Zycie tibijczykow na swiecie "Ziemia"

[Kedven]

Kilka ulic odemnie mieszka okolo 140 level... gra na securze i ma 2 corki, tez 100+ levele

[Lord'Nesteloo]

Oryginalnie napisane przez Santes

Umnie tez duzo ludzi gra w Tibie Doliczylem sie ~20 Najwienkszy z nas to Yattering na Pandori ...

No moze....
Ale najwyzszy lvl z Gdyni ma Bebilon 120 ek chyba :/

[Altir]

coraz bardziej beznadziejne sa te tematy zreszta wy tez<tylko co nie liczni maja rozum> ;/ ludzie opamietajcie sie poki czas !!

[Jerkov Thundersword]

W Bełchatowie gra wielu... ale należy zapytać, kto gra uczciwie, bez cheatów itp... no i kto nie noobi -.-
Wtedy zostanie garstka

[Solero]

hmm...Przemyśl osobiście znam kilku 50+ jednego 60+ i jednego 115+ a resza to fri itens w granicach 1-20 lvl

[Okrutny]

U mnei na moim osiedlu (czyli jedna ulica, 2 wiezowce 2 male budyneczki) gra z 20 osób, a w mieście... o w kuchwe nie chce mi sie liczyć
Ale tibia to różna gra dla 2 grup społecznych.
Jedni wyzywają tibie i tych co grają w nią (grafika jak pasjans itd), a jedni grają bo ich to wciąga (uzaleznieni totalnie). Nieliczna grupa niestety to ci którzy grają dla frajdy ot tak sobie czasem W sumie kiedy miałem 13 lat to nabiłem 120 lv też (sprzedałem za 560zł ) a teraz se gram dla frajdy, nie skiluje, chodze nie na exp ale na przygpody (na 8 levelach z kolega poszlismy na slimy, mailem go ropnąć, i... ropnąłem.... po sekundzie... ciało ). Nie rozumiem też wyzywania kogos od skili. Komus pasują - nie treni, ktoś sie czuje słaby albo nałogowiec - treni. Takie zachowania są jak u 7 latków ... ja mam lizaczka a ty nie, mam taki fajny puchowy piurnik itd. I do tematu: z 20 osób na mojej ulicy (ja tu rządze <cfaniak>) ja i sąsiad tylko rgamy dla frajdy od czasu do czasu, nie dla statów. Innych bawi może i skilling, ale co ci z tego, że tygodniami potrenujesz, potem pograsz troche, dedniesz, stracisz p arma i poplaczesz sie skonczysz rgac itd ;P