GS hunt. fajny loot!

[Vatone]

przed chwila skonczylem pierwszy w zyciu gs hunt:
ekipa:
Jacek of Astera(47 elite knight)
Augustow of Urban(39 elder druid)
Vatone-ja(34 druid)
film ma 160 minut, ale warto obejrzec, bo loot dopisuje nam od pierwszych minut.jutro dam rehost na tibicams, albo jak ktos moze niech zrobi to za mnie .
aha zamykajcie backpacki bo moze byc debug(kolega co jakis czas pokazuje mi loota na trade)
oto link:
http://rapidshare.com/files/6487181/gshuntvat.rec.html
komentujcie, ogladajcie.
Enjoy!

[HoP]

Acha, nie zdazylem oglądnąć do konca bo zlapalem error jak dawaliscie sobie trade ;/ Ale widzialem poczatkowy loot. Gratz ;]

[Vatone]

ogladales sam filmik i chyba jest error ale nie przez trade. neistety chyba nie obejrzycie filmu do konca ale potem wylecial jeszcze 1 silk i jeszcze jakies costam szkoda ze jest debug fajnie sie huncilo

[Drzamich]

rehost: http://tibicams.tibianetwork.net/en/movies/show/15133
A co do filmu to jak na pierwszy w życiu GS hunt to loocik dopisał nieźle

[Thor,hil,haw]

Oryginalnie napisane przez Drzamich

rehost: http://tibicams.tibianetwork.net/en/movies/show/15133
A co do filmu to jak na pierwszy w życiu GS hunt to loocik dopisał nieźle

Dobrze ze sa tacy ludzie jak ty :* zawsze reshotną jak cos
dzieks


@edit
film wylacza sie ... mozna ogladnac jakies 40%

[Fazz]

Vatone, troche noobkowate zachowanie... xD
"A pierwszego gsa moge podejsc i z wanda?"
Omfg xDD Bueheheh... W sumie to cała ekipa za wyjątkiem knighta wydawała mi się lekko noobowata... Sam nick tego EDka taki rypnięty... Blocker - przyznam dobry
Potreń mlvl, bo MASAKRA!
34 lvl, 37 mlvl... Eh,
ja na 30 lvlu miałem już 42 mlvl, a naprawde nie trudno to wbic...
Kilka "Dni" robienia uhów, i mlvl wejdzie.. Nie mówie o zostawianiu postaci na nocki na "nie legalnych botach" (Mi to ułatwiło sprawe) ale naprawde magiczny troche ponieś... Ogólnie hunt udany Nie wiem tylko, czy to było dla expa - czy dla loota... Wdł. mnie taniej by wam to wyszło, jak by blocker ufundował mf dla edka, edek by go sio + hmmy... Ale cóż...

[Vatone]

@up
chodzilo mi o to, zeby kolega blokowal a ja stal i bil z rozdzki i z hmm... czytanie ze zrozumieniem nie boli. aha, mlv?tak wiem ze mam slaby ale to nie jest temat do przechwalania sie... to byl moj pierwszy gs hunt wiec zrozumcie mnie, ze troche dziwnie sie zachowywalem.

[Tasker]

GZ ladny loot ale mi tez wyskoczyl ten error ;/

[Vatone]

juz wiem jak zrobic zeby nie bylo errora. kolega daje mi 2x trade i jest crash wiec jak dojedziecie do 52.minuty to szybko wylaczcie trade ktore sie pojawia(kolega pokazuje loota). sam sprobowalem i jest ok.

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Fazz

Potreń mlvl, bo MASAKRA!
34 lvl, 37 mlvl... Eh,
ja na 30 lvlu miałem już 42 mlvl,

OJEJ! MIAŁEŚ 42 MLVL!!11111

Fazz, żałosny jesteś. Prawda jest taka, że w wypadku UCZCIWYCH graczy im mniejszy mlvl tym lepiej (bo mlvl ~ ilość czasu w grze*, a więc im - w stosunku do levelu mniejszy - tym postać silniejsza, bo na tym samym mlvl ma wyższy poziom - nie na odwrót). A w wypadku nieuczciwych graczy - cóż, są ścierwem. Jak nie umiesz SAM czegoś osiągnąć, to idź na OTSy, tam cI mlvl szybko urośnie.

* - mlvl ~ ilość czasu w grze -> mlvl jest wprost proporcjonalny do ilości czasu w grze.

