hip-hop

[Retrio]

Jesli chodzi o Wilka
http://pl.youtube.com/watch?v=M6GlCJB49BQ

Moim zdaniem najlepszy kawalek HG

[Kropka997]

ofc 2-gie lepsze <dlamnie>
z hh najbardziej lubie firme, ale nic nie przebije techno

[Vekegi]

pod hiphop jest kawałek rapowe ziarno (rap-owe!) więc ocb?
grupa operacyjna to gówno i ludzie o niej zapomną jak o krejzi frogu ; P no chyba, że będą się starali tworzyć coś tam no, ale nie zmienia to faktu, że to jest góóóóóówno ; P
a hiphop to jak ktoś na pierwszej stronie napisał to kultura a rap to jej część tak jak breakdance, beatbox, graffiti.
A poza tym to AbraDab ma lepszy kawałek jak już i nie będzie lepszego rapera od Ostrego i nie mówcie mi tu o Magiku, którego szanuje, bo Ostry żyje i tworzy historie polskiego rapu ;P chociaż Mgk i tak się poważnie w niej wpisał. /nie no ofcoz to jest moje zdanie, bo to co Ostry robi dla polskiej sceny rapu sądzę, iż jest to niedający się wycenić wkład ; P

/pewnie zaraz ktoś napisze "co to ja bełkocze", ale nie mam jakoś wenny by coś normalnego napisać.

Oryginalnie napisane przez Kropka997

ale nic nie przebije techno

z pewnością masz rację umc umc.

[Gelt]

Oryginalnie napisane przez Emcess

z tych ulicznych rapow lubie tylko Wilka, nagral pare fajnych piosenek nie o kreceniu dupa i jaraniu jointow.

HAHAHAHA Wilku i piosenki nie związane z jaraniem xDDD HAHAHA

@up

Jedyny problem z Magikiem był taki, że udawał schizofrenie tak długo, aż w nią popadł i zakończył żywot. Ostry ma jednak dużo więcej oleju w głowie i wie jaka potęgą ma słowo; )

[lololol]

nagly atak spawacza, grammatik, k44 - reszta ssie bo nie sluchalem ;]

[Emcess]

Oryginalnie napisane przez Gelt

HAHAHAHA Wilku i piosenki nie związane z jaraniem xDDD HAHAHA

@up

Jedyny problem z Magikiem był taki, że udawał schizofrenie tak długo, aż w nią popadł i zakończył żywot. Ostry ma jednak dużo więcej oleju w głowie i wie jaka potęgą ma słowo; )

moze nie sam Wilku, ale z Molestą nagrał piosenki nie tylko o jaraniu, owszem, `wplyw` tego tam jest, ale nie az tak bardzo ; ]

[Gelt]

Chyba nie mówimy oj molescie ewenement.?; p Bo wcale nie jest, jak to ująłeś "stara". Molesta kiedyś miała dobre kawałki, ale jako, że był tam Wilku itp. itd. wcale nie była taka softowa jak teraz; )

I czy ja wiem, że to taki dobry rap.? Ja raczej powiedziałabym, że to troche pop-rap. W porównaniu z THS jest dobra, ale z k44..

[Master Szocik]

Oryginalnie napisane przez Emcess

moze nie sam Wilku, ale z Molestą nagrał piosenki nie tylko o jaraniu, owszem, `wplyw` tego tam jest, ale nie az tak bardzo ; ]

Zamiast palić tego zielska tyle, mógłby sobie wstawić zęba (chyba ze już ma)


K44,PFK,3xKlan,Pijani Powietrzem <3

[Kulikos]

Co myślicie o Kwadrat Składzie? Też kilka fajnych piosenek wyczarowali.

[Necromantor]

ugryz suchara najlepszy hip-hop \o/

[dredu]

Oryginalnie napisane przez Gelt

Jedyny problem z Magikiem był taki, że udawał schizofrenie tak długo, aż w nią popadł i zakończył żywot

Co ty kur.... pier.... Magik nie udawał schizofrenii tylko naprawdę ja miał.

[Fintex]

Udawał. Podobno dlatego, że przestraszył się WKU i wymyślił sobie, że poudaje niepoczytalnego czy cuś w tym rodzaju. Dawno już o tym czytałem..

[Gelt]

Nie miał, potem popadł: )

[Thufir]

Skąd wiecie, że popadł? Proszę o źródła bo ja mam trochę inne informacje.

