| 
 | |||||||
| Notki | 
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) | 
|  | 
|  | Opcje tematu | 
|  02-07-2004, 20:21 | #1 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 02 2004 Lokacja: Białystok Posty: 337 Stan: Na emeryturze |  ahh te dzieci... no i w tym temacie prosze was aby pisać różne śmieszne przeżycia z dzieciństwa może być śmiesznie  no to moje: 1. kiedyś sie kompałem patrze gąbka leży podnosze ją a ona jakaś czarna była ja sie przestraszyłem wyskoczyłem z wanny i... gleba na podłoge oj bolało rozcięłem se wtedy łuk brwiowy <ouch>  (miałem 5 lat) 2. niewiem czy to śmieszne ale brat mnie wkurzał jak se na działce byliśmy patrze cegła leży i.. postanowiłem jej użyć na moim bracie rzuciłem cegłe prosto w niego dostał w czoło miał fajne wgniecienie... nieźle mi sie wtedy od rodziców dostało (6 lat) ... cegła niebyła cała tylko pół to dałem rade podnieść   3. narazie mi sie nic jeszcze nie przypomina :/ | 
|   |   | 
|  | 
|  02-07-2004, 20:41 | #2 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 27 01 2004 Posty: 666 Stan: Zbanowany   |   Ja raczej nie pamiętam, dopiszę coś później... wiem! 1. Kiedyś myślałem, że pod łóżkiem siedzą robaki i że jak będe po nim skakać, to się obudzą i mnie zjedzą (  ), więc spałem BARDZO ostrożnie. 2. Kiedyś myślałem, że w roku "zerowym" żyli jaskiniowcy.  3. Myślałem też, że każdy odrzutowiec "śladowiec", który leci po niebie to rakieta. 
				__________________ | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 20:51 | #3 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 02 2004 Lokacja: Białystok Posty: 337 Stan: Na emeryturze |   ! przypomniało mi sie pamiętam jak z mamą wychodziłem do przychodni i musiałem sie spieszyć no i z pośpiechu zapomniałem zdjąć piżamky (górnej części) skapowałem sie o tym na schodach i powiedziałem do mamy żebyśmy wracali to zmienię mama powiedziała że czasu nie ma... no i się popłakałem  | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 21:02 | #4 | 
| Michail Fradkow Data dołączenia: 05 06 2004 Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą. Wiek: 34 Posty: 2,054 Stan: Na Emeryturze Imię: Bysiu Profesja: Elite Knight Gildia: Death Assassins |   Zucalimy sie z bratem poduszkami.Ja go trafilem potem on mnie(ja mialem 7 lat on 18)Gdy zostalem trafiony zchowalem sie za szafe gdy wyszlem sepleniac i wypulawaj zeba pwiedzialem:"zabek mi wylecial"Potem sie przez 2 godziny cieszylemniewiedzoc z czego. 
				__________________   | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 21:18 | #5 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 02 2004 Lokacja: Białystok Posty: 337 Stan: Na emeryturze |   moich histrorii ciąg dalszy...: raz jak byłem u dentysty na rwaniu zeba ... wracając taksówką pochwaliłem sie dla taxówkarza że nie płakałem huh lol w nagrode dostałem od niego naklejki  (7 lat) next... niepodobało mi się w domu to sie zacząłem wyprowadzać z haty juz miałem wychodzić i nagle tata wszedl (nieźle mi sie wtedy dostało) no i z planów ucieczki nici  (6-7 lat) | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 21:27 | #6 | 
| Michail Fradkow Data dołączenia: 05 06 2004 Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą. Wiek: 34 Posty: 2,054 Stan: Na Emeryturze Imię: Bysiu Profesja: Elite Knight Gildia: Death Assassins |   jak mialem 3 lata musial schodzic po schodach do babci.Stala tam szafa a na szafie sztuczna kura.Panicznie sie jej balem i wpdalem w krzyk i lament.Uciekalem czy mszypciej do babci,tam plakalem ale szypko moje lzy ocieral kolega,ktorym babcia sie opikowala.Bo przynosil play stona. 
