balansacja?

[Amiqun]

zacznijmy od porównania hitów profesji na 20 lvlu
Knight skile (60/60) + crimson sword(28atk)
średnia--69
max----138

Sorcerer/Druid + wand of decay/necrotic rod
23-37

Palladin (60dist) + speary (25atk)
podobne jak u knighta

hity na 40 lvlu

Knight skile (80/80)
średnia--119
max-----237

Sorcerer/Druid (40mlvl) + woi + death strike
woi--65
exori :
średnia--90
max----110

palladin (80 dist) + royal speary
tu nie wiem dokladnie ale więcej niż knight

Eq:

Knight ma pod tym względem najgorzej
Jeżeli tylko zarobi cos pieniędzy natychmiast zmienia eq na leprze

Sork
blue set starcza od lvla ~30 na zawsze chyba ,że ktoś woli biegac w mpa na 100+

Najlepiej ma paladin , znałem gościa co na 100+ lvlu biegal bez legów w mamutcho fur cape ,boh ,demonka i crus
liczył się dla niego tylko capo na rs-y a ,że żadko obrywał hity leprze eq mu nie bylo potrzebne

Zarabianie:
Wszyscy mowia ,że najlepiej zarabia knight
szczerze powiedziawszy gówno prawda

knight na slabych potworach nie obrywa hitów , ma kupe capa
knight zarabia dobrze ale na bocie na rotach

znowu najlepiej ma palladin kupie full cap rs 2 bp mp i jedzie na tombie
nie obrywa prawie wcale

knight niby bije za darmo ale caly czas sie leczy

sork i druid podobnie wciskają potworki i pija manasy caly czas


jeszcze co do leczenia
pamietam jak wprowadzili tą modyfikacje do hitow z run
pelno bylo tematów gdzie sorkowie/druci narzekali ze nie wala z sd 1000+ a ledwie 700
a knighci sie cieszyli ze maja super pro potiony

a teraz?

jeszcze jedno
gram często na war ots a tam widac jaka jest balansacja
tam gdzie wszystko jest jak w rl tylko hity z run zależa też o lvla
knight jes do niepokonania
(była raz sytuacja zlapaliśmu EO w trapa ponad 20 osób a on tylko zmieniał stone skiny i sie uhał skończyły mu sie ss to leczyl sie dalej dopier sd combo go ubilo (3 z rzędu))

na drugim ots bylo tez all jak w rl tylko były potiony
nie widziałem ani jednego knighta w czasie battle
a jak któryś wyszedł z pz kazdy mógł go ubić

[Vil]

Zacznijmy od tego, ze porownywanie hitow klas na 20 levelu jest idiotyczne w czasach gdy kategoria srednich leveli zaczyna sie w okolicach 150.

[Slythia]

Oryginalnie napisane przez Vil

Zacznijmy od tego, ze porownywanie hitow klas na 20 levelu jest idiotyczne w czasach gdy kategoria srednich leveli zaczyna sie w okolicach 150.

Zależy od świata. Na niektórych nadal 100-150 poziom jest dużym osiągnięciem, najlepsi nie mają 200...

@topic
Dolicz do tego czas skillowania i kto na 20 poziomie ma 80 skilla... W obliczeniach powinno się brać także pod uwagę rycerzy oraz paladynów, którzy w ogóle nie skillowali, albo uwzględnić czas przeznaczony na skillowanie.

@down
Na Dolerze też nie ma. Poza tym, masz rację - ja na 50 lvl biegałam w ksecie i mi spokojnie starczał do expienia.

@Vil
Polemizowałabym ; ). Naprawdę bardzo dużo zależy od servera - na niektórych bardzo ciężko, a wręcz niemożliwe jest wbicie tego 70-100 poziomu za pomocą bota. Nie twierdzę oczywiście, że początek gry się nie przesunął - lecz nie na 70 poziom, a na 30, maksymalnie 40.

[nock keciron]

Oryginalnie napisane przez Slythia

Zależy od świata. Na niektórych nadal 100-150 poziom jest dużym osiągnięciem, najlepsi nie mają 200...

200 poziomu nie ma chyba tylko na infernie z tego co wiem.

A co do tematu to kto kaze ci intwestowac rycerzem w eq? z k setem tez rycerz sobie poradzi. Jedyne w co TRZEBA inwestowac zeby nie odczuwac duzej straty to bron. ale juz od 70 poziomu nie musimy jej zmieniac co jest duzym udogodnieniem.

rycerzem tez mozna sie bawic wydajac cala kase na mf i exp z exori. czemu nie? co z tego ze waste?

edit
@up.

dokladnie, masz calkowita racje. W czasie gdy rycerz wbije na 20 poziomie 80 skill (od 40) sorcem expiac z mf bedzie mozna juz miec okolo 50 poziomu i 45 ml.

