Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Glaca
Co do kasztana tzn orzecha no to smutna sprawa bo padł, ale nie ma co sie śmiać każdy może zginąć nawet 270 ms'em, ale jak Taifuna zjedzie to kupi inną postać  Moze Imcia będzie chciał kupić to nie będzie tak padał, bo wkońcu jego nie robi ile pieniędzy wyda na tą gierke;-). Chciałbym podkreślić, że to jego sprawa albo inaczej jego ojca na co hajs wydaje. Jedni wolą wydać na kino z laską a inni na postać tibijską bo tam ma ziomków .. Może cytat takiego jednego mądrego pana "Chłopcy z dużymi kontami w banku zawsze będą tylko chłopcami z dużymi kontami w banku" czy jakoś tak ;P. Musisz zacząć coś ze sobą reprezentować kolego! Pozdro ;p Przyjaciół za pieniądze nie kupisz ;<
Your,
Zwidson. |
Elo Zwidu.
Moze i masz racje z tym,ze za pieniadze kumpli sie nie kupi..ehh...Ale nalezy patrzac na to, iz pieniadze to tylko zwykla jednostka handlu (miedzy TOWARAMI) a nie ludzmi (czy w tym przypadku przyjazni) ! Jezeli Orzech lubi udawac rl pieniadze na ta gierke to przeciez jego sprawa...jezeli chodzi o deda to kazdemu sie moze zdazyc "kik"...i nie wazne czy to 11 lvl czy 270...prawda? (internet robi swoje). A jezeli juz tak zaczales tematy o kupowaniu kumpli o milosci do tej gierki itd.itp.(moglbym wymieniac dniami i nocami) to popatrz na swoich kumpli
jakie miedzy wami "rlami" byly sprzeczki...i przez co? oczywiscie Tibie
Moze Orzech padl ale to nie znaczy, ze ma kumpli,na ktorych nie moze liczyc (prawdziwych kumpli)...liczy sie intencja i zabawa a nie lvl. W waszym przypadku kolezenstwo nie istnieje...chociaz niee...istnieje...kiedy Andi prosi o pomoc a potem po wygranej akcji ma ta osobe w dupi* xD Dlatego pozdro zycze dla ludzi,ktorzy maja zamiar... (wiecie co) xD
Odrywajac ten temat baaardzo dziekuje w imieniu Moim,Sowxa,Belixa za spingowanie
Zaczynacie walke poprzez pingi i hacki...pozdro..jezeli tak tylko umiecie to okej...
P.S. Jak kupowalem blessy w Kazz to nie uwalo wam sie mnie 2 raz spingowac huehue...nobki nie zdazyly przyleciec? (chociaz 3 juz mnie walily xD)
Pzdr.
Za bledy przepraszaaaam ale jestem po paru piwkach
Ur,
Piz.