Only Honera

[Ptakuuuuu]

Gz dla wszystkich oby tak dalej

[Ptakuuuuu]

Teraz advance mojego palka... 23 lvl

[Gieroj01]

Siemka

To miał byś zwykły dzień, ale jednak nie był.

Jan 12 2008, 16:48:23 CET Died at Level 94 by a destroyer

Na POI robi sie cyrk

[DamianII]

wedug mnie te poi bylo 1 wielkim nie wypałem a karimmar na innym charze lurował -.- frajer jebany

[Dziundzior]

lev

[Niepozorny]

GZ POI

najlepsza organizacja, wszystko gładko poszło, normalnie klaskać uszami !

blockowałem 2 HFF i Hellhounda ! pro jestem, co nie ?

(Ten oto post był napisany z ironią, proszę nie brać go na poważnie, prawda jest taka że organizacja była "brazylijska", Spawciu padł i wiele innych Ziomków "<3")
Pozdro dangs (2x gleba _/)
Pozdro Nikaia (Bede bloczył(a) dam radę 11!!1)
Pozdro Honera (plz lags)

/Hail.

[Nabsior]

Szkoda ze poi nie wyszlo ale team nie bylo swietne wiec co sie dziwic
a Tutaj nowe eq:

[Ptakuuuuu]

A tutaj mały huncik na "mini tombie" pod mt. sternum, loot:

[Arcus16]

lvl'e



Gz all

[Sir_Piapi]

Nie wiem szok - z calej ekipa byla garsta osob ktore przezywa, mi naszczescie sie udalo bo w pore zrezygnowalem, szczerze to wszystko pieknie i ladnei i za dlugo, nie zrobilem jednej sali ja jak i jeszcze inni ktorzy nei wiedzieli ze na nia sie idzie, wsumie mam 4/7 wiec jeszcze 3, pojdzie z jakims br teamem za free...
Pozdro dla karimara z innego chara ktory ladnie ujebal z 3-4 osoby <frajer>
Wspolczucia dla shiby, gieroja i prutka...

[Trickhor]

@Up
Schrzanili to i tyle, dobrze, że ja tam nie poszedłem

Pozdro

[Jvsta]

Wszystko się sypło w Komnacie Infernatila, czyli na Hellfire Fighter i Hell Hundach
Udało mi się zaliczyć ten tron!! (utani hur i heja) biegnąc widziałam osoby blokujące respa, niby wszystko było ok, biegnę do tp a tam już.. cały korytarz, most wszystko poblokowane. A dalej jak się sprawy potoczyły każdy wie, killing team padł, większość ekipy teleportowała się "relogiem", cały czas przychodziło Hellfire Fighter, a właśnie szczerze podziwiam gracza Moocer, który odważył się odejśc od ogonka i brać Hellfire Fighter na siebie, duża odwaga gratuluję. Odeszłam od kompa, zastąpił mnie kuzyn.. po jakiś czasie wracam patrze a tu nagle w tej komnacie 5 osób i leje nas Hellfire Fighter po szybkim skrócie dowiedziałam się że postanowili paść, bo wyjść nie mogą jako że u góry wszystkie się zrespiło.. wpadłam na pomysł żeby jakimś cudem wyjść z tp i uciec do komnaty Pumin, zarzuciłam utani i wióry.. maniakalnie się lecząc dotarłam do Pumin a tam jeszcze z 5-6osób, uff .. Pamiętam że był Lee, Tarix, Zakonnik Heror.. postanowili wybić to na górze, no niestety Tarix i Lee padli. Już nic nie mogliśmy zrobić, z Zakonnikiem chcieliśmy uciec do TP, którym można się uratować... no ale oboje padliśmy, Zakonnik nie wiem dlaczego, pewnie nie zdążył się wyleczyć bo na górze trochę tego było, a ja zwyczajnie pobiegłam w górę.. bo nie wiedziałam że ten "ewakuacyjny" tp jest na dole ;] maniakalnie sie lecząc wpadłam do TP na górze który wywalił mnie na środek sali, w panice pobiegłam przed siebie, wpadłam w róg, zblokowały mnie potworki no i U are Ded xD Coż.. trudno, przynajmniej byłam do końca!! Przeżyły chyba 4 osoby (nie liczę tych co dali tp metodą "relog", zwyczajnie uciekając )

a tu zamiast gadania, tak to się zaczęło

środek:

a tutaj ta komnata z której nie mogliśmy wyjsc


A tu piękny koniec:

2 Betrayed wraith
Hand of Cursed fate
blightwalker

Aha i żeby nie było, sama nie byłam na całym POI, zmieniałam się z bratem(robił początek) i kuzynem (Gony). Dzięki kuzyn za pomoc

I kurwa wszyscy popadali to bylo do przewidzenia . tylko kilku przezylo bo sie tepnelo a reszta...

