Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Darkfas
Sprzedałem go.
Nie tyle obraziłeś co właśnie zirytowałeś. Piszesz, że stwierdzasz fakt, ok. Moim zdaniem, aby mówić o faktach trzeba znać sytuacje od wewnątrz lub mieć bardzo wiarygodne źródło informacji, tylko że Ciebie nie można w żaden sposób skojarzyć ani z jednym, ani z drugim. Pamiętam Ciebie jako bogu ducha winnego noobka plączącego się po Carlin, a teraz próbujesz (nieudolnie) sprawić wrażenie, że wiesz wszystko o historii Morgany. Nie wiem czy to ma komuś zaimponować ten twój wyimaginowany "old-school style". Gram na Morganie praktycznie od samego początku serwera i mogę Cię zapewnić, że jest wiele rzeczy o których nie masz żadngo pojęcia lub masz błędne informacje (w które ślepo wierzysz), zaznaczam przy tym, że sam nie wiem wszystkiego, dlatego też nie wywlekam na forum sytuacji sprzed miesięcy. Mam nadzieje, że spróbujesz zrozumieć mój post i przestaniesz wypisywać te głupoty. Przeważnie nie przejmuje się opinią ludzi, których nie znam ale z tego co słyszałem cieszysz sie pewnym szacunkiem na tym forum, a pobocznym celem tego właśnie posta jest pokazanie ludziom jak bardzo się czasami mylisz.
|
Gdy byla wojna Hurri mialem jakis 50 lvl i staralem sie expic zeby dojsc do Knobika i reszty Polakow(W tym czasie pomagalem jak moglem -a za bardzo nie moglem XD). Mialem dosc dobre info od niego ale nie stwierdzilem nigdzie ,ze wiem duzo o Historii Morgany.Ciagle nie rozumiem Twojej irytacji. Ja tylko stwierdzilem fakt . Odeszles od Hurri gdy rozpczela sie wojna. Nie napisalem ,ze uciekles bo sie bales lub cus takiego.I myslisz sie . Nie trzeba znac calej sytuacji wewnetrznej i zewnetrznej zeby stwierdzic ,ze odszles z Hurri jak zaczela sie wojna

Zeby stwierdzic ten fakt wystarczy pamietac ,ze przed rozpoczeciem wojny byles w Hurri ,a w czasie niej juz nie.Wiec tutaj troszke sie zagubiles.Rozumial bym Twoja irytacje jak bym powiedzial ,ze uciekles z gildi bo sie bales i wtedy mogl bys powiedziec ,ze nie mam racji bo nie mialem pojecia o "sytuacji wewnetrznej" ,a powody Twojego odejscia byly calkiem inne.Ale nie napsialem tak

Wiec moim zdaniem nie myle sie.
Co do tego ,ze niby ciesze sie tu jakims szacunkiem. To bzdura