[Vil]

to gdzie nie udalo sie osiagnac 200 levelu nie ma znaczenia gdy na porzadku dziennym jest botowanie i etap, ktory jeszcze jakis czas temu uznalibysmy za poczatkowy jest w wiekszosci przypadkow przeskakiwany. Praktyczny poczatek gry przypada wiec na level 70-100.

[Sehrman]

Balansacja profesji jest taka:

Sork i Drut to maszynki do robienia expa - biją wszelkie rekordy exp - na forstach potrafią wbić ponad 1kkexp/h

ich minusy - WASTE - profesje magiczne praktycznie podczas prawdziwego expienia nie zarabiają - co z tego jeśli ściągniesz 4 forsty z 2-3 UE skoro zużyjesz mase potionów na mane leczenie runy i inne

Pall - średni EXP ale dobrzy paladyni nie znają słowa waste - posiedzą na potworkach 10h zużyją kilkaset p-bolców - ale sie zwróci - nie są w stanie wyciągnąć 1kk expa na godzine - max 500k ale najważniejsze - brak waste jesteś na 0 lub lekki +

knight - maszynka do kasy - na dobrych monsterach podczas hunta z ekipą z loota wyciąga setrki tysięcy GP - nie ma waste - nigdy chyba że leczą się sami - ale co z tego skoro z loota sie zwraca zawsze - nie wyciągną tyle expa co inni ale zarobią na tym

[xoz]

Oryginalnie napisane przez Sehrman

knight - maszynka do kasy

chyba na rotach

na dobrych monsterach podczas hunta z ekipą z loota wyciąga setrki tysięcy GP

pod warunkiem ze moby sypna lootem, ale wtedy to cala ekipa zarabia

nie ma waste - nigdy chyba że leczą się sami - ale co z tego skoro z loota sie zwraca zawsze

na demonach tez mi sie zawsze zwroci? dobrze wiedziec
btw sproboj znalezc sobie frajera ktory przez pol dnia bedzie za toba biegac i leczyc to ci pogratuluje

nie wyciągną tyle expa co inni ale zarobią na tym

co z tego ze zarobie xxxkk skoro ciezko bedzie to zwastowac (wydajnie!) osiagajac wynik podobny to chocby pala

[Sehrman]

Oryginalnie napisane przez xoz

chyba na rotach

pod warunkiem ze moby sypna lootem, ale wtedy to cala ekipa zarabia

na demonach tez mi sie zawsze zwroci? dobrze wiedziec
btw sproboj znalezc sobie frajera ktory przez pol dnia bedzie za toba biegac i leczyc to ci pogratuluje

co z tego ze zarobie xxxkk skoro ciezko bedzie to zwastowac (wydajnie!) osiagajac wynik podobny to chocby pala

roty... ty takie dziecko jesteś że o małpach czy lizardach nie słyszałeś?

masz racje knight zawsze demce hunci - dragon lordy hydry zostawmy palkom i drutom z 30 levelami - questy tez robią solo - żaden problem

tym sie różnią też profesje że każda robi caś innego z kasą - knight inwestuje w potiony a pal w amunicje zaś drut w runy

a frajerzy będą za tobą biegać jeśli będzie im sie to opłacało - na hydrach im się opłaca napewno jakoś mój kumpel od miesiąca chodzi z knigtem na hydry - ciągle tym samym i ciągle hydry i jakoś mu sie to nie nudzi - przeciwnie wbija level b-szybko - pogratulujesz?

[Piotrek Marycha]

Oryginalnie napisane przez Sehrman

roty... ty takie dziecko jesteś że o małpach czy lizardach nie słyszałeś?

my tu nie mówimy o ~60 lvlach...

questy tez robią solo - żaden problem

ja problemu nie widze....

[Sehrman]

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha

my tu nie mówimy o ~60 lvlach...

ja problemu nie widze....

małpy 60 level? ostrożny jesteś - 30 level i na małpy latasz-poza tym jak chcesz ja tam znam też inne magiczne miejsce dla 20 levela nawet - fortece elfów (knight czasem pal) kazo(magowie i czasem palkowie)
prócz anni na większość questów potrzebny jest knight - nie mówimy o 60 levelach - a od kiedy zaczyna sie prawdziwa gra ? no właśnie - 50 level - wcześniej nie widze różnic między postaciami większymi oprócz sposobu walki i tego że niektóre miejscówki są oblegane w 50% przez 1 profesje - potem zaczynają się odmiene potwory do bicia - forsty prawie only pall jeśli solo druid i mag latają z ludźmi na hunty a knight siedzi na lizardach tombach dragach.. całkiem inne miejscówki style gry itd

a prawdziwa różnica jest widoczna na 80 levelu - nie ma wetdy postaci gorszych - są inne potwory które profesje biją ilość gp jaką zarabiają i ilość expa jaką zdobywają na godzine

każda pro jest inna każda ma swoje plusy ale ogólnie nie ma najgorszej