mag czy druid

[Rohas]

Oryginalnie napisane przez Lord Wardi

Zauważ, że druid facc wali tylko rodami i runami, głównie HMMami, a sorc ma exori vis, exevo flam hur, wandy no i runki...

Wynikałoby z tego, że sorcerer ma wszystkie czary na Facc, a żeby druid mógł mieć mniej-więcej takie czary (patrz e-vis), to musi kupić sobie Pacc. Jednak, żeby mieli obydwoje te czary, to muszą sobie kupić Pacc.

[goburu]

Nie da sie ukryc ze sorc ma zdecydowanie najwieksze mozliwosci ze wszystkich profesji, ale czy jest najlepszy to w dużej mierze zalezy również od tego jak gra dana osoba i czy umie je wykorzystać.

[Ciufcia]

Oryginalnie napisane przez Lord Wardi

Profesje magiczne expią w tym samym tempie tak? Zauważ, że druid facc wali tylko rodami i runami, głównie HMMami, a sorc ma exori vis, exevo flam hur, wandy no i runki...
Druid PACC jest lepszy, ale i tak sorc PACC go przewyższa =/

Chłopcze sam sobie przeczysz...
Od kiedy sorc na faccu ma e vis?
I czemu sorc przewyższa druida, skoro ten drugi jest lepszy?

[Keel]

Sorc, bo na 300 lvl ma sie juz w full kasy i nei ma rozniczy czy sie leczysz sio czy vita. A czarow jako druid nie bedziesz mial za wiele...

Oryginalnie napisane przez goburu

Nie da sie ukryc ze sorc ma zdecydowanie najwieksze mozliwosci ze wszystkich profesji, ale czy jest najlepszy to w dużej mierze zalezy również od tego jak gra dana osoba i czy umie je wykorzystać.

LOL czemu mowisz ze ma najwieksze ?? bo na forum taka OPINIA Krazyna forum? druidem sie latwiej gra poprostu a sorc jedynie jest dobry w PVP i dla mnie w zyciu codziennym sorc jest o wiele gorszy od druida

Oryginalnie napisane przez Keel

Sorc, bo na 300 lvl ma sie juz w full kasy i nei ma rozniczy czy sie leczysz sio czy vita. A czarow jako druid nie bedziesz mial za wiele...

Ty mi nie mow co jest na 300 lvl MS jak nawet nie ma 300 ms na tibi

[goburu]

Ty mi nie mow co jest na 300 lvl MS jak nawet nie ma 300 ms na tibi

Równać należy do góry bo na pewno za niedlugo bedzie taki ms a grało nim sie bedzie podobnie jak na 280 tylko wieksza sila czarów. Jakos nie zauwazylem zeby lvle ludzi stawaly sie coraz mniejsze... W dzisiejszych czasach 300 lvl to sprawa 2 lat intensywnego expienia po 4-5 godzin dziennie średnio. Jestem pewny ze za 10 lat będą tu latały i 400 i 450 lvle jesli cipsoft nad tym nie zapanuje. (czyt. nie osłabi potencjału profesji magicznych) Obecnie jedynym czynnikiem ograniczającym expienie jest prędkość spawnu bo postacie magiczne są tak silne że kładą demony na mniej niż 10 ciosów na lvlu 200-300. Niestety cipsoft tego nie przemyślał i na niektórych questach jest tak zalosnie szybki spawn ze gra przypomina pykanie SD/UE co 0,5 s na open tibia...

Tak napewno ziom zaczyna grac OK ZAcZYNAMY JA TUTJABEDE MIEC 450 LVL WIEC ROBIE SORCA jak druidem jest latwiej po drodze to po co pod gore ?

Moja przygoda z Tibią wyglada tak:
1. Sorcerer bo lubilem ta profesja z innych gier mmorpg, doszedlem z wielkim bólem do 20 lvl i dałem sobie spokój bo nudzilo mnie zabijanie rotów z warhammera
2. Knight bo jego hity w przeciwieństwie do sorca wydawały mi sie takie olbrzymie (rozumowałem wtedy jak typowy newb który nie dostrzega tego ze sila ataku wrecz nie rosnie wraz z lvl), osiagnalem bodajze lvl 35 i skille okolo 75 i zrezygnowalem bo znudzilo mnie bicie soldierow podczas gdy kumple magi i pale bili guardy
3. Paladin bo imponowalo mi ze na 10 lvl moze expic na guardach i wali mocniej niz moj 35 lvl knight ze skillami 75/75, dobilem 20 lvl i zrezygnowalem bo slaby internet powodowal ciagle dedy mojej postaci
4. Druid - tym razem doszedlem do 30 lvl ale roty mimo wszystko mi sie znudzily bo nie widzialem perspektywy dalszej gry bez pacca
5. Moja obecna postać po tym jak już się nauczyłem grać i dostrzegłem parę rzeczy ktorych wcześniej nie dostrzegałem a mianowicie glownie to ze sila magii rosnie wraz z lvl a sila ataku wrecz i z dystansu niestety nie, kupilem pacca i moim priorytetem bylo wybicie sie na serwerze osiagajac 50 lvl (przed wandami to byl sukces)
Teraz kiedy juz gram w tibie od 3 lat widze ze nie zrobilem bledu bo kazdy kolejny update coraz bardziej niszczy konkurentow dla maga, a ostatnio jak jest wojna na moim swiecie to sobie pykam palem i calkiem fajnie idzie - w 2 tygodnie lekkiego expienia po 1-2h dziennie wbilem 29 (prawie 30) lvl, skille 60/33 a eq mam scale armor bo mi lepsze niepotrzebne wiec po dedzie trace max 1k co jest wielkim atutem tej profesji.

