Dla Saphiry niema ratunku.
Ile juz ten temat istnieje ??
Ile osob juz zapowiadalo sie ze pomoze ??
Ile juz tutaj planow przedstawiono i cudownych srodkow na ocalenia Saphy ??
Chyba kazdy z was potrafi sobie odpowiedziec na to pytanie.
Ci co wbili tu jakies liczace sie lvl niewruca. Nawet jesli to syzbko yreyzgnuja bo
niema sensu walcyzc w pojedznke a oni/wy/my niepotrafimy sie tak
zorganizowac zeby zrobic cos znaczącego.
Jeszcze jakis czas temu takze mialem taka nadzieje.
"Wyzwolimy saphire"
Dalem sobie spokoj. Nie przez PA, bop niejest ono az takie silne ze nieda sie grac.
Jak ktos naprawde chce isc w gore to mu sie to uda.
Ale wlasnie przez polakow. Nie tych polakow noobow o ktorych ktos tu wspominal.
Tylko przez dupolizow.
Jak sie widzi Polaka (niemowie tu o 20-40 lvl) ktory pucuje sie Nobzowi i jego
pacholkom zeby tylko moc tu pograc i wbija kose w plecy swoim dawnym
kumplom tylko dlatego ze oni sa silniejszi i obce jest mu slowo przyjazn i
lojalnosc to sie odechciewa wogule posiadac jeszcze tu jaka kolwiek postac.
|