Duskiness vs Dead Rose

[Kapucha]

Oryginalnie napisane przez Protarus

Wiem kapusniaczku jaki lvl masz i jaki lvl miales. Jesli chodzi o ssa to ja mialem w domku zawsze przynajmniej bp tego gowna i kilka przy sobie. Poza tym do tej pory nie bluzgalem ludzi(a potrafie to robic dziecino).

Poza tym jesli nie ufalbym ludziom z tibi to wogule bym w to nie gral. Dla mnie czlowiek ktory nie jest warty zaufania jest jak klocek na chodniku.

Jelsi chodzi o moj lvl to risofek troche sie pomylil 80(prawie) byl jakies 5 miesiecy temu. Bylem w top 25 w expie a w skilach chyba na 8 miejscu(w shieldingu na 50+)

Poza tym mowiles ze mogli sie wyuchac od ue spoxstera. bardzo ciekawe jak?
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale ue spoxstera zadaje mniej wiencej 430-800 obrazen co przy dwokrotnym spamie daje jakies 860-1600 podczas gdy rycerz na 80+ lvlu ma ok 1300hp.Nawet gdyby zdazyli sie uhnac to spoxster mial many na 3(a po uzyciu jednego mf na 4) ue wiec ci na nizszych levelach praktycznie nie mieli szans sie wyuchac(uhem zwracaja sobie jakies 450 hp). Jedynym sensownym rozwiazaniem bylo by w tej sytuacji wziasc slabszy eq i ssa lub przynajmniej miec na sobie might ringa(zwiekszylo by to ich szanse) albo poprostu wcale tam nie isc

PS. kapucha z tego co wiem to masz 15lat a jesli te zdjecie w twoim awatarze bylo prawdziwe to musze ci powiedziec ze masz ryj jak dupa mojego psa.

PS (zwierzu wiem ze mnie nie lubisz ze wzgledu na nasze wczesniejsze sprzeczki nie tylko na forum) wiec powstrzymaj sie od komentarzy ktore nie beda obiektywne

Pozdro

SIKAM
po 1. wlasnie widze jakie masz syte texty: "to musze ci powiedziec ze masz ryj jak dupa mojego psa."

po 2. "Poza tym mowiles ze mogli sie wyuchac od ue spoxstera." SKOPIUJ! napisalem jak byk ze niemieli szans sie wyuchac i ze w mega podobny sposob padl doon'juan od taifuna --.-

po 3. "Jelsi chodzi o moj lvl to risofek troche sie pomylil 80(prawie) byl jakies 5 miesiecy temu. Bylem w top 25 w expie a w skilach chyba na 8 miejscu(w shieldingu na 50+) " no to jestes przykladem ze nawet 100~~ lvl moze byc nobem

po 4. "PS. kapucha z tego co wiem to masz 15lat a jesli te zdjecie w twoim awatarze bylo prawdziwe to musze ci powiedziec ze masz ryj jak dupa mojego psa." a ja z tego co widze stwierdzam ze niedosyc ze jestes idiota to na dodatek slepym idiota (ewentualnie nie umiesz czytac)

po 5. powiedz mi jak knight ma isc na wojne bez eq i run -.- a eq i runy a takim lvlu sa warte majatek ponadto na takiej bitwie zszedl by przynajmniej bp ssow S;

po 6. "Poza tym jesli nie ufalbym ludziom z tibi to wogule bym w to nie gral. Dla mnie czlowiek ktory nie jest warty zaufania jest jak klocek na chodniku. " no to sie pieknie przejedziesz =]

po 7. "Wiem kapusniaczku jaki lvl masz i jaki lvl miales. Jesli chodzi o ssa to ja mialem w domku zawsze przynajmniej bp tego gowna i kilka przy sobie." teraz nie mam zadnego lvla bo nie mam postaci. oni mogli miec 5bp "tego gowna" w chatce ale co im po nich?