[Master Szocik]

Oryginalnie napisane przez Thufir

Skąd wiecie, że popadł? Proszę o źródła bo ja mam trochę inne informacje.

Proszę o to pewien cytat który znalazłem.

"...Magik należał do osób, które bardzo dużo myślą o życiu. To po pierwsze.. Po drugie - nałożyła się na to sprawa dotycząca jego powołań przez Wojskową Komisję Uzupełnień. Miał już wtedy żonę i dziecko, a ponadto był to okres, gdy wreszcie chcieliśmy nagrać krążek. I Magik zaczął tak kombinować, że sobie zszargał psychikę. Obrał taktykę udawania osoby kompletnie niepoczytalnej. Dwa razy go odraczali, ale tylko na rok. To wmawianie sobie, że ma świra, że nic mu nie wychodzi, doprowadziło do tego, iż przemęczył organizm. Gdzieś w podświadomości zakodował sobie, że jest źle i to doprowadziło do osłabienia psychicznego. Powiedział mi kiedyś: "Rahim, wiesz co? Przez to WKU pojebało mi się. To, co sobie kiedyś wmawiałem, żeby tylko grać niepoczytalnego przed komisją, teraz mną zawładnęło. Czuję, że kompletnie świruję."
W "Priorytetach" Magik rymuje "Nie mam też ochoty na zabawy w żołnierzyka. Zegar tak tyka, a czas umyka". ..."

[Vekegi]

@up

Jedyny problem z Magikiem był taki, że udawał schizofrenie tak długo, aż w nią popadł i zakończył żywot. Ostry ma jednak dużo więcej oleju w głowie i wie jaka potęgą ma słowo; )

Dokładnie tak wreszcie mam z kim pogadać o rapie na wysokim poziomie ;d
i co dziwne z dziewczyną

co do magika to myślę, że to był dobry raper, ale śmierć też go troche przypromowała

[Gelt]

Kiedyś buntowniczka, to i rapu słuchałam; ) Nie tylko by być elo. Wiec interesowałam się tym.

[Emcess]

Artykuł o Magu jak i PFK, co do tego, że smierć go wypromowała :
"Niedługo po śmierci Magika warszawska dziennikarka robiła wywiad z Rahimem i Fokusem. Ustawiła kamerę pod mostem Grota. Spytała, jak teraz płyta się sprzedaje. Bo śmierć podobno dobrze robi na promocję.

Fokus rzucił się na nią z pięściami. Robak go powstrzymał."
Respect dla inteligentnych raperów ; ]
Gelt@
Już nie słuchasz? ; >
Nie wiem, kto słucha rapu, żeby być elo. Przynajmniej tego normalnego, nie jakiegoś komercyjnego/ulicznego.

[Gelt]

Oryginalnie napisane przez Emcess

Już nie słuchasz? ; >
Nie wiem, kto słucha rapu, żeby być elo. Przynajmniej tego normalnego, nie jakiegoś komercyjnego/ulicznego.

Czasem pfk i k44. Czesciej Ostry.

W sumie masz racje w tym ostatnim zdaniu.

[Thufir]

Oryginalnie napisane przez Master Szocik

Proszę o to pewien cytat który znalazłem.

"...Magik należał do osób, które bardzo dużo myślą o życiu. To po pierwsze.. Po drugie - nałożyła się na to sprawa dotycząca jego powołań przez Wojskową Komisję Uzupełnień. Miał już wtedy żonę i dziecko, a ponadto był to okres, gdy wreszcie chcieliśmy nagrać krążek. I Magik zaczął tak kombinować, że sobie zszargał psychikę. Obrał taktykę udawania osoby kompletnie niepoczytalnej. Dwa razy go odraczali, ale tylko na rok. To wmawianie sobie, że ma świra, że nic mu nie wychodzi, doprowadziło do tego, iż przemęczył organizm. Gdzieś w podświadomości zakodował sobie, że jest źle i to doprowadziło do osłabienia psychicznego. Powiedział mi kiedyś: "Rahim, wiesz co? Przez to WKU pojebało mi się. To, co sobie kiedyś wmawiałem, żeby tylko grać niepoczytalnego przed komisją, teraz mną zawładnęło. Czuję, że kompletnie świruję."
W "Priorytetach" Magik rymuje "Nie mam też ochoty na zabawy w żołnierzyka. Zegar tak tyka, a czas umyka". ..."

Z tego nijak nie wynika, że miał schizofrenie.