Wojna Ng vs LS

[InvisibleWound]

kurcze zapostowaliscie i post bencia zniknal w tlumie :/ bencio ja mysle ze to taka afrykanska zaba co zmienia plec raz na pol roku. ale to taki typ z carlin depo powiedzial co podobno okradl jakiegos lucznika z ab na 2 łuki i 20 szczal wiec mu nie ufam...
pozdro bencio! <3

@up


DziEki. No w koncu mnie ktos tu zauwazyl, bo zawsze jak pisze i pytam o cos, to nikt nie odpowie. Az mi glupio i dziwnie sie czuje
Pozdro

Zapuscilem sie solo do Ap tam gdzie te luki kradna i tez mnie tam jakis Xusodove napadl ( co o nim suv pisal ze kozaczy pod depot) i okradl mnie z bp co go po goblinach pchalem i wszystkie axy i daggery poszly sie jeb... Zarobek mial nie maly bo sporo tego bylo, dlugo huncilem, duzy wor mialem i go ciomglem po podlodze w lesie az do depot w Aberdin.
Kozak ma tera kesz i za co walczyc sie na moim nieszczesciu wzbogacil

Zauwazony w tłumie
Big Ben

[Fin'er]

Oryginalnie napisane przez .:Boixos:.

ludzie pokroju pieska yaugarda czy jeszcze inni koledzy pephyego :

Chodź, dam Ci zaproszenie na naszej-klasie.... I pamiętaj facet nie płacze... Będzie dobrze :*

[Ptak~]

choć ?



@ nygus

jak zawsze cieta riposta. zazdroszcze ci.

Oryginalnie napisane przez Ptak~

choć ?



@ nygus

jak zawsze cieta riposta. zazdroszcze ci.

Suvik nie musisz komuś komentować ortografii, bo wiemy nie każdy jest mistrzem lub używa Mozilli, która sama podkreśla ^^

[Fin'er]

Fatalny błąd, muszę przyznać Za dużo gwary... za dużo...

[zielaq]

Name: Polathanem
Feb 13 2008, 07:28:37 CET Killed at Level 150 by Pa'cieq
and by Vryy

o prosze

[majk]

Oryginalnie napisane przez NyGuS19

Zazdroscisz ze sa kumplami pephego? Ze ty nie masz kumpli to nie znaczy ze kazdy ma nie miec wiec huj ci do tego? Dla ciebie nie musza byc nikim wiecej wiec japa.

Pephy napisz cos do mnie w tibi bede mogl sie kolegom pochwalic ze cie znam plxxx

nie ma czego zazdroscic xdd

[kafior]

Wy chyba naprawde nic wartosciowego nie macie do powiedzenia to spamujecie o serkach, przyjacielach, noliferach i innych takich? Tylko ublizac sobie wzajemnie potraficie?

Co do Asmita,
Od kiedy pamietam nazywali nas ,,geje z nebuli'', prawda taka, ze od samego poczatku nie balismy sie niczego/nikogo. Nie wazne czy to ng, czy turek czy bosniak. Pierwsze starcia mielismy na 13 lvlach jakos w venore z hawkami(pamietasz Knaak? ). Pozniej wojna z bosniakami, potem ja + szanowny nestor + adam (nahika, pamietacie?) + tina greer na gildie 20 ludzi (wtedy vylkano padl na 100+ od 60 lvli w venore).
A pozniej co? Tez jakas wojna gdzie dostalem deleta na fragu Mentora De'Vrie chyba, nie pamietma dokladnie, gdzies kolo ab/carlin.
Prawda taka, ze Ci geje z nebuli byli zgrana paczka, ktora pomagala sobie tak jak tylko to bylo mozliwe. To samo sie tyczy Asmita chociaz w mniejszym stopniu.
Wy zamiast wyzywac siebie nazwajem, ublizac co jest wg. mnie oczywiscie idiotyczne powinniscie nie wiem kurwa, powspominac, rozmawiac jak ludzie. Wyzwyska niczemu nie slużą i napewno to nie sprawi, ze sie poczujecie lepiej.

