Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Eneris
Hmm kto dokładnie nie wiem ale na forum Furory jest cały temat założony przez jakiegoś ogara ze szwecji i tam napisał że idzie Iridia, Thoria, Berylia, Obsidia, Elysia i jakie sinne servy na furore wpierdolić Vision.
Hmm co do grania to się chyba już po prostu przyzwyczaiłem do tego że nie dla mnie łażenie po osiedlu lub lansowanie się w centrach handlowych i barach, lubię posiedzieć sobie na tygodniu w domu a w weekend jak jest okazja, pieniądze i nie pracuje coś poimprezować np w ten weekend jadę do Poznania na Armina i co ciekawe jadę z znajomymi z Tibii a nie z dzielnicy bo oni wolą jarać i chlać niż się dobrze bawić 
|
No fajna sprawa pozamulac w tydzien, zarobic pieniazki na jakis odlegly cel, a w weekend sie pobawic, zamiast bawic sie caly tydzien, w sobote i niedziele odpoczywac od tego a na koniec wakacji nie miec grosza przy duszy..
a na studiach wiadomo ze uczyc sie tylko nie bedziemy, tez pieniazki beda potrzebne bo alko z nieba nie spadnie..
swoja droga tibia lazi za mna jak pojebana, bylem jakis czas temu nad Zagleboczem, gadam z kolega kumpla i moj kumpel sie zasmial ze orzech to tibijczyk jebany. Mowie ze juz nie gram, a tamten jego kumpel sie dopytuje.. grasz? gralem. jaki serv? niemieckie pvp. ale jaki? niewazne i tak nie znasz. no ale jaki? elysia. aaa elysia, to tam chyba gra moj kumpel z roku eneris. no to mowie ze czasem jego brejdak na tych nielicznych moich openkach dowodzil. sratatata juz nie pamietam dokladnie jak to szlo. swiat jest maly
Byl filmik na tibia.de jak zrobic skulla w depo, cos tam sie z poison arrows strzela, nie wiem dokladnie na czym to polega.
zreszta ja nie wiem co wy macie do tych transferow postaci. zajebista sprawa. Lepiej przeniesc chara niz robic go od nowa na innym swiecie. mozna sobie odblokowac wszystko i nie trzeba robic questow, addonow drugi raz. dodatek do expa przez pierwsza godzine tez fajna sprawa. mozna grac nie bedac popierdolencem i siedziec po 15 h dziennie. a ty ketoprom to skoncz od razu bo nam forum zaplaczesz i sie rozpusci. ja bym teraz gral bo jak wroce do domu to te 2 godziny przed snem nie bardzo jest co robic, ale jak sie wciagne to znow przestane na desce jezdzic, albo po prostu sie nie wciagne ale nie bedzie mi sie chcialo, a szkoda mi zeby znow zamulic i pozniej uczyc sie od nowa all...