yo.
to może ja też ocenię.
tak więc, robisz strasznie dużo ortów i literówek.
tylko na jednym obrazku (tym, na którym marynarz opowiada swoją historię) naliczyłem jakieś 10 błędów.
najważniejsze z nich to "szłem" (nie cierpię tego błędu...

pisze się "szedłem"), "nie umarli" (nieumarli pisze się razem

)
w sklejce nie dopoatrzyłem się błędów.
nie podobała mi się poruszona już tutaj kwestia zaufania wobec marynarza.
i te karaluchy, które roznoszą zarazę. czy nie powinny się chociaż trochę ruszać?? tak samo wojska nieumarłych w tym mieście.
nie do końca wiadomo, skąd się wzięły te karaluchy w domu... wyskoczyły z bronii??
fabuła rozwija się w dobrym kierunku, i mam nadzieję, że tego nie schrzanisz...
damy 7,5/10
czekam na następne party.