Wniosek z tego taki ze swoja pierwsza postac nie robimy z mysla o 50+ lvl, ale kolejną (przewaznie 4-5) juz tak.

Oryginalnie napisane przez goburu

Równać należy do góry bo na pewno za niedlugo bedzie taki ms a grało nim sie bedzie podobnie jak na 280 tylko wieksza sila czarów. Jakos nie zauwazylem zeby lvle ludzi stawaly sie coraz mniejsze... W dzisiejszych czasach 300 lvl to sprawa 2 lat intensywnego expienia po 4-5 godzin dziennie średnio. Jestem pewny ze za 10 lat będą tu latały i 400 i 450 lvle jesli cipsoft nad tym nie zapanuje. (czyt. nie osłabi potencjału profesji magicznych) Obecnie jedynym czynnikiem ograniczającym expienie jest prędkość spawnu bo postacie magiczne są tak silne że kładą demony na mniej niż 10 ciosów na lvlu 200-300. Niestety cipsoft tego nie przemyślał i na niektórych questach jest tak zalosnie szybki spawn ze gra przypomina pykanie SD/UE co 0,5 s na open tibia...

Tak napewno ziom zaczyna grac OK ZAcZYNAMY JA TUTJABEDE MIEC 450 LVL WIEC ROBIE SORCA jak druidem jest latwiej po drodze to po co pod gore ?

[goburu]

2. Wytlumacz mi czemu rycerz na 35 ze skillami 75 nie mogl bic guardow??? Ja w okolicy tych skilli i troche wyzszy lvl moim rycerzem notorycznie chodzilem po labiryncie... jeszcze dodam ze wtedy sprzet byl troche drozszy niz obecnie.

1. Z takim lvl bez lootbaga nie ma szans się zwrócić, z takim lvl nie zrobię lootbagi bo mi łatwo zabiorą hlvl'e. (pograjcie na pvp to zobaczycie jak to jest z tymi lootbagami jak sie nie ma pacca)

2. Obecnie gram 29 lvl palem ze skillami 60/33, 10 mlvl, eq: steel helm, scale arm, szalik i zwykle butki. Expie na samych guardach w pierwszej jaskini na przedostatnim poziomie (na ostatnim są tylko slimy) ze strzał na full attack i zwraca mi sie kasa na strzaly bez robienia lootbaga. Jak ide na hunt to biore ze soba 900 strzal (do full cap tyle wchodzi), zwracam po 1,5-2 godzinach i jestem do przodu o 2-2,5k BEZ LOOTBAGA! (biore tylko steel helmety częśc battle hammerów, battle axow i shieldow na tyle na ile capa starczy - cap sie zwalnia po strzalach a ja w to miejsce biore itemki). Guardy zabierają mi mniej hp niż jestem w stanie leczyć exura granem wiec jeszcze dodatkowo wale czasami 'exevo con' i tym samym przedluzam hunt. (mam problem tylko wtedy kiedy nadchodzą z dwóch stron ale i tak nie ma ryzyka śmierci żadnego) Expię z prędkością 10-15k/h. (zależnie od pory dnia) Wniosek? Z lootbagiem mialbym 10x wiecej kasy niz wydalem na strzaly skoro nawet bez sie zwraca...

Na niskim lvlu:
Pall > Knight

Na wysokim tym bardziej bo jeszcze dochodzi walenie z run i tańsze leczenie...

[Cenarius]

1)
Ja swoim rycem z 77/77 siedziałem na guardach od 37 do 46 lvla robiąc lootbagi i ukradli mi tylko 2 razy więc nie mów odrazu że Ci zwiną bo trzeba umieć dobrze chować później poczekać na odpowiedni moment żeby dotachać na poczte (jak nie masz postmana).

2)
No ładnie tylko czekać na laga

[goburu]

2)
No ładnie tylko czekać na laga

Po pierwsze nie mam lagów, jak już coś to kicki. (zdarzają się po kilka razy w tygodniu, niedobrze jeśli akurat wtedy expie, ale patrz punkt drugi)

Po drugie odrabianie strat po dedzie paladynem to sprawa godziny lub dwoch, a knightem conajmniej 10h + 30k w dupe z eq. (ja palem nosze scale armor wiec *ram na to czy wypadnie czy nie...)