@film: do errora ładny loot. Potem mi się nie chciało bawić w zamykanie trade.

[Always hunted]

Twój mlvl.. cóż... wstyd. Szkoda patrzeć. Ale loot dobry. Nigdy nie miałem tak dobrego
Ale film cholernie długi.

down@
popatrzyłem... przeczytałem... i mówię... gówno prawda.
W stosunku do uczciwych graczy... ''im mniejszy mlvl w stosunku do lvl tym jest postać silniejsza"' Większej bzdury nie widziałem. Bo niby jak to możliwe? Poza tym, jak ktoś woli siedzieć pod depo i wypalać manę podczas rozmowy/duelu z kolegą (jak ja) a nie expić i ciągle nałogowo siedzieć na scarabach (jak Lasooch, przynajmniej takie mam wrażenie czytając jego posty) to jego sprawa.
Poza tym, mlvl nie jest wprost proporcjonalny do czasu spędzonego w grze. O mana fluidach się nie słyszało?
I co to znaczy ''uczciwy gracz''? Nigdy nie używałem botów, nie sharowałem accounta, nie kupiłem go. Ale dopóki nie osiągnąłem mlvlu 46, mój magic level był zawsze o 12 wyższy niż poziom. (np, na 33 lvl miałem 45 mlvl.) Czy to znaczy że nie jestem uczciwym graczem? Czy jak?

PS: Z całym szacunkiem, proszę nie słuchać Lasoocha w sprawach mlvlu, dość często gada bzdury.

[Vatone]

@up
spójrz, prosze na post wyzej jesli laska....

[Dagins]

Fajny film też się niedługo wybiorę ale z 2 archerami.

[Rezidew]

Co do "tych" co się czepiają Twojego mlvl. No i co z tego ze "waszym" zdaniem ma niski, nie jest zły, każdy może napisać jakieś głupoty, że "Ja na 15 lv miałem 50 mlvl. Nie wszyscy muszą mieć wypasiony mlvl, po co maja siedzieć pod depo (lub w innych podobnych miejscach) jeśli mogą expić.

Co do filmu... Gz loota, nigdy takiego szczęścia na GS'ach nie miałem ;<

[Always hunted]

Oryginalnie napisane przez Rezidew

Co do "tych" co się czepiają Twojego mlvl. No i co z tego ze "waszym" zdaniem ma niski, nie jest zły, każdy może napisać jakieś głupoty, że "Ja na 15 lv miałem 50 mlvl. Nie wszyscy muszą mieć wypasiony mlvl, po co maja siedzieć pod depo (lub w innych podobnych miejscach) jeśli mogą expić.

Dobre podsumowanie mnie i Lasoocha
Każdy gra jak chce.

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Always hunted

down@
popatrzyłem... przeczytałem... i mówię... gówno prawda.
W stosunku do uczciwych graczy... ''im mniejszy mlvl w stosunku do lvl tym jest postać silniejsza"' Większej bzdury nie widziałem. Bo niby jak to możliwe?

A możliwe. Bo 40 lvl nawet - niech będzie i niższy! - 35 mlvl jest silniejszy od 25 lvl 35 mlvl. Jak mi udowodnisz, że tak nie jest, to będziesz moim szefem.

Oryginalnie napisane przez Always hunted

Poza tym, jak ktoś woli siedzieć pod depo i wypalać manę podczas rozmowy/duelu z kolegą (jak ja) a nie expić i ciągle nałogowo siedzieć na scarabach (jak Lasooch, przynajmniej takie mam wrażenie czytając jego posty) to jego sprawa.

a) tak, jego sprawa. Ale ja wyrażam moją opinię, i jak mam gadać z kimś i nic nie robić, to preferuję RL/gadu niż Tibię. A jak już gram, to po to, by coś robić, a nie stać pod/w dp.
b) nay, patrz punkt a.

Oryginalnie napisane przez Always hunted

Poza tym, mlvl nie jest wprost proporcjonalny do czasu spędzonego w grze. O mana fluidach się nie słyszało?

Słyszało i używało, jeno zapomniało wspomnieć ; ) - nie mów mi, że robisz runy z manasami. Ten argument przemawia tym bardziej na korzyść expienia.

Oryginalnie napisane przez Always hunted

I co to znaczy ''uczciwy gracz''? Nigdy nie używałem botów, nie sharowałem accounta, nie kupiłem go. Ale dopóki nie osiągnąłem mlvlu 46, mój magic level był zawsze o 12 wyższy niż poziom. (np, na 33 lvl miałem 45 mlvl.) Czy to znaczy że nie jestem uczciwym graczem? Czy jak?

