Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Forum ogólne > Wydarzenia ze światów > Furora

Notki

Furora Wydarzenia ze świata Furora Moderowanie nowych tematów na tym forum zostało włączone. Proszę pilnie czekać na akceptację tematu. Moderowanie postów w niektórych tematach zostanie włączone.

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 23-03-2009, 20:30   #14221
player01
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 27 06 2007

Posty: 193
Domyślny

Dlaczego 15 letnia rumunka jest jeszcze dziewicą?
Bo biega szybciej od swojego ojca
__________________
The mind is like a parachute - it works better when it is open
player01 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 23-03-2009, 20:35   #14222
wywiady
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 11 04 2007

Posty: 50
Domyślny

http://daria24.wrzuta.pl/film/nJZMA5...rziny_tancujom


ahhahahaha
wywiady jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-03-2009, 21:37   #14223
Couranger
Użytkownik Forum
 
Couranger's Avatar
 
Data dołączenia: 01 05 2007

Posty: 756
Stan: Aktywny Gracz
Imię: nie powiem
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Berylia
Poziom: 90+
Skille: -.-
Poziom mag.: 63
Domyślny

Czego najbardziej boją się Żydzi ?

> Krystyny z Gazowni.
__________________
TibiaCam T.V. The ONLY way to watch movies.
Rec = Never Gonna Happen

Cytuj:
19:50 Lord Geremini [12]: KTO MI ZROBI KARTE PRAC Z MATMY Z ULAMKOW za 60k?
Couranger jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-03-2009, 22:12   #14224
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Kawał głupio śmieszny (tzn. Tak głupi, że aż śmieszny)
Ukryty tekst:
Facet siedzi w barze i zobaczyl przepiekna kobiete !!
Mowi sam do siebie
-musze do niej przygadac
Podchodzi ale w ostatniej chwili ona wtaje i idzie do WC
To facet czeka az wroci
Ona wychodzi, niesmialy facet mocno zdenerwowany ale z mysla ze wiecej okazji nie bedzie powiedzial sobie ze juz nie ma odwrotu
Wiec podchodzi to niej i wkoncu sie przelamal i mowi :
-srałas ?


Mało śmieszny, ukazujący Polskie realia
Ukryty tekst:
W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo resztek i ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzielibyśmy dla pieska...
- Hurrra!!! - krzyczą dzieci. - Będziemy mieć pieska..!


Chamski kawał
Ukryty tekst:
Zona do meza:
- Kochanie, r.żniesz mnie jak zwykłą dziwke. Powiedziałbyś chociaż ze 2 słówka...
- Wyżej du.pę!


Ehm? Anglojęzyczny
Ukryty tekst:
- Name?
- Adu Dalah Serafi
- Sex?
- Four times a week
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...


Życiowe
Ukryty tekst:
Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach możesz śmiało zapomnieć.


Narazie to tyle
W sumie fajne kawał(y)ki
  Odpowiedz z Cytatem
stary 23-03-2009, 23:43   #14225
Sr@x
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 06 2007
Wiek: 34

Posty: 164
Profesja: Elder Druid
Świat: Iridia
Domyślny

średnie ale zawsze

Ukryty tekst:
Idzie Ahmed, a przed nim jego niezadowolona żona.
- Ahmed, Allah nie tak uczył! W Koranie napisano, że żona musi chodzić za mężem!
- Kiedy pisali Koran, nie było min przeciwpiechotnych. Naprzód, Fatima, naprzód...

Ukryty tekst:
Pani pyta się na lekcji. Czy wasi dziadkowie byli w jakiś sposób zasłużeni dla ojczyzny? Wstaje Adaś:
-Mój dziadek służył w Armii Ludowej!
Pani jest niezadowolona i stawia mu pałę.
Wstaje Jaś:
-A mój dziadek służył w AK.
-O,bardzo ładnie Jasiu...dostajesz 5. To może wyjaśnisz całej klasie co oznacza skrót AK?
-Auschwitz Komandoo.

Ukryty tekst:
- Babciu widzialaś moje tabletki oznaczone LSD?
- Pieprzyć tabletki, widziałeś tego smoka w kuchni?

