Topory czy obuchowe?

[Spojler22]

Witam
Starałem się znaleźć odpowiedź przy pomocy "szukaj", ale mi się nie udało, a zależy mi na czasie.

Zamierzam zrobić swojego pierwszego Knighta na Vinerze (i w ogóle w tibii)
i mam w związku z tym pytanie. Co wybrać: bronie obuchowe czy topory?
Znalazłem informacje, że dobre miecze są nieproporcjonalnie drogie, więc z nich zrezygnowałem.

Z góry dzięki za odpowiedź.

[Arack]

axe:dobry i troche drogi
club:extra tani i troche slaby
wybieraj;p
ja osobiscie zalecam axe;p

[Spojler22]

Też skłaniam się ku toporom.
Tym bardziej, że mój sorc ma już w depo
double axe (Atk:35 Def:12) i bp battle axe (Atk:25 Def:10).
Na początek powinno wystarczyć.

Żal mi zostawiać sorca, ale często mam lagi, i wczoraj padłem 2 razy na Fire Devilu, bo nie mogłem się leczyć

Potrzebuje postaci odporniejszej na takie wypadki

[Arack]

Oryginalnie napisane przez Spojler22

Też skłaniam się ku toporom.
Tym bardziej, że mój sorc ma już w depo
double axe (Atk:35 Def:12) i bp battle axe (Atk:25 Def:10).
Na początek powinno wystarczyć.

WoW ale na poczatek to luz;p

Oryginalnie napisane przez Spojler22

wczoraj padłem 2 razy na Fire Devilu, bo nie mogłem się leczyć

nie mogles sie elczyc bo miales lagi?hmm..

Oryginalnie napisane przez Spojler22

Potrzebuje postaci odporniejszej na takie wypadki

powiem ci szczerze fd knighta moze zalatwic szybciej niz sorca;p
znam to z wlasnego przykladu

[Spojler22]

Też mi się wydaje, że na początek wystarczy.

Leczyć nie mogłem się, ponieważ postać co kilka sekund przestawała reagować na polecenia (gdybym przynajmniej mógł za tym Devilem łazić z cosmic energy, może padł by przede mną). Sądziłem, że to właśnie te osławione lagi

Ale fakt faktem, co by to nie było, padłem

Liczę na to, że Knight będzie miał tyle hp, żeby poczekać aż będę go mógł uleczyć. Bo niestety sorc pada błyskawicznie.
A to wszystko przez to, że żal mi było expa dla monka. Wcześniej on bloczył, a ja nie musiałem się leczyć i dokładałem z hmm.
Ale uznałem, że dam rade nawet gdybym nie mógł sie leczyć co chwila. No i dałem radę pierwszym kilku, aż nadszedł moment, że nadszedł ghul i wraz z nim moje szczęście się skończyło

Tylko to skillowanie ....
Będę musiał kupić sobie kilka grubych książek, żeby to przeżyć

[Andrealfus]

polecam axe sam z nich korzystam

co do battle i double axa
nie lepiej kupic k-axe ? jednoreczne i 33 czy ile tam atk, a te 2 badziewia 2 handed i byle badziew ci sie wrypie niezlym hitem.

Po desert quescie spokojnie kupisz na wiekszosci swiatow f-axe , nie wiem jak jest z tym na ktorym zamierzasz grac ale na moim stoi w granicach 8 - 10k

p.s nie zrazaj sie dlugim skillowaniem

[Spojler22]

Na początek jednak battle axe. Muszę brać pod uwagę, że jako 8/12lvl knight będę często obiektem ataku nisko levelowych Pk, i mogę paść. Dodatkowo będe miał go w Carlin, gdzie nie ma porządnych expowisk, więc wielu ludzi zajmuje się PKowaniem z braku alternatywy.

Tak samo Armor. Nie dam mu na start plate, bo może szybko stracić. Dopiero jak poskilluje i zaczne chodzić na groźniejsze potworki będę go dozbrajał.

Właśnie mój rooker zbiera eq dla mojego nowego knighta
Mój nowy char na Vinerze to będzie mały krok dla ludzkości, ale duży dla mnie!

A co do skillowania, to upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.
Właśnie wyciągnąłem moją hantelkę, będę go wspierał przykładem

[Mag Eragon]

Ja bym ci polecił cluby, ponieważ jak będziesz miał wyższy lvl to będziesz expił 2-reczną bronią pewnie. Zauważ - Dragon Lance kosztuje 10k (albo więcej), a War Hammer tylko 1k (albo więcej). Różnica jest tylko 1 atak, przecież to prawie wogle nie robi różnicy.

Np. dopada cie jakiś pk i tracisz broń wartą 10k A tak gdy masz war hammera to tylko 1k

Myśle, że pomogłem (albo i nie...).

