Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Victeron
Tak to mi sie najbardziej podoba  Russel ma polewe z ludzi w bambusa ich robi a oni go popieraja i chwala ani jakiego boga. tak jak russel powie musi byc, poprostu zal  Sprzeciwic moze i by sie umieli tylko prada jest taka ze boja sie o postacie, taki victoriano by 2 bardzo dobre postacie stracil, taki Eter postac zycia przebyl tyle wojej ale wszystki przegrane , wymieniac mozna w nieskonczonosc ale czlowieka to juz nie zmienie.
|
co do tych postaci to wydaje mi sie ze nie masz racji, ale z tym drugim sie zgodze, ze zalozenia sa z gory takie, ze wojna jest przegrana
PS. nie sadze, ze ktos od Was sie boi, wystarczy tylko rozsadnie popatrzec na swoje sily i wnioski sie same nasuwaja