Ukryty tekst:
Hans przemawia do żydów:
-Zbliża się Wielkanoc, z tej okazji dostaniecie po jajku...
-HURAAAAA- cieszą się żydzi
-tym o to pręcikiem- dokańcza Hans

Ukryty tekst:
Idzie Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem przez Stumilowy Las. Idą już dość długo, kiedy Prosiaczek pyta:
- Kubusiu, a dokąd my idziemy?
- Na imprezę do Krzysia - odpowiada Puchatek.
Idą, idą dalej... Prosiaczek nie wytrzymuje i pyta znowu:
- Kubusiu, a co to za impreza?
- Świniobicie.
Prosiaczek międli łapki, i pyta znowu:
- Kubusiu, a co będzie jak świnia ucieknie?
- Ja ci kur.wa ucieknę!
__________________
Tibiaspy.com
Sr@x jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-03-2009, 00:47   #14226
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

@Sr@x
LSD i Świniobicie wymiata ;d

Ukryty tekst:
W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można?


Ukryty tekst:
Trwa egzamin na studia prawnicze. Przewodniczacy komisji egzaminacyjnej zadaje pierwsze pytanie kandydatowi:
- Dlaczego chce pan zostać prawnikiem?
- Tato, nie wygłupiaj sie...


Ukryty tekst:
Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę


Ukryty tekst:
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...


Ukryty tekst:
Szedł facet ulica i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie: "Wpadnę". Wita go
uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry. W czym możemy pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanawia i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Chce kupić rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet poszedł.
- Dzień dobry. Potrzebne mi zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet podenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chce kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerka czy bez?
- Z klamerka.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet jest juz wkurzony i z trudem powstrzymuje się żeby nie wybuchnąć i
mówi:
- Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerka.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do stoiska naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać się nade mną znęcać!!! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę
sobie!!!
- Proszę pana, proszę o cierpliwość, chcemy panu sprzedać dokładnie
takie rękawiczki, jakie pan potrzebuje.
- Facet idzie dalej.
- Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerka i na rzepy.
- A jaki kolor?
Nagle otwierają się drzwi i do sklepu wchodzi jakiś facet z sedesem
świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury. Niesie go
na wyciągniętych rekach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam ku... sedes a taka glazurę !!!!!! Dupe juz wam wczoraj
pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy?


Ukryty tekst:
Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna.
- Co robisz kochanie?
- Odchodzę od ciebie.
- Ale dlaczego???
- Bo jesteś pedofilem!!
- Mocne słowa, jak na ośmiolatkę.


Ukryty tekst:
Siedzi ojciec w pokoju i próbuje nałożyc prezerwatywę. Niestety do pokoju wchodzi syn Jasiu, więc tata szybko odwraca sie i udaje że czegoś szuka na podłodze.
- Czego szukasz tato? - pyta syn.
- A szukam naszego kota - odpowiada ojciec.
- I co? Będziesz go ruchał?


Ukryty tekst:
Jezus wisi na krzyżu, pod którym zebrało się sporo ludzi. Widać, że już długo nie pociągnie, jednak zdołał powiedzieć:
-Piotrze! Piotrze, przybądź do mnie!
Słysząc to jeden z apostołów próbuje przecisnąć się przez tłum ludzi, jednak połamali mu oni ręce:
-Panie! Nie dam rady!-krzyknął Piotr
-Piotrze! Uwierz i przybądź do mnie!
Kolejna próba... tym razem tłum połamał Piotrowi nogi:
-Panie! Nie dam rady!
-Piotrze! Uwierz i przybądź do mnie!
Resztkami sił Piotr spróbował przeturlać się pomiędzy ludźmi. Jakimś cudem udało mu sie doturlać pod krzyż.
Z połamanymi kończynami, z łzami w oczach uniósł wzrok, spojrzał na Jezusa i powiedział:
-Panie! Przybyłem do Ciebie!
-Piotrze!- rzekł Jezus- Jak stąd pieknie widać twój dom!


Ukryty tekst:
Małżeństwo 90-latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi facet. Lekarz pyta go jak minął mu dziś dzień. On na to:
- Wspaniale! Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do kibla zapalił mi światło a jak skończyłem to zgasił.
Doktor pokiwał głową dał tabletki i kazał wejść żonie. Powiedział co przed chwilą usłyszał od jej męża, a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi
Lekarz:
- Zaraz! Nie skończyłem z panią jeszcze, co się stało??
Na to kobieta:
- Ten skur.wysyn znowu nasrał do lodówki!


