Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Michoss
A ateista twierdzi że powstanie 'niepowtarzalnego zlepka genów' to przypadek. Za to katolik uważa że aborcja to morderstwo. Widać jaki z ciebie chrześcijanin.
|
on ma flage upru w podpisie, nie dyskutuj z nim, "idiocie nic nie wytłumaczysz, co najwyżej zniżysz się do jego poziomu a wtedy on pokona cię swoim doświadczeniem".
Co do marszu:
jaki ma to cel, tak konkretnie? Ateiści przecież o nic nie walczą, są akceptowani. Gdzieś kilka stron wstecz przeczytałem porównanie parad równości do tego marszu, hmm, imho, homoseksualiści o coś walczą, natomiast ateiści... nie muszą walczyć. ;O
to tak jakbym ja zorganizował "Marsz Wegetarian", no bo w końcu jestem inny niż większość, nie jem mięsa, wpieprzam soję, to mogę się pochwalić.
Trochę bez sensu.