Cytuj:
Oryginalnie napisane przez pawlon
ten wasz caly twistah to albert, dawny vallianto, gosc ktory gral na grudging w poprzedniej wojnie(haha iteraz ja zabil) i ten sam ktory raz goniac mnie solo przed wojna nie trafil z ue  pogrywal tez camuhem dopoki go nie wykopali z chara teraz pogrywa cue~
co do tego jak sie walczy po czyim zaplaceniu... do kogo te slowa? przecierz nadal nitk z was dupy nie ruszyl z pz, to cigle sa akcje samych sorcow.... owszem grudging niesamowicien oobi i pada ale sie nei boi ryzykowac
niech bynjmniej zaden "fighter" nie przypisuje sobie zaslug za wypady kondy, kto ostnai raz widzial polaka na tych akcjach? ano wlasnie
ide spac, 3mka 
|
LOL, akcje na levandero~ robilismy w 7 i nie bylo tam samych sorcow "tych 100+". a na Rash'nor robilsimy pomimo ze to byla godzina kiedy oni ze szkoly wrocili i na vent nas max 10, a to wszystko dzieki temu ze nie ma Ciebie, bo pewnie gdybys byl to by bylo nie attakowac ich jest na vent 100
P.S Jak ja kocham ludzi ktorzy wypowiadaja sie na temat ktory nie maja pojecia
