No dobra, jestem po 1st ep'ie ZnT. Jak narazie za wiele nie bede mowic i wyciagac pochopnych wnioskow z fabuly, ale powiem ze smierdzi mi Potterem (ehhh przecze sam sobie, mowiac ze nie bede mowic nic o fabule, ale musialem... >.<).
A odczucia po pierwszym ep'ie jak narazie sa pozytywne i zapowiada sie ciekawie.
@edit
Aaaa, no wlasnie ja tez musze sobie jakas sygne sprawic z AP. ;p