Taer

ps.
12:32 You need 748642 exp
for level 126
Average session speed:
57903 exp/h
=)

[axio90]

kalafiorze
kozaczyliscie jak wielu na obsidi, dojebano wam na nebuli to cala gildia przyszliscie tu bo tu byl imherey i spolka, byliscie pro to mogliscie kozaczyc ale skonczyliscie jak wielu tibia childsow przed wami. skonczyliscie tak samo jak hawki i bosniaki.

a co do waszej renomy to ty chwalisz asmita a asmit ciebie a reszta wie jakie z was gejozy
dla mnie byliscie i zostaniecie na zawsze gejami z nebuli.

[kafior]

Oryginalnie napisane przez axio90

kalafiorze
kozaczyliscie jak wielu na obsidi, dojebano wam na nebuli to cala gildia przyszliscie tu bo tu byl imherey i spolka, byliscie pro to mogliscie kozaczyc ale skonczyliscie jak wielu tibia childsow przed wami. skonczyliscie tak samo jak hawki i bosniaki.

a co do waszej renomy to ty chwalisz asmita a asmit ciebie a reszta wie jakie z was gejozy
dla mnie byliscie i zostaniecie na zawsze gejami z nebuli.

Nie, nie chwale asmita i asmit mnie tez nie. Nie znosimy sie wzajemnie.
Wez pod uwage, ze rikki nas nie ochranial i nie pomagal w wojnach czy pkowaniu, trzymal NG z daleka (czasami). Generalnie, z nimi nie bylo problemow. Dojebano nam na nebuli bo wiekszosc naszej gildi byla retired i nie walczyla. Zreszta, po co mieszac dwa rozne swiaty?
Pozatym to ty chyba masz jakis problem z gejami a nie my tak wiec naprawde nie mam pojecia do czego pijesz.

btw.
wiesz jaka jest roznica miedzy nami?
Ja nigdy nie balem sie wypowiadac publicznie na tematy, ktore mnie denerwuja. Zarowno w tej glupiej grze jak i RL. Nie chowam sie pod noob charem jak ty (a raczej nie ujawniam chara jakiego mam). Do tego jestes szczylem

[Kuan Ti]

Asmit geiem??? musze go poderwac w takim razie:d

[axio90]

Oryginalnie napisane przez kafior

Do tego jestes szczylem

Ja nie cwaniache i wlasnie dzgam z bolta gsy na pohu a ty mozesz sobie popisac na forum dla dzieci i pochwalic sie jaki z ciebie cudny peker, zreszta caly jestes cudny haha

[kafior]

Oryginalnie napisane przez axio90

Ja nie cwaniache i wlasnie dzgam z bolta gsy na pohu a ty mozesz sobie popisac na forum dla dzieci i pochwalic sie jaki z ciebie cudny peker, zreszta caly jestes cudny haha

Thx ............

[Ptak~]

@ piesek

finerowi musialem

[Collel]

Oryginalnie napisane przez kafior

potem ja + szanowny nestor + adam (nahika, pamietacie?) + tina greer na gildie 20 ludzi (wtedy vylkano padl na 100+ od 60 lvli w venore).

+ Reahim + ktostam jeszcze + 10 osobowa banda noobcharow.

[Asmit]

@Yaugardo

Moim osiagnieciem jest to, ze nigdy nie musialem sie pytac moich przelozonych czy moge kogos zabic, bo takich nie mialem w przeciwienstwie do ciebie. Gdybym zabil zla osobe co najwyzej musial bym oddac bp i blessy, a ciebie u*****li by z miejsca gdy mial bys pzta.


Co do Imhreeya protektorujacego nas, to nie bylo tak ze go znalismy i tu przyszlismy. Poprostu wybralismy random server, gdzie nie ma 200 lvli i zaczelismy gre, a tak sie zlozylo ze Taer znal troche imhreeya z kyry czy skads tam. Ujebalismy tym squadem wiecej osob niz kazdy z was moze to sobie wyobrazic. Moge sie zalozyc, ze polowa czytajacych to forum padlo od naszych noob charow; "come small dp venore, I am waiting here". Best frag z noobow? Alith. Nawet nie chce mi sie liczyc ile osob padlo od main charow, bo bysmy liczyli dlugo...