				__________________   | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 22:05 | #7 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 06 05 2004 Lokacja: Bialystok Wiek: 35 Posty: 1,739 Stan: Niegrający Gildia: Moonblades Świat: Refugia |   ha! Ja jak miałem z 5 lat to myślałem że na ziemię przylecą kosmici, mnie wezmą ze sobą a was wszystkich zjedzą buahahaha jak miałem 8 lat to z kolegami rzucaliśmy się ziemią, a kolega nagle rzucił kamieniem, ja stoję i się gapię no i nokaut  Złamany ząb i złamany nos     jak miałem z 6 lat to jeździłem se na rowerze pod takim budynkiem no i rozpędzam sie jae a tu nagle bum w taki filar i cała twarz w strupach na następny miesiąc , potem tylko pod nosem mi zostało i dziadek mowił że wyglądam jak hitler, a potem było cacy i się wszystko zagoiło    
				__________________   | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 22:23 | #8 | 
| Michail Fradkow Data dołączenia: 05 06 2004 Lokacja: Kawal drogi, nikomu nie radze isć piechotą. Wiek: 34 Posty: 2,054 Stan: Na Emeryturze Imię: Bysiu Profesja: Elite Knight Gildia: Death Assassins |   @Spider-bialystok Ty to masz pecha,od malego caly zakrwawiony.To musialo troche bolez.Wspoczucia... 
				__________________   | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 23:31 | #9 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 22 09 2003 Posty: 332   |   No to ja raz biegałem po pokoju, okno było otwarte, była tam metalowa, bardzo ostra futryna i nagle w nią przyrżnąłem. Ojciec mnie chwycił, zabrał do wanny, zatamował krew, spłukował litry krwi z wanny i sobie żyłem dalej. Do dziś mi w tym miejscu włosy nie rosną na głowie, ale mam długie i nie widać. Siedziałem nad jeziorem i chciałem zejść na dół bo fajne kwiatki rosły i chciałem pozrywać. No i się pośliznąłem, wpadłem do wody, zacząłem się topić, przybiegł mój ojciec i mnie wyciągnął. 
				__________________ TERMINATOR BYŁ METALEM!!! | 
|   |   | 
|  02-07-2004, 23:49 | #10 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 03 06 2004 Lokacja: Piła Wiek: 36 Posty: 131   |   Mi się przypomniało kiedyś.... Dawno temu miałam wtedy chyba 8-9lat. Wszystkie dzieci z naszego podwórka poszły się bawić koło Auto-Pabicha (salonu SAMOCHODóW). Podzieliliśmy się na 2 drużyny... stał taki mur z którego się nie widzieliśmy. Leżał taki piasek, a raczej jego grudy. Wszyscy się nim rzucali przez ten mur... w pewnym momencie rzuciłam taką wielką grudą... i walnęłam w samochód Pabicha (dilera samochodów). Pamiętam wziął mnie i zaczął najeżdżać... najzabawniejsza była jego żona ... "Zabij debilkę!" ... miał wtedy jeszcze pamiętam Renault Scenica, wtedy to był dopiero samochód hoho... Tak z koleżanką spier*** że ona zgubiła jednego buta i już się po niego nie wracałyśmy! haha 
				__________________ ^...^  †Wróciłam ... nie mam zamiaru kończyㆠ| 
|   |   | 
|  03-07-2004, 01:57 | #11 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 26 04 2004 Lokacja: Wroclaw/OLOR3MIASTO HEHE Wiek: 36 Posty: 50 Imię: Necay/Prolender Profesja: Elite Knight Gildia: Excessum/Virtue Świat: Iridia/Iridia Poziom: 9x |   Ja jak mialem 10 lat poszedlem polowic ryby z pomostu. Lowie, lowie i nagle patrze cos wiekszego przeplynelo pod pomostem.  To ja madrze kucnalem na samym skraju i ... wladowalem sie do wody w calym ubraniu razem z wedka. Na szczescie starszy byl blisko to mi pomogl sie wydostac   
				__________________ Konto szaring z olorem; Protected by Drom | 
|   |   | 