Nie. Ale mówiłem o uczciwym graczu w sensie gracza nie używającego botów - więc gracza, który gra całkowicie sam. Taka prawda, że w tym czasie, gdy Ty miałeś 33 lvl i 45 mlvl, ja miałbym ~45-50 lvl i 45-47 mlvl. Podkreślam, w tym samym czasie, nie expiąc jak maniak 24/7.

Oryginalnie napisane przez Always hunted

PS: Z całym szacunkiem, proszę nie słuchać Lasoocha w sprawach mlvlu, dość często gada bzdury.

Również z całym szacunkiem, ale po dokładnym przemyśleniu musi wyjść, że w wypadku, gdy:
a) nie ma się lagów uniemożliwiających expienie,
b) manasitting nie jest Twoim hobby,
c) nie botujesz/sharujesz
im mniejszy mlvl w stosunku do lvl tym lepiej. Bo tak naprawdę to nie mlvl jest wtedy niski, tylko lvl wysoki.

I nie, nie gadam bzdur, jeśli chodzi o mlvl. Po prostu jest to myślenie praktyczne i zdroworozsądkowe, przy wyżej wymienionych założeniach, poparte własnym doświadczeniem.

edit:

up (nie było, jak zaczynałem się rozpisywać):

Racja, każdy gra jak chce

Jednak można by wyjaśnić parę spraw odnośnie mlvlu, jeśli nie chcesz tu - zapraszam na PW ; )\

edit nr 2:

Jeśli będzie mi się chciało, to po ukończeniu konsumpcji pizzy zrobię wyliczenie ile siły magii się traci, zakładając - NISKI - exp w wysokości 7k exp/h (lowlvlowa postać) w czasie robienia, powiedzmy, 20 mlvl.

A raczej: jaka będzie przewaga w sile magii, capie, hp i manie FACC druida/sorca expiącego nad manasittingującym, zakładając 7k exp/h ze zużyciem połowy bp manafluidów na godzinę (lowlvlowa postać ich właściwie nie używa, ale załóżmy, że będzie, żeby wynik miał JAKIEŚ odniesienie w wypadku postaci na lvl wyższym).

edit: GOTOWE! xD

Sorc/druid expiący będzie miał:
- 22 mlvl (prawie 24)
- 26 lvl
- o 540 więcej many
- o 90 więcej HP
- o 180 więcej capa
- o 16% większą siłę magii (NIEMAL o 18%)

Gracz siedzący (non-stop w tym czasie ofc) pod dp - lvl 8, mlvl 20.

Jeśli ktoś nie wierzy na słowo, chętnie mu wrzucę plik .xls z obliczeniami.

[Always hunted]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Taka prawda, że w tym czasie, gdy Ty miałeś 33 lvl i 45 mlvl, ja miałbym ~45-50 lvl i 45-47 mlvl. Podkreślam, w tym samym czasie, nie expiąc jak maniak 24/7.

Eeee, niby jak to możliwe? Przesadzasz... miałbyś góra 40 lvl i na pewno niższy mlvl niż ja... chyba że expisz jak maniak. Noo, i chyba że mówimy o sytuacji kiedy ja stoję na FACCowym druidzie a Ty jedziesz PACCowym druidem na smokach z blokerem spamując manasy, a ja używam tylko hamów. A Twoje obliczenia się chyba opierają na takiej sytuacji.

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Bo 40 lvl nawet - niech będzie i niższy! - 35 mlvl jest silniejszy od 25 lvl 35 mlvl. Jak mi udowodnisz, że tak nie jest, to będziesz moim szefem.

A nie prawda. Zapominasz, że z każdym lvl i mlvl wzrasta liczba expa i spalonej many do osiągnięcia następnego poziomu. Czyli, to byłoby jakoś 40 lvl i 30 mlvl, oraz 30-35 lvl i 40 mlvl. Wiem to z doświadczenia. (facc druid, 2 postacie) W takim przypadku:
Postać 01 (40;30)
-Siła czarów 185%
Postać 02 (35;40)
-Siła czarów 190%
-ALE ma mniej capa (o 50) mniej życia (o 25) i mniej many (o 150)

Więc w sumie postać 01 jest silniejsza. Tutaj wygrywasz.

