Ja moją 1 postacią poszlam na pająki (te niedaleko wasp tower). Miałam wtedy 6 level. Schodze do dziury, tam 4 zwykłe pająki i 2 poisony. Jakoś sobie z nimi poradziłam. Schodzę niżej, a tam 7 poisonów. Szybko się ropuję, ale potem myśle "Hmm... mam 6 lev, katane, cooper shielda to czego mam sie bać. Pójde w róg i jak po 3 będą mnie tłukli to malo co mi zrobią". No więc zeszlam w dziurę, ale nim doszlam w róg to mialam już 45 hp -.- Chcialam sie wrócic, ale pająki zastawaly rope place. Wlączylam full def, ale trucizna mnie dobiła. Straciłam 1 k, wędke, viking helmeta, katanę i carlin sworda

.