, a ten cham mi zabija wszystkie potworki i sie smieje i zaraz idzie dalej. Gdyby nie ten server non pvp to on dawno by nie zył!!

Re:
 

Wiesz, Gilu, Non pvp mnie zmieniło. Mam knighta na 25 lvl. Wogóle nim nie trenie bo zawsze jak zaczynam przyjdzien noob i mi zabije. Wiec mam 25 lvl i skille...53/50 ;/ Teraz sie wzialem za trenowanie. I walą mnie te nooby. Jak mi zabiją biore nastepnych i wolno to rośnie, dziennie wbijam może z 2 skille ;(

Cóz.. ja tam byłem <i moze nadal jestem?> na laminerze<:D> bardzo powazanym graczem i nigdy nie miałem większych problemików z thiefami.
Wiesz, to są własnie uroki non pvp:>
Decydując sie na grę na npvp powinienes wiedziec ze czasem bywa ciężko.. ale napewno nie gorzej niż na pvp ; )

Masz problemy bo nie możesz zabijać graczy to zmień serwer na pvp lub epvp i po problemie (hehe oczywiści żart). Światy non pvp powstały z ideą że nie można zabijać na nich innych graczy i tego nie zmienisz. Pocieszeniem dla ciebie może być to że nawet na świecie pvp na 25 lvlu (zapewne bez uhów bo bez 5mlvla mogę się mylić oczywiście:))nie zabijesz 5 postaci 13-14 lvl (no chyba że oni też są knightami:)) Najlepiej będzie jak po prostu to olejesz no bo i tak nic nie zrobisz więc po co sobie nerwy strzępić. Radzę dla odmiany stworzyć sobie nową postać na zwykłym serwie (najlepiej sorca lub druta) wtedy zobaczysz co to znaczy być wk....m kiedy non stop tylko pay pay or ded :)

Mpa !!!
 

Ludzie pomyślcie mój kumpel mial 53 lvl i za***iste eq . Jego kolega (nie z rl) .
I pewnego razu jego kolega chcial pożyczyć MPA nie wiem dla czego (znali sie pare miesięcy) i akurat wtedy wziąl MPA i wylogowal sie . Kumpel gra na Pacerze no - pvp 53 Knight 6 mlvl za***iste skille i koniec już nie gra ...... X(

Re:
 

@Kusmir

weź to z edytuj i napisz jeszcze raz bo się doczytać nie można...

Nyksus teraz wziołeś sie do skillowania? :] przeciesz w shadown jest wymaganie 60/60 chyba :/ ale mniejsza o to. Lubie grać na non pvp bo wiem chociasz ze jak se afk to cie zaden nOOb nie zabije. Nie raz szlem se na 20 lvl a tu 2 sorcow z SD zaczeli we mnie nawalac z 14 lvl :/ i zaraz widzialem napis DEAD :/. Dlatego gram juz tylko na non pvp.

Re:
 

Ano wziąłem się do skillowania ale to długo potrwa bo jest taka gildia russa mafia i oni wysyłają jednego do każdej kopalni i zabijają wszystkie dwarfy więc jak chce potrenic to od razu mi biją. Znam jeden sposób. Jak wiecie gdzie jest Mino Mount to tam łaźcie trenić -.-