|  03-07-2004, 12:16 | #12 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 12 03 2004 Lokacja: Stalowa Wola Wiek: 35 Posty: 174   |   Ja kajteq kiedys zobaczyc duza ropuche w trawie i chcilem ja zlapac tam bylo wielkie bagno a  do domu bylo pare dobrych kilometrow   
				__________________ Umiesz liczyć - licz na siebie Andy Ognisty | 
|   |   | 
|  03-07-2004, 19:26 | #13 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 05 05 2004 Posty: 102 |   Ja jak miałem 8 lat lowiłem ryby w siatkę którą trzeba szybko wyciągać na linie z wody i pamiętam jak było w niej tyle ryb i wody ze nie dałem rady wyciągnąć i wpadłem do wody   | 
|   |   | 
|  03-07-2004, 22:52 | #14 | 
| Użytkownik Forum |   hyhy , jak ja mialem kilka lat to chciałem sie pobawić w "Kevin sam w domu " i zastawiłem na siostre pułapkę,(polozylem na podlodze worek foliowy   ),i zawolalem ją . Przybiegła i przewrocila sie na worku  . Podczas upadku  ugryzła sie w język do krwi  . Inna sytuacja , mialem chyba z 5 lat , byłem u babci , i bawiłem sie kijem do odsłaniania firanek (chyba wiecie o co mi chodzi ) , i tak sie trafiło że uderzyłem w żyrandol który spadł mi na łeb . Troche sie pokaleczyłem. Nie chce mi sie przypominać wiecej ale na pewno było tego duzo .  
				__________________ .hail Metal Militia. | 
| ![]v[ichal jest offline](http://images.tibia.pl/forum/images/statusicon/user_offline.gif)  |   | 
|  04-07-2004, 21:31 | #15 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 02 2004 Lokacja: Białystok Posty: 337 Stan: Na emeryturze |   thx za odpowiedzi... chyba fajne conie ??   | 
|   |   | 
|  04-07-2004, 21:42 | #16 | 
| Użytkownik forum Data dołączenia: 10 05 2004 Lokacja: Calmera Wiek: 36 Posty: 12   |   A ja jak bylem maly (8 lat) strasznie sie balem dyntystów i i za jednym razem gdy bylem u niego zdazyla sie rozykra sytuacja   ten dentysta wlozyl mi palca do buzi zeby zeba obejzec ( i to byl jego bląd) zagryzlem zeby i omalo by palca niestracil do dzis (15 lat) mi to wypomina  | 
|   |   | 
|  04-07-2004, 22:40 | #17 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 28 05 2004 Posty: 61   |   Raz jak z rodzicami pojechałem do babci (7-8 lat) wszedłem na takie duuuże kręcone schody... tata mnei zawołał na dół (chciałem zejść trochę szybciej) no i gleba, potem buch, rach, ciach (schody drawnaine   ) tratatatat, trutut! hehe kilka siniaków i nic więcej  hehe | 
|   |   | 
|  04-07-2004, 22:49 | #18 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 20 04 2004 Posty: 146 |   a ja miałem trudne dziecinnstwo    < joke > fajne historyjki ^^ ja niestety nie moge sobie przypomnieć zadnych śmiesznych historji tzn pare razy spadałem z drzewa  ale to juz inna historia.... 
				__________________ Mystic Ar'hoo Lunara 20 lvl skille 60/57 ( rosną ) -.^ | 
|   |   | 
|  04-07-2004, 23:25 | #19 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 13 06 2004 Lokacja: Z kątowni Wiek: 36 Posty: 197 Stan: Na emeryturze   |   Ja kiedyś podszedłem do swojego psa wziołem z  ogródka największy kamień jaki zdołałem uniźć i spuściłłem mu na głowe... Dobrze że był dobrze wytresowany bo chyba by mnie zjadł (wilczur)   
				__________________ - | 
|   |   | 
|  05-07-2004, 00:20 | #20 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 20 04 2004 Posty: 146 |   widze ze sadystów mamy na forum   jeden telefonik do Animals i wsadzą cie do klatki z wilczurami ( "wytresowanymi" )  
				__________________ Mystic Ar'hoo Lunara 20 lvl skille 60/57 ( rosną ) -.^ | 
|   |   |