Ukryty tekst:
Przychodzi mały chłopczyk do burdelu. Trzyma w rękach skarbonkę i rozjechaną żabę. Mówi do burdel-mamy:
- Czy mogę poprosić panią która ma AIDS?
- Ale dziecko po co ci pani chora na AIDS?
- Czy to prawda, że jeśli ja będę ruchał panią, która ma AIDS, to też będę miał AIDS?
- Tak.
- A czy to prawda, że jeśli, jak co dzień, przyjdzie do mnie pani niania i będzie mnie molestować, to ona też będzie miała AIDS?
- Tak.
-A czy, jak później przyjdzie mój tata i będzie ruchał nianie, to on też będzie miał AIDS?
- Tak.
- A czy, jak później mój tatuś będzie ruchał moją mamusie, to ona też będzie miała AIDS?
- Tak.
- A czy, jak co środę przyjedzie śmieciarz i będzie ruchał moją mamę, to on też będzie miał AIDS?
- Tak.
- No, o tego kut.asa mi chodzi, bo mi żabkę przejechał!
  Odpowiedz z Cytatem
stary 24-03-2009, 15:26   #14227
Partyzant_Felix
Zbanowany
 
Data dołączenia: 21 12 2008
Lokacja: Polska, Grudziądz Postów: 872
Wiek: 31

Posty: 508
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: Betrayed
Świat: Arcania
Poziom: 132
Skille: ^ był
Poziom mag.: 66
Partyzant_Felix ma numer GG 3458037
Domyślny

czego nie mowi zyd w samochodzie? dodaj gazu.
Partyzant_Felix jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-03-2009, 17:05   #14228
TomigolakaTomko
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Siedzą Jaś i Małgosia na drzewie no i Jasiu wsadza Małgosi rękę pod spódnice , gmera gmera i nagle czuje coś mokrego po czym pyta się :
- Co okresik ?
Na co Małgosia :
- Nie .... rozwolnionko
  Odpowiedz z Cytatem
stary 24-03-2009, 19:59   #14229
Jucha Furora
Użytkownik Forum
 
Jucha Furora's Avatar
 
Data dołączenia: 06 06 2006
Lokacja: Lubaczow

Posty: 794
Stan: Niegrający
Profesja: Elite Knight
Świat: Aktualnie brak
Domyślny

Jakieś stare ,ale wrzucam:
Pani pyta Jasia:
- Dlaczego smród piszemy przez ó.
A Jasiu odpowiada:
- Żeby sie nie wydostał.


Jest spotkanie do pierwszej komunii św. Ksiądz rozdaje poświęcone różańce. Jasio w końcu dostaje swój i zaczyna się nim bawić. Ksiądz do Jasia:
- Jasiu nie wolno bawić się różanicem.
- Dlaczego? Pyta Jasio.
- Bo w każdym tym koraliku jest aniołek.
- No to aniołki! Karuzela.
__________________
Jucha Furora jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-03-2009, 15:00   #14230
Sr@x
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 06 2007
Wiek: 34

Posty: 164
Profesja: Elder Druid
Świat: Iridia
Domyślny

Ukryty tekst:
Sąd nad grzesznicą, chcą ją ukamienować. Jezus staje w obronie grzesznicy i mówi:
-Jak ktoś jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem!
Poleciał jeden kamień w grzesznicę, Jezus się odwraca i krzyczy:
-Ile razy mam ci matka powtarzać żebyś się ku**a nie wtrącała!

Ukryty tekst:
Płynie apostołowie łodzią, rozpoczął się sztorm (czy jakaś tam wichura nie pamiętam). Nagle przez burtę dostrzegają Jezusa kroczącego po wodzie.
-Panie naucz mnie chodzić po wodzie- krzyczy jeden z apostołów.
-A więc wyjdź z łodzi i chodź do mnie!
Piotr (chyba on poszedł do Jezusa ) wyszedł i wpadł do wody, Jezus łapię się za głowę i mruczy pod nosem:
-Po palach idioto, po palach...
__________________
Tibiaspy.com
Sr@x jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-03-2009, 15:10   #14231
TomigolakaTomko
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

  Odpowiedz z Cytatem
stary 25-03-2009, 20:25   #14232
juvefan
Użytkownik Forum
 
juvefan's Avatar
 
Data dołączenia: 09 11 2008
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35

Posty: 71
Stan: Niegrający
Profesja: Royal Paladin
Świat: Morgana
Poziom: 178
Domyślny

Ukryty tekst:

Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na
niego przed wejściem i mówi:
- Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja.
Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary".
Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"
Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął.
Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce".
Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi".
Mija dwie godziny i cisza. Kazik się w*****ł, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął.
Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?"
Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".
Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:
"A chuj, odezwę się."
- Czy macie może wazelinę???
A ojciec na to:
- To ja już może umyję te garnki...