Wg. mnie to jest jakies tam osiagniecie, bo szczerze mowiac jebie mnie jakis koles, ktory wbil sobie 200 lvl i boi sie zaatakowac noob chara, ktory go bije.

Vanum sie rozpadlo, stracilem kolejnego chara (chodz pewnie nie na dlugo) i mam w to wyjebane (jak by to studnia powiedzial). Gram sobie na xerenie ze znajomymi, najwyzej nas wyjebia poraz kolejny, ja sie smucil nie bede, bo jestem pewny, ze zanim nas wykopia, ludzie beda pamietali o nas dlugo, tak samo jak to bylo na kazdym serverze jakim gralismy.


Wiec zycze powodzenia grajac z mysla ze "ziomus" z gildii moze Cie zabic, bo mu zabiles kolege lvl 50


Pierwsza lepsza wojna i jestem spowrotem

[final1213]

Czytajac te posty zastanawiam sie kto wymyslił forum i co mial na celu , dzielic sie informacjami;
poznac wiadomosci innych
a moze ich opinie na dany temat
czy moze chcial kogos obrazic publicznie pobluzgac
po co taki ktos wymyslil bana?
a no pewnie dlatego ze kto zaczol spamowac nie na temat ,
ban ban ban najlepiej taki ktorego nie da sie obejsc , to by zmusilo niektorych do zastanowienia sie nad tym jakimi sa idiotami i co reprezentuja swoimi wypowiedziami,

[Yaugardo]

Oryginalnie napisane przez Asmit

@Yaugardo

Moim osiagnieciem jest to, ze nigdy nie musialem sie pytac moich przelozonych czy moge kogos zabic, bo takich nie mialem w przeciwienstwie do ciebie. Gdybym zabil zla osobe co najwyzej musial bym oddac bp i blessy, a ciebie u*****li by z miejsca gdy mial bys pzta.


Co do Imhreeya protektorujacego nas, to nie bylo tak ze go znalismy i tu przyszlismy. Poprostu wybralismy random server, gdzie nie ma 200 lvli i zaczelismy gre, a tak sie zlozylo ze Taer znal troche imhreeya z kyry czy skads tam. Ujebalismy tym squadem wiecej osob niz kazdy z was moze to sobie wyobrazic. Moge sie zalozyc, ze polowa czytajacych to forum padlo od naszych noob charow; "come small dp venore, I am waiting here". Best frag z noobow? Alith. Nawet nie chce mi sie liczyc ile osob padlo od main charow, bo bysmy liczyli dlugo...

Wg. mnie to jest jakies tam osiagniecie, bo szczerze mowiac jebie mnie jakis koles, ktory wbil sobie 200 lvl i boi sie zaatakowac noob chara, ktory go bije.

Vanum sie rozpadlo, stracilem kolejnego chara (chodz pewnie nie na dlugo) i mam w to wyjebane (jak by to studnia powiedzial). Gram sobie na xerenie ze znajomymi, najwyzej nas wyjebia poraz kolejny, ja sie smucil nie bede, bo jestem pewny, ze zanim nas wykopia, ludzie beda pamietali o nas dlugo, tak samo jak to bylo na kazdym serverze jakim gralismy.


Wiec zycze powodzenia grajac z mysla ze "ziomus" z gildii moze Cie zabic, bo mu zabiles kolege lvl 50


Pierwsza lepsza wojna i jestem spowrotem

Gralsicie gdzie chcieliscie i mnie to nei obchodzi dostawaliscie kicki ale to tzw part of the game. Wiesz ze Ciebie szanuje(szanowalem?) i naprawde klade na to kogo moge zabic a kogo nie moge

[kafior]

Oryginalnie napisane przez Yaugardo

Gralsicie gdzie chcieliscie i mnie to nei obchodzi dostawaliscie kicki ale to tzn part of the game. Wiesz ze Ciebie szanuje(szanowalem?) i naprawde klade na to kogo moge zabic a kogo nie moge

Zycie przydupasa, ktory o wszystko sie musi pytac "kolegow" jak to Asmit ujal : ))

Wiesz, u nas bylo tak, ze jesli ktos krzywo na nas spojrzal padal od main badz nub charow, a ty co mozesz zrobic? Powyzywac i pozalic sie na forum ehehe