Kiedys jaralem zioło, ale przestalem [dziewczyna rzucila ultimatum, ze albo ona albo trafsko - wolalem mojego kiciaka i dobrze - sex rozwesela bardziej niz trawa

- pozdrawiam wszystkim ktorzy nie wiedza co dobre]
Trawa to poczatek. Ja jestem jednym z niewielu, ktorym sie udalo rzucic mowiac sobie "nie pale" - inni nie maja tyle szczescia. Czesto zaczynaja sie po trafie - pixy, amfa [bo kopie i mozna sie uczyc szybko] im wieksze ilosci tym nam za malo i zaczyna sie hera - strzykawki itd. A po co? ;< No coz kazdy wybiera jak chce. Ale zanim zajarasz pierwszego jointa - pomysl - moze lepiej wyrwac se jakoms panne i wydawac kase na kino i pizze [czyt. mile spedzony czas z dziewczyna] niz kazda zdobyto ciezko kase wydawac na jaranie [gram jarania sredniej klasy to okolo 40-50 zl, a pizza z dziewczyna i mile spedzone popoludnie to tylko 30-40 zl, czasem nawet nie to - czas mozecie se urozmaicic za darmo, chyba wiecie o czym mowie

]