[Nikaia]

@Care
Jebany tchórz

@topic
w 3 hellfire


a tutaj jedyne 3 osoby ktore zdolaly wejsc w tp ktore prowadzi na poh...




NC

[SirKozi]

@Tym razem post bez zdięcia; Odnośnie "POI":
Powiem krótko i dość zwięźle: w życiu nie widziałem większej zgrai: nOObów, pojebów, dosłownych ciotasów. 3/4 osób tzw. "followers" mieli totalnie w dupie komendy killing team'a! Piszą: please stay on 1 sqm, stack ! a 3/4 ludzi biega, spamuje, używa czary <i najgorsze, że to głównie Polacy> Możecie mnie z bluźnić, wyzwać, a nawet zabić, możecie nawet mnie zapytać: a co ty robiłeś!? Otóż Ja pomagałem w pewnym sensie organizacji, nie będę się pucował do killing teamu! bo to nie o to chodzi, ale bloczyłem spawn, kierowałem ludźmi, czasem bloczyłem potwory, nosiłem różnym osobom zasoby, i co najważniejsze! Wykonywałem polecenia! Popieram wypowiedź 2xup, wszystko zaczęło się od tego, że osoby wyznaczone do stania i bloczenia respu <white person> olały to totalnie, i jak zasrane pazery ruszyły w przód żeby ukończyć seala! Totalny żal, przecież oczywiste jest to, że ktoś by po was przyszedł, zmienił was i poczekał na was! Kolejna sprawa, podczas 4 seala, podbija do mnie Don Witold i mówi < jeszcze przy spawciu >: "Ej, Boże ja nie ukończyłem poprzedniego seala, prosze wróć się ze mną".! Pytam: Gdzie ty kurwa byłeś, że seala nie ukończyłeś ? Ty na quest szłeś czy qwa wycieczke krajoznawcza po Pits Of Inferno ?Nastepna sprawa, widziałem pełno kozaków jak np. 86 lvlowy bodajże Sir Akin < poprawie nick jeśli błąd >, Antycyburt < choć potem poświęcił się i padł >, którzy nie sluchali niczego, pucowali sie do killing teamu, i latało i waliło se potworki ;/ normalne ? niby tak, ale czemu jak byliśmy w krytycznej sytuacji, osoby te bały się wejść w tp ? skoro latały po Poi i ryczały, że undead draga zblokowały ? Ostatnia sprawa: Dlaczego kurwa macie pretensje do killing teamu !? i teksty: "Thx Nab Dangs phi fucking blockers" albo "spawciu zajebiste gz, ded hahaha" <- to jest kurwa żenujące, wy się jebnijcie wszyscy w głowy, i mowię szczerze: na miejscu Dangsa zrobiłbym tak: 1 ostrzeżenie < pod pohem >, drugie ostrzeżenie < w drodze przez te dźwignie itd > i 3 ostatnie ostrzeżenie < pumin seal gdzie kompletny brak rozumu > i mówię tak: ok, ostrzegałem raz, drugi, i trzeci, dalej macie nas w dupie, teraz my mamy was w dupie - zbieram kase, WYCHODZE ! tylko tyle, poprostu wychodze i idę spać! I teraz rada na przyszłość: to nie killing team jest uzależniony od was, to wy < my > jesteśmy uzależnieni od killing teamu!

Przyjmuje falę krytyki na klatę Słucham ?