Ukryty tekst:

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze.
- Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmieche, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje.


Ukryty tekst:

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
"Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy:
- Co ja napisałam?
Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.


Ukryty tekst:

Pewnego dnia
Żona przypomniała sobie, że lada dzień jej maż będzie miał urodziny.
Postanowiła, ze kupi mu jakieś zwierzątko i wyruszyła do
Zoologicznego. Tam zasięgnęła fachowej porady sprzedawcy:
- Szukam prezentu urodzinowego dla mojego męża, co by mi pan poradził
Gościu sięga pod ladę i wyciąga żabę
- Myślę, ze to się nada
- Ale, co w tej żabie jest takiego niezwykłego?
- Potrafi ssać pałę.
- No dobrze, biorę ja.
Wróciła do domu, nazajutrz wręczyła żabę mężowi tłumacząc, co i jak.
Pewnej nocy obudziły ja jakieś szmery w kuchni.
Okazało się, że maź z żaba przeglądają książkę kucharska.
- Co wy robicie?
Maż na to - jak żaba nauczy się gotować to wy*******asz


Ukryty tekst:

Wieś. Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego został tylko głodny kogut, pies i kot. Usiedli sobie oni wieczorkiem pod izbą i naradzają się.
Kogut:
- Nie ma co, ku*wa, zwlekać. Wynoszę się jutro rano do innej wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic, ku*wa, nie ma. Nie ma po kim deptać.
Kot:
- Ja też stąd idę! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma mleka.
Pies:
- A ja jeszcze zaczekam parę dni.
Kogut i Kot chórem:
- A tobie co? Oszalałeś?
Pies:
- Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni: "Jeszcze parę dni takiego głodu i będziemy chyba chu*a ssać Szarikowi...


Ukryty tekst:

Idzie dwóch pijaczków i zastanawiają się wspólnie na głos czym by się dzisiaj podelektować... Nagle mijają cysternę piwa.
- Franuś, to może piwko...?
- Eeee, piwko, piwko... Piwko to se na jutro zostawny...
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę wina.
- Franuś, to może winka??
- Eeee, winka, winka... A co ja burżuj jestem?
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę wódki.
- No teraz Franek nie odmówisz!!!
- Eeee... no wiesz... w sumie to, ale piwo było, wino było, wódka jest, to może coś jeszcze znajdziemy...?
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę paliwa rakietowego.
- Ty, Franek, piłeś to kiedyś???
- No nie!
- To pijemy!!!
Piją, piją... Napili się tak, że świata nie widzieli... Rano jeden dzwoni do drugiego...
- Franek, wstałeś?
- A tak...
- I jak się czujesz?
- Stary, cuuudoownie! Żadnego kaca, nawet główka nie boli, czuję się jak młody bóg!
- A... srałeś już?
- Nie...
- To nie sraj! Bo ja dzwonię z Londynu!


Ukryty tekst:

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego:
- Szukam jakiegos zwierzatka, zeby wykonczyc tesciowa.
- Polecam te papuge.
- Papuga? A co ona moze?
- To jest tresowana papuga. Ona reaguje na slowo "na". Chetnie panu zademonstruje. Papuga, na drzwi!
Papuga skoczyla na drzwi, polecialy drzazgi, za pare minut z drzwi zostala kupa wiorow.
Facet kupil papuge i idzie do domu. Otwiera tesciowa - i widzi ziecia z papuga na ramieniu.
- Na ch... ci ta papuga?!

Ukryty tekst:

Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi
- Słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, rządają 100 000 000 złotych, bo inaczej obleją go benzyną i podpalą, robimy właśnie zbiórkę...
- Tak? A po ile dają inni kierowcy?
- No tak po 2 - 3 litry...