[Spojler22]

Dzięki Mag Eragon, ale zdecyduje się raczej na axe.
Ze względu na koszty początkowe. Mam sporo battle axe,więc nie będzie mi żal utracić.
Jeśli chodzi o kase, to zamierzam za jakiś czas biegać moim sorcem tam gdzie jest względnie bezpiecznie przy lagach (albo tym, co mnie spotyka )
i zabijać mocniejsze stworki, a potem przelogować się na knighta i zebrać loot.
Strasznie nie lubie sytuacji, gdy musze wybierać co zostawić, albo ryzykować, że ktoś buchnie baga.
A knight mi w tym pomoże

Mój nowy char ma już 6lvl, więc już niedługo zostanie zmainowany

Ps: Nie ma to jak rooker służący najlepszym eq i bp life fluidów

[Andrealfus]

Oryginalnie napisane przez Mag Eragon

Ja bym ci polecił cluby, ponieważ jak będziesz miał wyższy lvl to będziesz expił 2-reczną bronią pewnie. Zauważ - Dragon Lance kosztuje 10k (albo więcej), a War Hammer tylko 1k (albo więcej). Różnica jest tylko 1 atak, przecież to prawie wogle nie robi różnicy.

Np. dopada cie jakiś pk i tracisz broń wartą 10k A tak gdy masz war hammera to tylko 1k

Myśle, że pomogłem (albo i nie...).

grales kiedykolwiek knightem? ja uzywam 2 recznej tylko na silniejsze potowry, tak to jak epxie na gurdach (dwarf) to uzywam fire axe bo mam za duzy waste, chyba ze msaz tyle kasy aby poswiecac tyle uh. Co do strat przy smierci to msz racje ;]

[Spojler22]

Zdecydowane

Mój 9 knight właśnie skilluje axe na bugach (z troli został przegoniony )

W jego imieniu chciałbym podziękować wszystkim którzy starali mi się pomóc w wyborze.

Andrealfus, miałeś racje. Za wczesnie zraziłem się do skillowania. To mi się nawet podoba

Jeszcze raz dzięki, i do zobaczenia na Vinerze

[Mag Eragon]

Oryginalnie napisane przez Andrealfus

grales kiedykolwiek knightem? ja uzywam 2 recznej tylko na silniejsze potowry, tak to jak epxie na gurdach (dwarf) to uzywam fire axe bo mam za duzy waste, chyba ze msaz tyle kasy aby poswiecac tyle uh. Co do strat przy smierci to msz racje ;]

Mi chodziło o pekowanie lub expienie na dragonach lub takich potworach co walą magią. Nie chodzi mi o żadne piepszone guardy, czy inne gowna które walą bronią białą.

[Dras123]

moim zdaniem lepszy jest club coprawda war hammer jest slabszy od dragon lance albo skull staff jest slabszy od f axe albo sca, ale po tym update dodali mozliwosc osiagniecia nowych bardzo dobrych clubow np takich jak:
Hammer of Wrath,Arcane Staff,Crystal Mace wypada z Vashresamun itp co prawda bronie dostępne dla wiekszych lvli ale do 50 lvla+ mozemy sie przemeczyc z war hammerem. Mi cluby bardzo odpowiadaja tak jak nielicznym w temacie...

[Cenarius]

Oryginalnie napisane przez Dras123

Hammer of Wrath,Arcane Staff,Crystal Mace wypada z Vashresamun itp co prawda bronie dostępne dla wiekszych lvli ale do 50 lvla+ mozemy sie przemeczyc z war hammerem.

szansa na zdobycie którejś z tych broni zaraz po 50+ lvlu jest raczej mała

Oryginalnie napisane przez Cenarius

szansa na zdobycie którejś z tych broni zaraz po 50+ lvlu jest raczej mała

I tutaj się zgadzam...
Raczej trudny wybór ale sam bym wziął axa
Wiesz może i są te aracne staff itp. ale wolałbym np. Stouncer Axa niż Skull Staffa
Tak jak ktoś powiedział nie zrażaj się nudnym skilowaniem

[Andrealfus]

Oryginalnie napisane przez Mag Eragon

Mi chodziło o pekowanie lub expienie na dragonach lub takich potworach co walą magią. Nie chodzi mi o żadne piepszone guardy, czy inne gowna które walą bronią białą.

exp na dragach powyzej 85lvl daje dopiero jakeis korzysci a do tego lvl trzeba na czyms expic

[Kill_Bill]

widze że już wybrałes... ale według mnie sword jest najlepszy bo : wcale nie drogi(giantek 10 k,bs 6 k,fs 4k)...ale jeśli to twój pierwszy knight to cluby,900 gp za war hammer (2 hands, 45 atk)to dość dużo, a jeśli nie to kup za 1,5k knight axe(33 atk) bo na fire axe szybko cie stac nie bedzie(10 k)

@gdzieś tam up
omg, logiczne że każdy chce knighta na potwory bijące magią... zresztą na wszystkie. a dragi dla knighta to porażka bo jak jebnie drag ogniorzygiem to ded gwarantowany ,chyba że drag necklake i wysoki lvl i duuuuuuużo szczęscia... mam nadzieje ze w updacie dadzą dużo dobrego dla knightów

[Spojler22]

Knight axe juz się grzeje w rękach mojego knighta.
Kasy troszkę ma, bo mój rooker dał mu w prezencie 10k.

