Pozwole sobie zabrać głos w wymianie zdań która się rozpętała. Moim zdaniem to co zrobili teraz sorcom 120-150+ (powtarzam 120-150+) jest troche przesadzone. Sorcowie z niższymi levelami niech nie narzekają bo niektórym hity jeszcze wzrosły... Sorcowie 70-120~ nie mogą poprostu przeboleć, że teraz knight może bić przykładowe dragi tak samo łatwo jak oni. I nie mówcie, że mf kosztują, bo uhy też nie rosną na drzewach ... Siła sorców 120-150+ jest już moim zdaniem za bardzo obniżona. Po osiągnięciu tego progu levelowego siła czarów powinna zacząć rosnąć szybciej z levelu na level bo dochodzimy do paradoksu jaki był przed update u knightów i palów którzy niezależnie od lev bili tak samo ... I teraz np. mój kumpel 50ms uderza z sd w ludzi 220~, a best lev na servie 181ms bije niecałe 300... Jest to troche przesada, bo zrobienie 50lev nie jest trudne, a na zrobienie 180lev jednak niewielu stać. Dlatego uważam, że płakanie sorców/druidów poniżej 100lev jest nieuzasadnione. Powinni narzekać 120+ bo zostali oni potraktowani po macoszemu. Troche się rozpisałem, pewnie dużo osób się ze mną nie zgodzi, ale chętnie poczytam opinie na temat mojego posta. Te krytyczne i przychylne.
Pozdrawiam
Yours Bykunn
Ostatnio edytowany przez Bykunn - 29-06-2007 o 12:45.
|