Adam i Ewa, Nibiru, koniec świata. Ale nie koniec świata w sensie Nibiru bawi się w Rambo i niszczy nas wszystkich, ale koniec świata w sensie powrót do raju, bo Nibiru jest tym rajem. Koniec ziemskiego świata, wracamy pod opiekę boga, idziemy do jego krainy szczęścia, w której dziewczyny chodzą nago, a na naszej Ziemi powstają inne formy życia. To w sumie może być całkiem fajne
