jak juz weszlismy na taki troche offtop kradniecia i znajdywania itemkow to powspominam sobie, chodz i tak to nikogo nie interesuje zapewne ;-)
kiedys gdy mialem jeszcze moj pierwszy 17 level w tibii poszedlem na spacer do kazo na farmy. tam kolo stawu jest domek nagle patrze na dachu lezy giant sword crown set i pare ringow ucieszony pobieglem po parcele wzialem wszystko i bylem prawie 100 k do przodu (wtedy gs byl wart 50k), myslalem ze chwycielm pana boga za jaja i co tydzien sprawdzalem ten dach jakoby ktos znowu nie wyrzucil zadnego itemka ;p
z mniej uczciwych i chwalebnych spraw, skroilem kiedys rembika z bohow i gsa gdy padl, a on biedaczek sie nie skapnal ze 5 minut po jego dedzie ja uciekam do pz w venore . jednak swoja postawa nie wzbudzil we mnie litosci i nie oddalem mu itemkow mial wtedy z 40 level .
Ostatnio edytowany przez sliver - 22-12-2006 o 23:43.
|