Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Ja patrze na to tak, ze jesli druid ma odpowiednia ilosc hp, might ringi i elveny zastepuje mass healingiem uhy druzyny, co pozwala sorcowi na dodanie SD, palkowi SD a knightowi explo, i tak dlugo jak druid zyje znacznie zwieksza damage output druzyny. W tym momencie mozna poeksperymentowac ze skladem, zastepujac wedle uznania palka czymkolwiek, walka w praktyce wygladalaby tak samo.
W teorii wyglada niezle, chetnie zobaczylbym to w praktyce.
|
Nie trzeba widziec tego w praktyce zeby sie z takiego pomysłu posmiac.
Druid jeśli nie miałby 170+ to padłby bardzo predko (gdy tylko skonczyla by mu sie mana czyli ok ~30sek), zaraz po nim sorcerer ktoremu takze skonczyla sie mana.
Zostałby tylko knight i palladyn którzy dlugo meczyli by sie z dobiciem demonów (i przez ten dlugi czas mieliby duża szanse na smierc od komba).
Tak wiec Vil, nie predko zobaczysz to w praktyce, bo raczej zadko jaki 100+level lubi ginąc tylko po to, aby chwalic sie wyjatkową głupotą na forach z filmikami.