no to czekam na pojazd z Twojej strony ='(

[Podroznik]

Oryginalnie napisane przez Losari

W moim przekonaniu lepszy wybor jest pset + dwureczna bron niegidze nie napisalem zebys bral naginate, wieszkosc moich friendsow 100+ na wojnach jednak bralo pseta + np gs popatrz np na Valorie albo Aurea wojny trwaja tam po pol roku zgony sypia sie ciagle a knight jest bezbronny w trapie i ginie tak samo jak inne voc wiec na dluzsza mete aol + blessying to waste cash wystarszy sam blessing.
Edit: To jest moje przekonanie jak chcesz to biegaj se w aolu nie kaze Ci biegac w psecie.

Bezbronny to on niejest bo jego bronia jest hp i przetrwanie, dla przykladu podam ci za na test serveze bilismy 165 ek niejaki Carchii, bilo go z 15 osob uhaly go 2 ale mniejsza z tym..ludzie co go bili...Don marko 140 ek+ Miller 150ms+ Fosik ~~chyba bylo pare 130 ms i pokonczyly sie goscia sd po 6-9 bp sd sie im skonczylo( mi samemu 3 bp hmm i 2 bp explo zeszlo na niego) a knight przezyl i uciekl.. to jest bron knighta ale watpie ze to jego 70 + bp uh nosil bez aola i kazdy inny knight co idze na walke, poto aby przetrwac winien miec co nieco tych run woncu ma caps nato... a bez aola jak cie nieszczesliwie zamkna wypadna ringi , runy albo co gorsza droga bron bo przewaznie sie ma dworeczna jak bijesz i jedno reczna + tarcza jak masz trapa... i traci sie duzo wiecej jak aol...

linki z walki
http://s17.photobucket.com/albums/b7...kinthetrap.jpg - tu go mlocilo z 30 osob na ekranie sie all niemeiscili raz reda albo dwa razy reda mial jak przyszedl Miller + jakis 140 elder lecz po 10 minutach zrezygnowali

http://s17.photobucket.com/albums/b7...5ekcantdie.jpg - tutaj bilsimy go z 35 minut ale niebylo sensu bo all runy zadajace obrazenia sie skonczyly zostaly tylko bron ale nieduzo wlazilo w niego pewnie mial p seta

Wiadomo ze jak na Aureze czy Valori wojna byla strasznie dloga to po pewnym czasie niema nato kasy ale na takich war jak na furoze to bez jaj

[Kapucha]

taa zgadzam sie z podroznikiem s; to nawet nie sa wojny tylko bitwy a wsyztskie dzialania wojenne koncza sie po 10 fragach s;s;s;

pozatym aol = 50k = 10bpuh + np. gs, a gs i 10bp uh to jest chyba mega minimum na powazniejsze starcie ... :/

[Exodus]

Oryginalnie napisane przez Losari

Omg co Ty gadasz? Chyba idiota idzie na wojne knightem w eq z aolem.

Hahahahaahah

Nie kazdy w tibii gra tak jak ty tj. idzie na wojne bez manasow i sdkow 100 sorcem plx manas , daj food etc

[Roo$olek]

Ej wiecie czy na Furorze jest Nadal wojna bo chciałbym tam grac, lecz zastanawiam sie jeszce i była by mi przydatna ta wiadomość prosze o odpowiedz na moje pytanie.

[Masywny_Titania]

Omg po pierwsze po co odnawiac tak stary temat, a po drugie GRUBO bym sie zastanawial czy grac na furorze...

[Roo$olek]

A dlaczego nie na Furorze?? Co w niej takiego złego? Można wiedzieć??

[Jemi]

to strasznie prze hu zje etc swiat... za dnia imargam robi pa a wieczorami pekuja niewybitki, osobiscie staram sie jak moge aby na tym servie gralo jak najmniej osob ;p zeby glaby mialy slaby resp.. wiec radze ci zebys zaczal grac gdzies gdzie masz kolegow