Co do działań po powodzi w 97: gdyby ktos na powaznie wzial sie za remonty walow, przygotowanie zbiornikow itd, przez te 13 lat gdy nie bylo duzych powodzi, to wszyscy by krzyczeli, po co robimy wały, skoro mamy dziury w drogach. Nagle sie okazuje, ze jednak wały, ale w przyszlym roku juz nie bedziemy o tym pamietac.
A co do wypowiedzi Korwina, chyba pierwszy raz powiedzial cos, pod czym moge sie bez watpliwosci podpisac.
__________________
Va'esse deireadh aep eigean...
|