Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jolpek
Hehe, żoną jestem od 3 lata, a w Tibię gram od 3 m-cy  Mój teść z kolei cały wolny czas spędza grając w WoW, dobrze, że męża nie ciągnie, bo najpierw przez pół dnia nie mogłabym się zalogować, a drugie pół dnia siedziałby mąż...
|
Zamień się na rodziny, też tak chce. U mnie wszyscy uważają, że "ta głupia i nudna strzelanka w którą grasz pobudza u ciebie agresję" (mowa o legendarnym Preyu, na którego czekaliśmy 10 lat. I opłacało się - dla mnie FPS roku 2006).