A i jeszcze jedno: do tych co niby uciekli <tp-relog>. Zostałem do momentu, aż 2 hellhoundy wpadły i padło kilka osób, nie widziałem sensu dalej stać i się stresować, poprostu wolałem opuścić ten lokal! Po za tym zostały mi ostatnie 24 Great Health Potion, został bym jednak dłużej, ponieważ prosiłem antycyburta, aby mi życznął, skoro ma dużo - zgodził się, ale jakimś cudem Bp, które mi przekazywał - znikały < czyt. ktoś najzwyczajnie mówiąc: podpierdolił >

Sir Kozi _/

[Barosa7]

@EDIT @up
Weź ty jak można Ciebie krytykować??
Masz racje!
NOOBY NIE UMIEJĄ SŁUCHAĆ, NIE BLOKOWALI RESPU GDY KILLING TEAM SZEDL DALEJ.. -.- TP, RELOGI "Thx Nab Dangs phi fucking blockers" albo "spawciu zajebiste gz, ded hahaha" ŻENADA!!

BTW.. "Ej, Boże ja nie ukończyłem poprzedniego seala, prosze wróć się ze mną" To dowodzi o waszym zgraniu! Może spróbujcie jeszcze raz ale tym razem PORZĄDNIE PRZYGOTOWANI CO????

[Jvsta]

Racje masz Sir Kozi.. masz cholerą rację, rozpierducha tam była fakt, brak dyscypliny, mi niestety też raz zdarzyło się nie posłuchać, ale to akurat z niewiedzy, i to było właśnie w Puminie, ktoś mnie wypchnął a ja zwyczajnie nie wiedziałam jak stanąć znów na te kratkę a okazało się to banalnie proste, wystarczyło wyjść tp obok i wejść znów. Później już się do tego stosowałam .
Tu nie ma Kozi co na Ciebie bluzgać, napisałeś racje, ja również nie uważam że to killing team nawalił, oni wszystko robili co było w ich obowiązku.. a jak sobie przypomnę seala z poisonem, dojście do tronu było prawie niemożliwe przez dekli, którzy po blokowali przejście by jak najszybciej zaliczyć tron! No i jeden wielki KOREK, zamiast ustawic się w kolejce to lecą na chama omg...

Co do tych relogów, nadal jestem zdania że to była ucieczka choć nie powiem... bo też się nad tym zastanawialiśmy, szanse były nikłe, a wiadomo, nikomu nie śpieszno do śmierci, jednak zdecydowaliśmy, że skoro powzięliśmy się wykonywania tego Qesta, to zrobimy go do końca! i jestem z tego nijako dumna hehe.

Nie ma co sprawy roztrząsać.. nie udało się, trudno, nauka na przyszłość.

[SirKozi]

@ co do "ucieczki" owszem wspólnymi siłami, może może dalibyśmy rade, jednak polowa ludzi, co najciekawsze też z killing teamu: np humma, nazgod, blue, marshal ;p dali loga < blue na samym końcu >, więc oni już całkowicie przekreślili szanse na "powodzenie".

Mamy nauczkę, jednak został mi seal z puminem tylko, i chciałbym go jutro wykonać

[zakos]

po 1) Odnosnie wypowiedzi sir kozi
Banda debili powtarzam DEBILI z brakiem nawet 1 kropli rozumu w tych zakutych palach przyczynila sie do strasznie dlugiego czau oczekiwania jak mozna byc takim kretynem i walem zeby niezrozumiec prostego zdania "stac na 1 sqm" powtarzanego dla jelopow nawet po polsku.
po 2) Praktycznie zero wspolpracy wsrod ocalalychmoglismt wyjsc z tego zywi wytrzymalem okolo 15 sec na gorze po rzuceniu ue trup widoczny przy korytarzuna zdjeciu u skaschy u pumina byl ed 2 ek ale praktycznie zero checi do wspolpracy poza wyjatkami nickow niebede przytaczal bo troszke adrenaliny i niewiele pamietam..
po 3) Typ zwany NEZBO dostal zolta tarcze od killing teamu i zaczol drzec sie zeby all to tp szli wlazlem tam wkoncu <przeciez ma zolta tarcze> a tam kurwa z 8 phantasm -.-
po 4)Co do killing teamu na poczatku bylem na nich zly <choc przyznacie ze ded dangsa na trapach to mala zenada> niewiem czemu niezdolali wyczyscic tej komnaty ale na ich miejscu to ja bym juz dawno wziol nogi za pas i zabil ta bande noobow.
@edit
zeby niebylo w 99% popieram sir~~ jako jeden z nielicznych zachowywal sie tam rozsadnie

zwisa mi co sadzicie na moj temat ale niespierdolilem stamtad logajac sie.

[Spawciu]

hue hue hue