Cytuj:
Oryginalnie napisane przez pephy
Angelo zawsze uciekał od wojny jeśli się dało. Kiedy z polakami trzymał? Nie rozumie Pani sensu tego o czym mówię. Otóz pierwsza kwestia,pierwszy poważniejszy hunt od kogo Bax miał? Drugia kwestia,całkiem swieża. Dlaczego Vivienne De Marco "wydaje zgodę"a wręcz nakłania m.in Elixanora do zabicia Vegeta-anty? Jako leader gildii,oddaje "swojego" człowieka. Jeśli coś bylo między nimi nie tak, to rzeczą naturalną byłoby wyrzucenie Vegety z gildii. Dlaczego Bax tego nie zrobił? Bo lepiej być po stronie Elixanora(wiemy dlaczego),a sympatia badź niechęć do Vegety nie ma tu znaczenia. Jeśli teraz Pani napisze,że to zachowanie było w porzadku,strace do Pani szacunek,jako dorosłej dojrzałej kobiety.
I za to właśnie Pani syn nie jest i nie bedzie szanowany, jest i będzie obrzucany oszczerstawami.
|
Odnośnie vegety, jeśli nie wiesz to już planowałem go szybciej wyrzucić z gildi a to że był akurat zbieg okoliczności taki iż padł i został wyrzucony z gildi to już nie moja wina:> Dlaczego to vegeta może wam odpisać co robił. Elixora wcale nie broniłem i nie bronie! Jeden przykład Asterix padł od nich i dostał zwrócone pieniądze i zapłacone za tą śmierć a dlaczego? Otóż nikt nie miał pozwolenia bić członków mojej gildi.
Co do szacunku to zabawna wypowiedź dałeś do każdej starszej osoby się ma szacunek.
Oszczerstwo chyba nie wiesz chłopcze co oznacza jeśli tak już napisałeś to zajrzyj w słowniczek Polskiej polszczyzny.
__________________________________________________ ________________________________
Most people can't see the difference with friendship and comradeship.