Zobacz pojedynczy post
stary 26-11-2008, 18:05   #352
Fred_Flintston
Zbanowany
 
Fred_Flintston's Avatar
 
Data dołączenia: 01 07 2008
Lokacja: Bedrock
Wiek: 17
Wpisy bloga: 2

Posty: 258
Świat: Prehistoryczny
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wojtiziom Pokaż post
Zrozumiałem. To ty nie chcesz zaakceptować mojego zdania.
Ależ zaakceptował. Tylko z logicznych powodów nie może się z Tobą zgodzić.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Snagoth Pokaż post
Tak jak Gelt gdzies powiedzial, wszystko co naturalne/roslinne jest dla czlowieka bezpieczne. Tabletki stworzyl czlowiek i Bog jeden wie co w nich.
A Wy nadal swoje...
"Wszystko co naturalne/roslinne jest dla czlowieka bezpieczne".
To też?
Powtarzam jak wół: natura jest nieobliczalna, a syntetyki właśnie z tego względu, że są tworzone i kontrolowane przez człowieka, są po prostu bezpieczniejsze. Nie można winić "chemii" za to, że do amfetaminy i innych ścierw dorzucają różnych śmieci.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Co rozsądnego jest we wrzucaniu tych filmów na youtube? Nie, ci ludzie nie są rozsądni, to właśnie ci idioci doprowadzili do delegalizacji salvii w części stanów USA i w niedługim doprowadzą do delegalizacji na całym świecie. Rozsądni ludzie palili salvię od lat w zaciszu swoich domów, nie afiszując się z tym.
Zgadzam się.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To Pokaż post
Even : nigdy wcześniej nie słyszałem, o tym typie szałwii, nazwali to bodaj "Szałwią dywinorum" to jest dostępne w aptekach?
W aptece co najwyżej można znaleźć szałwię lekarską. Tą, nas najbardziej interesującą, szałwię wieszczą można zakupić w necie (sklepów jest mało, ja znam właściwie jeden "pewny") jako normalną roślinkę do uprawy. W postaci suszu, czy ekstraktu jest obecnie dostępna w stacjonarnych sklepach, tzw. "Dopalaczach".

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon Pokaż post
Nie, w sklepach pojawiajacych sie w UE. Zajmuja sie roznego rodzaju dopalaczami i innymi jeszcze legalnymi uzywkami - jeszcze, bo kilka lat temu o tych specyfikach wiedzial nikly % spoleczenstwa, ale ostatnio sprawa stala sie glosna i wiele osob zaczyna to cpac, bo "jest elo, a kto nie uzywa ten frajer", "jak maryska, a legalne" i "legalne czyli nieszkodliwe". Oczywiscie bez znajomosci konsekwencji, ktore te uzywki pociagaja, wiec UE zastanawia sie nad uznaniem niektorych substancji chemicznych wystepujacych w tych specyfikach jako niebezpieczne, a zarazem zakazane w sprzedazy.
Po pierwsze, nie w UE tylko w Polsce. W Unii od wielu lat istnieją takie sklepy i nie wywołują takich kontrowersji jak u nas. Nie wspominając już o tym, że tylko w krajach byłego bloku wschodniego i w Skandynawii, karze się więzieniem za posiadanie marihuany. W pozostałych może co najwyżej grozić nam konfiskata towaru lub mandat.
Fred_Flintston jest offline   Odpowiedz z Cytatem