Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xerionis_Family
Z czasem odnoszę wrażenie, że knighci dostali O WIELE!! za dużo. Teraz co chwile na expie podbiega jakiś knight i młuci potwory bez żadnego waste (mówię o dragach, dlach a nawet gsach) zadając wielkie hity + exori gran/exori... paladyni zostali ulepszeni, ale w porównaniu z knightami nadal są niczym. Czy o palach i druidach zapomniano? Zaobserwowałem pewien problem. A mianowicie w questach w których potrzeba wybić dużo potworów w pojedynczym pokoju teraz potrzebni są knightci/sorcowie gdyż są to jedyne profesje posiadające obszarowy czar silnego ataku. Przed update to było tylko w stosunku do sorca i jakoś mi to tak bardzo nie przeszkadzało, bo nie każdy może traciś w te i we wte 1200 manny... ale u knightów czar obszarowy? no przepraszam bardzo z jakiej okazji? nawet sobie tego nie mogę wyobrazić (interpretując w realnym swiecie) knight który świga się z bronią białą tak szybko żeby na raz atakować wrogów bardzo oddalonych od siebie i to wielu?... albo jakiś knight robiący fale uderzeniową? Przepraszam bardzo, ale to mi się nie pokrywa z wizją wielkiego karczyska machającego jeszcze większym toporem i mało znającego się na magii... taki sorc owszem, mag posiadający potężny czar explozji pozbawiający go równie potężnej ilości energii...
Pomijając ten wątek, co mają zrobić w takich sytuacjach Paladyni (którzy rzekomo znają magię lepiej niż wojownicy) albo Druidzi (którzy magią władają tak silnie jak magowie)? Teraz taki knight bez problemu za ledwie zauważalną ilość manny może sobie nie tylko dobrze expić, ale również wyczyścić solo wiele questów. Więc dlaczego pall i druid tego nie mogą? Tego nigdy nie zrozumiem (a może po następnym update). Widzę tylko takie rozwiązania, które by dały paladynom i druidom również czary obszarowe które są w stanie zadać obrażenia każdemu potworowi (paladyn nie ma wcale teraz, a druid tylko trucizna - nie mówię o gfb, bo to słaby czar i zadaje obrażenia od ognia).
Dodatkowo w porównaniu cipsoftu widać było tylko wkład w profesje sorc i knight... przepraszam czy tylko te 2 profesje mają prawo do dobrego expa? Druid jest przeznaczony do leczenia, ale z czasem leczenie przestaje dawać satysfakcję gdy reszta teamu zrobi swoje (tzn dobrze poexpi). A paladyn? Z opisu cipsoftu wychodzi na to, że paladyn to słabsza wersja knighta atakująca na dystans... kolejna rzecz, z którą się nigdy nie pogodzę. I nadal paladyn jest najtrudniejszą i najsłabszą profesją. 1- hity nadal o wiele mniejsze niż knight, a z realnego punktu widzenia każdy wie, że trafienie bronią białą nie ma żadnych szans zrobić ran tak bolesnych i śmiercionośnych jak zwykła strzała. Nie chcę przez to powiedzieć, że paladyni powinni być superpotężni, ale myślę, że hity to jednak paladyn powinien zadawać większe niż knight... zważywszy również na to, że traci pieniądze na amunicję, a knight nie. No i ta o wiele droższa amunicja (niż jednorazowy zakup broni knightem) nadal ma mniej ataku niż bronie knightów (nie mówie już nawet o Assassin Star'sach które powinno się porównać z Ice Rapierem...). A w ogóle nie wspominam o fakcie, że knight ma 1,5 x więcej życia niż paladyn i 1,25x więcej udźwigu (mimo to nie musi zabierać amunicji)...
Prawdą wszak jest, że paladyn posiada 3x więcej manny niż knight, ale jaki ma z tego pożytek? Na utamo vicie się expić nie opłaca, bo po 1 tej manny nie ma znowu aż tak dużo, a po 2 nie jest w stanie nadążyć regenerować manny po naprawdę porządnym combo... tak więc zostaje expienie na hp i leczenie się, ale z koleji hp ma na tyle mało, że nie może sobie pozwolić na naprawdę dobry hunt, lub próbę przeżycia jakiegoś przypadkowego combo (lub nawet w trapie wszelakiego rodzaju)...
Ja patrząc na to co robią knightci teraz - po update zmieniam całkowicie podejście do tego update'a. Na początku cieszyłem się że ulepszą moją ulubioną profesję - paladyna a teraz widzę, że knighci stali się PA takimi jak sorce dotychczas... (duże hity, które są co prawda mniejsze niż sorców, ale za to bez żadnych strat)... Teraz tylko pozostaje expić i czekać na kolejny update...
P.S. Tak od siebie to do expienia najpierw trzeba mieć sprawny komputer 
|
Palladyni z zalozenia sa profesja walczaca na dystans.
Knight i jego trzesienie ziemii , bez przesady to jest slabsze niz dotychczasowe gfb wiec nie przesadzaj.
Exori i exori gran to atak wokol siebie tak jakby kina szybko walil wszystkich wkolo badz mial taka sile ze scinal kilku naraz. Np Longinus Podbijpieta z ogniem i mieczem co trzy glowy niewiernych scial jednym cieciem.
Palem gra sie dobrze i nienormalne by bylo gdyby hity dystansowe zadawaly wiekszy dmg niz hity z bliska.
Why?
A no np znajac historie wiem ze wprowadzono kusze czy potem bron palna tylko dlatego ze luki nie mialy szans przebic armora . Czy bardziej smiercionosny jest strzl z kuszy czy np rana cieta sprawa dyskusyjna - z kuszy z dystansu trzeba bylo naprawde dobrze wycelowac by moc zabic a mieczem machajac nawet na oslep udawalo sie leb uciac.
Dlatego dalej srednia palow jest wyzsza od sredniej dmg knighta ale knight ma maksymalnie wiekszy dmg - to jest jak najbardziej realne.
Pal traci kase na ammo ale uwierz mi pal najwiecej zarabia obecnie. Nie wspomne o spirach ktorych iles kupisz i expisz dosc dlugo tanim kosztem ale nawet kupujac bp power boltow zawsze wychodze grubo na plus - tylko wybieram wtedy expowisko ktore wiem ze sie zwroci.
Nawet przed update pal mial naprawde dobre miejscowki gdzie za freeco mogl wyciagnac gruba kase a co dopiero teraz jak jest potezniejszy.
Podam przyklad sprzed up.
Idziesz na OF na warlordy (tam tez zarabiasz) zbierasz dosc szybko gwiazdki (do 18 z warlorda) , po zebraniu 300-400 gwiazdek idziesz na hero i kosztem 1 bp manasow oraz tych 400 gwiazdek ktore masz za free huncisz dosc dlugo zarabiajac w pip kasy nawet jesli nie masz loot lucka.
A teraz?
Makabra - nawet jak mi na dragach nawet glupi broad sword na 100k expa nie wypadnie mam do przodu , to samo dle , nie wspomne o hero - inaczej gsy tu juz lekki przynajmniej loot luck musi byc bo relatywnie mniej kasy sie sypie.
Itd.
Zawsze nawet w rl pal byl slabsza postacia kiny ale za to mogl walczyc na dystans.
Zreszta palem tez da sie blokac i naparwde nie gra sie zbyt trudno.
Swoim 113 rp blokalem troszke na poi quescie i jakos nie padlem a jak juz nie blokalem stawalem z tylu i se walilem sdki( przed up) i bolce.
Teraz wpadam na frosty biore na wejsciu 2 na klate i jakos nie placze tylko je ubijam.