Cytuj:
Oryginalnie napisane przez BaxCrow
Powiem tak. WoW dla mnie był i będzie grą, która jest najbardziej komercyjna i tyle.
Mój główny zarzut do tej gry to to, że jeśli chce trochę kolorów to mogę sobie kolorowanki pokolorować, a nie w grze MMORPG oglądać całą paletę kolorów, a gdy są wojny PvP to wiecie jak wygląda ekran? Jak kolorowanka. 500000 kolorów, które gówno znaczą a tylko przeszkadzają w grze. Na niskich detalach do tego wygląda to żałośnie.
Żegnam.
|
Jak dla ciebie jest za kolorowo, to kup sobie Black & White(w sumie też dobra giera)
Grafika: 1:0 dla WoW-a (piękne obrazki kontra piksele)
Dźwięk: 2:0 dla WoW-a (Tibia jest bez dźwięku, w Wowie przyuważamy piekne motywy, wspaniałe odgłosy zwierząt, otoczenia, walki)
Grywalność:3:0 dla WoW-a (Bicie mobków szybko się nudzi w tibii)
Spełeczność: 4:1 dla WoW-a (w Tibię na pewno gra więcej Polaków, ale ja wole amerykańców, gdyż Polacy w Tibii, to nooby, power abuserzy. W WoWie tacy zamiast cię karcić, pomagają ci)
Możliwości w grze: 5:1 dla WoW-a (Battlegroundy, dungeony, raidy, questy grupowe, questy samodzielne, profesje np. enchanting, arena, Tibia- questy, questy grupowe, skilling(nuuuda), Uh/Sd/hmm making
(nuuuuuda)
Świat: 6:2 dla WoW-a (mimo iż w tibii jest pikselowaty)
Umiejętności : 7:2 dla WoW-a (porównywaliście czary warriora i knighta z tibii??)
PvP: 8:2 (w Tibii jakoś nie bawi tracenie levela. W WoW-ie śmierć jest przyczyną chęci zemsty)
PVE: 9:3 (Choć w Tibii szybko to się nudzi, brakuje grupowych rzeczy, w których i tak śmierć postaci wszystko przerywa)