Ale teraz mam problem, bo w Carlin z braku ghuli postanowiłem sobie jakiegoś wyroopować z poziomu z DSami. No i pech chciał, że nie dość że właśnie DSa wyroopowałem, to na dodatek 30sorc który tam expił za tego DSa dał mi hunted

No i w związku z tym postanowiłem kupić pacca (nie ma to jak haste )

Przy okazji mam dwa pytania:
Gdzie jest opisane co daje pacc knightowi?
I które miasto dla pacc ma najwięcej expowisk dla 20 i wyżej leveli?

Szukam przez wyszukiwarke, ale na razie nie trafiłem na to co chciałem

[Kill_Bill]

Oryginalnie napisane przez Spojler22

Knight axe juz się grzeje w rękach mojego knighta.
Kasy troszkę ma, bo mój rooker dał mu w prezencie 10k.

Ale teraz mam problem, bo w Carlin z braku ghuli postanowiłem sobie jakiegoś wyroopować z poziomu z DSami. No i pech chciał, że nie dość że właśnie DSa wyroopowałem, to na dodatek 30sorc który tam expił za tego DSa dał mi hunted

No i w związku z tym postanowiłem kupić pacca (nie ma to jak haste )

Przy okazji mam dwa pytania:
Gdzie jest opisane co daje pacc knightowi?
I które miasto dla pacc ma najwięcej expowisk dla 20 i wyżej leveli?

Szukam przez wyszukiwarke, ale na razie nie trafiłem na to co chciałem

1. jeśli dostałeś 10 k - kup frajer akse jesili marz dobry szild,lub dragon lanse jesili marz dobre zkillz akse
2. pacc nje daie prafie nidz najtowi wjenc lepiej potschecaj s tym droche =]
3. najwiencej ekspowizk dla najta jest w abe - hodźish czensto na zamek i zbierash mase kasóni
4. lepiej nieh sie najt akse nie gżeje bo metal sie shypko topi

[Spojler22]

Oryginalnie napisane przez Kill_Bill

1. jeśli dostałeś 10 k - kup frajer akse jesili marz dobry szild,lub dragon lanse jesili marz dobre zkillz akse
2. pacc nje daie prafie nidz najtowi wjenc lepiej potschecaj s tym droche =]
3. najwiencej ekspowizk dla najta jest w abe - hodźish czensto na zamek i zbierash mase kasóni
4. lepiej nieh sie najt akse nie gżeje bo metal sie shypko topi

Nie mam protektora który uchronił by mnie przed PK, ani pacca który dał by mi haste by samemu się obronić, dlatego część tych 10k traktuje jako zapas na wypadek utraty eq po śmierci.
Skille też mam nie za specjalne, bo wole expić na słabszych potworkach niż skillować by móc iść na lepsze.
Po za tym, w decyzji o stworzeniu knighta dużą rolę odegrało założenie, że ten knight będzie nie tyle moim głównym charem, co sponsorem druida i przede wszystkim sorca. To znaczy, że knighta nastawiam nie na dobre skille, ale na walkę runami. Runy zaś nie będę kupował od graczy, ale od mojego sorca fundując mu manaski. Koszt takiej runki jest co najmniej 2 razy większy, ale pozwoli mi normalnie cieszyć się grą knightem, którym gra się moim zdaniem bezpieczniej (w mojej sytuacji: wiecznych lagów). Sorc zaś w tym czasie będzie za darmo nabijał mlevel.
Natomiast, gdy już sorc wbije odpowiednio duży mlvl by móc szybko zabijać i skutecznie się leczyć, wtedy wrócę do niego.
Tak jak napisałeś, niewiele będę miał korzyści z posiadania pacca grając knightem, dlatego prawdopodobnie się z tym powstrzymam do czasu, aż wrócę do mojego sorca.

Może to się wydawać dziwną taktyką, ale bardzo mi pasuje.
Po za tym, można nieźle zarobić na lov lvl PK magach lub sorcach, którzy liczą na to, że nisko levelowego knight można zabić z różdżki trzymając się na dystans, a ku ich zaskoczeniu obrywają z energy fieldów których mam pełen bp