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Słyszało i używało, jeno zapomniało wspomnieć ; ) - nie mów mi, że robisz runy z manasami. Ten argument przemawia tym bardziej na korzyść expienia.

No cóż, tak właśnie robię. Latam po rotach z t-rodem (więcej many zżera) i robię hmmy(albo Uhy, jeśli nie mam żadnego mass hunta w planie) w międzyczasie. Używając manasów. Leci i exp, i kasa (roty i hmmy) i mlvl. Na runy leci nie więcej kasy za manasy niż jest warty 1 plecak. I jakoś to działa, dobry sposób.

Ale zwykle właśnie siedzę pod depo i się nawalam z kolegami waste`ując manę

PS: 7k/h expa low-levelem tylko ze snakebite rodem za cholerę nie wyciągniesz. Chyba że main char kupi mu duużo run i załatwi blokera.

PS2: Nie powinniśmy zaśmiecać forum. W tym temacie już nie powinniśmy się kłócić... a PW takie niemrawe

[Lasooch]

Always Hunted - PW, koniec spamu w temacie o - bądź co bądź - filmie ; )

Żeby już się nie bawić w edita, dodam, że warto by było poprzedniego mego posta zakończyć jakąś konkluzją, więc:

Runemaking w czystej formie opłacał się dawno temu, gdy wbijało się 11 lvl (UH) i zostawiało postać na tydzień na bocie (szybki exp był niemożliwy - brak wandów/rodów - za to runemaking tak - brak SP. A na tych UHach zarabiało się tyle, że można było kupić jakieś runki i iść expić na czymś silniejszym od trolli). Jednak teraz - robienie run to przeżytek

[Hugo]

Oryginalnie napisane przez Always hunted

Eeee, niby jak to możliwe? Przesadzasz... miałbyś góra 40 lvl i na pewno niższy mlvl niż ja... chyba że expisz jak maniak. Noo, i chyba że mówimy o sytuacji kiedy ja stoję na FACCowym druidzie a Ty jedziesz PACCowym druidem na smokach z blokerem spamując manasy, a ja używam tylko hamów. A Twoje obliczenia się chyba opierają na takiej sytuacji.



A nie prawda. Zapominasz, że z każdym lvl i mlvl wzrasta liczba expa i spalonej many do osiągnięcia następnego poziomu. Czyli, to byłoby jakoś 40 lvl i 30 mlvl, oraz 30-35 lvl i 40 mlvl. Wiem to z doświadczenia. (facc druid, 2 postacie) W takim przypadku:
Postać 01 (40;30)
-Siła czarów 185%
Postać 02 (35;40)
-Siła czarów 190%
-ALE ma mniej capa (o 50) mniej życia (o 25) i mniej many (o 150)

Więc w sumie postać 01 jest silniejsza. Tutaj wygrywasz.



No cóż, tak właśnie robię. Latam po rotach z t-rodem (więcej many zżera) i robię hmmy(albo Uhy, jeśli nie mam żadnego mass hunta w planie) w międzyczasie. Używając manasów. Leci i exp, i kasa (roty i hmmy) i mlvl. Na runy leci nie więcej kasy za manasy niż jest warty 1 plecak. I jakoś to działa, dobry sposób.

Ale zwykle właśnie siedzę pod depo i się nawalam z kolegami waste`ując manę

PS: 7k/h expa low-levelem tylko ze snakebite rodem za cholerę nie wyciągniesz. Chyba że main char kupi mu duużo run i załatwi blokera.

PS2: Nie powinniśmy zaśmiecać forum. W tym temacie już nie powinniśmy się kłócić... a PW takie niemrawe

hehuehue szczerze mowiac nie wiem jak to liczyles, poprostu expiac niby tracisz jakiestam mfy, ale trzeba zalozyc ze zabijajac potworki wyciagasz z nich kase i znowu mozesz inwestowac w mfy, no chyba ze mowisz o sytuacji, kiedy kase za runki inwestujesz tez w mfy

[Always hunted]

Oryginalnie napisane przez Hugo

chyba ze mowisz o sytuacji, kiedy kase za runki inwestujesz tez w mfy

O takiej właśnie sytuacji mówię. Ale wtedy już na plus wychodzę, w końcu mana z manasów nie idzie tylko na runy

PS: Proszę o ucięcie tematu "mana mana co z tą maną" i koncentrowanie się na filmie