[Chateau]

Radze Druida bo robi uh.Sorc robi sd ale jak widze nie czesto kupują.A uhy leca jak swize buleczki.[CHAR]Mateusz dragon Wielki[/CHAR] W koncu 307lvl i leci dajlej.wkoncu dojdzie do 1000lvl;]

[Cenarius]

Radze Druida bo robi uh.

przepraszam ale kto normalny traci czas robiąc runy ? (no ja sam czasem robie ale tylko jak mam lagi albo musze afknąc ale żeby zamiast expa robić runy- nigdy)

Sorc robi sd ale jak widze nie czesto kupują.

jak wyżej

Mateusz dragon Wielki W koncu 307lvl i leci dajlej.wkoncu dojdzie do 1000lvl;]

ta jak się gra na otsie....
@down
ta pomyłka ale może użyj edit

[Astral55]

Oryginalnie napisane przez P'rzewe'k

Wielkie Dzieki że nas oświeciłeś

nie ma za co XD

Oryginalnie napisane przez Keel

Sorc, bo na 300 lvl ma sie juz w full kasy i nei ma rozniczy czy sie leczysz sio czy vita. A czarow jako druid nie bedziesz mial za wiele...

na ktorym ots sorc ma 300lvl ?

Oryginalnie napisane przez Chateau

Radze Druida bo robi uh.Sorc robi sd ale jak widze nie czesto kupują.A uhy leca jak swize buleczki.[CHAR]Mateusz gownoprawda Wielki[/CHAR] W koncu 307lvl i leci dajlej.wkoncu dojdzie do 1000lvl;]

chcialbym zeby tego mateósza gowno prawda wielkiego lag dopadl i by dedl, i potem drugi raz bez blessow i aola, z takim pechem ze cale eq wypadlo, a na koniec wydolo by sie ze uzywal bota na expienie po 10h codzinnie i dostal kasacje konta i bana na ip na zachwe

[Astral55]

pomylka~~~~~

[Sozemego]

Oryginalnie napisane przez Gremlin

Ide o zaklad ze kazdy druid i sorcerer ktory doszedl do 100 lvl przynajmniej kilka razy zalowal ze nie wybral tej drugiej profesji.

Ani razu

Nie, Tak, Tak.
Expi sie exori vis/mort jesli chodzi o najszybsze expienie, wave moze byc przydatny tu i tam, ale generalnie niebardzo, UE do expienia jest wogole bezuzyteczne.

dle na poi z ewave (slodki exp), ue na behe (slodki exp). kasa sie nie zwraca, ale dlaczego by nie expic szybko?

Nie chce cie martwic, ale juz ~115 wychodzily mi srednio 2 demony na BP SD

to jaki miales magic, ze waliles srednio po 820?

[Raditz Saiya-jin]

Pewnie chodziło o combo SD + burst.

[Cenarius]

Oryginalnie napisane przez Raditz Saiya-jin

Pewnie chodziło o combo SD + burst.

ha to jest bez wielkiego farta wielki waste przykład:
na 84 ( nielicząc jakichś tam manasków) lvlu zachciało mi się demów solo no to dla sportu wywaliłem jakies 5 BP SD loot taki że lepiej nie mówić
kumpel na 79 lvlu zrobił 2 demy solo i mu mms wypadł ja to mam farta

[Fagaro]

Oryginalnie napisane przez Gremlin

Tak jak ktos ponizej pisal cambo SD + burst, bym powiedzial jeszcze cios od blokera, ale zaraz na mnie Goburu wyskoczy ze przeciez rycerz nic nie trafia w demony

Rycerz goburu napewno nie trafia w demony podobnie jak jego 90 ms.


Odnosnie, sd za 820. Pewnei chdozi o sd, brust oraz dobijanie demona z explo. Jak chodzilem z 130 ed na demony to szlo nam 8-9 sd na demona i nie dlatego ze kazdy cios byl za 1000

[Farfi]

Sorc jest the best

[Sozemego]

No tak, zgodze sie, ze dobijajac z explo + bijac z burstow w czasie sdkowania schodzi mniej sd niz z samych sd, ale wtedy tez trzeba doliczyc koszty explo i burstow + uhow dla blokera. Nie mozna mowic, ze schodzi mi 10 sd na demona na 116~ lvlu, bo to nie prawda. Rozne koszta tez trzeba doliczyc, jeszcze namieszasz ludziom w glowie i bedzie problem, zacznie sie fala spamu, ze sorc ELO KURWA ZAJEBISCIE, 10 sd na demona, nie ma przebacz, exp 238472134k/h, i tak dalej ;D.
Btw, demony z blokerem ssają ;<