Ukryty tekst:

Przychodzi prawiczek do domu publicznego i mówi do burdelmamy:
- Witam, chciałbym spędzić dzisiejszą noc z jedna z pani dziewczyn, tylko mam prośbę, proszę mi dać jakąś doświadczoną bo ja nie jestem jeszcze obyty w tych sprawach
Na to mama:
- Słuchaj koleś to jest ekskluzywny dom publiczny, przyjmujemy tylko doświadczonych klientów spadaj do lasu i ćwicz na dziuplach, możesz przyjść za 2 lata.
Przychodzi po 2 latach wyrośnięty jak tarzan i mówi:
- Chce kobiety, tylko nie byle jakiej.
- Ja jestem wolna - mówi burdelmama.
- No to idziemy na górę.
Poszli do pokoju i gość mówi:
- Stań w rogu pokoju.
Stanęła.
- Zdejmij ubranie.
Zdjęła.
- A teraz się pochyl.
Pochyliła się .
Gość wziął rozbieg i strzelił jej siarczystego kopa .
- Co jest, o co ci chodzi? - pyta zszokowana mamcia.
- Sprawdzam, czy nie ma szerszeni.


Enjoy
juvefan jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-03-2009, 21:03   #14233
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Ukryty tekst:
Złodziej włamał sie do jakiegoś mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momecie odzywa sie głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał byc pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa sie znowu.
Pełen obaw zlodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku chuśtała się papuga...
- Cześć - odezwała sie papuga - mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej- Maria to bardzo glupie imię szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak ale jeszcze glupsze jest Jezus dla dobermana...


Ukryty tekst:
Pan Bóg mówi do św. Piotra:
- Piotrze, zejdź na Ziemię i zobacz co robią studenci, bo do sesji tylko trzy
tygodnie.
Piotr zstępuje na Ziemię i po jakimś czasie wraca.
- I co? - pyta Bóg.
- Akademia Medyczna już kuje od rana do wieczora; Uniwersytet zaczyna zbierać
materiały. A politechnika chleje.
Mija tydzień. Bóg znów wysyła Piotra na Ziemię.
- I co? - pyta po powrocie.
- Akademia Medyczna ma już wszystko wkute, teraz powtarzają materiał;
Uniwersytet jest w połowie nauki. A Politechnika chleje.
Mija następny tydzień. Piotr znów podróżuje na Ziemię.
- I co? - znów pyta Bóg
- Akademia Medyczna powtarza materiał po raz drugi; Uniwersytet już kończy
wkuwanie swojego materiału. Politechnika chleje.
Zostały trzy dni do rozpoczęcia sesji. Piotr udaje się na Ziemię po raz ostatni.- Panie Boże - mówi - Akademia Medyczna skończyła już naukę, teraz czytają
suplemety dla rozrywki; Uniwersytet robi masowo ściągi.
- A Politechnika?
- Modlą się!
- O! I tym pomożemy!


Ukryty tekst:
Facet u bram niebios. Św. Piotr mówi do niego:
- Zanim wejdziesz opowiedz mi jakiś swój dobry uczynek.
- Wiec to było tak. Jechałem do domu i przy drodze zauważyłem bandę motocyklistów znęcających się nad dziewczyną. Ona była przerażona, krzyczała o pomoc. Nie mogłem tego ignorować, zresztą nienawidzę takich brudnych typków, więc wziąłem łyżkę do opon i ruszyłem w ich stronę. Stanęli wokół mnie i jeden z nich krzyknął; "Zmiataj stąd, albo będziesz następny". Ja, nie bojąc się, przywaliłem z całej siły w twarz największemu z nich i krzyknąłem: "Zostawcie tą biedną dziewczynę w spokoju! Albo pokażę wam, co to jest prawdziwy BÓL, wy chorzy degeneraci!"
- No, no, no! Twoja odwaga jest imponujące. A kiedy się tak popisałeś?
- Jakieś trzy minuty temu


Ukryty tekst:
Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na
długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!
  Odpowiedz z Cytatem
stary 25-03-2009, 21:32   #14234
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Teraz coś co można zaliczyć bardziej do śmiesznego tekstu, niż do kawału, ale z racji że jest to dość (wg. mnie bardzo) zabawny tekst, postanowiłem zamieścić go tutaj.
btw. Ogólnie fajnie rozwijają się te kawały. (miło)

Ukryty tekst:
Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii,
więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić. I tak się stało.
Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju, znalazł list:

DROGI BRACIE

-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarenę i robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup.
-I w końcu Jezus był pasterzem, a nie pierdolonym domokrążcą !
  Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 18:00   #14235
dopalacz.Vis
Użytkownik Forum
 
dopalacz.Vis's Avatar
 
Data dołączenia: 27 12 2008
Lokacja: In Your head
Wiek: 15

Posty: 368
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Knight
Gildia: Upon my Lord
Świat: furora
Poziom: 170
Skille: 95/92
Poziom mag.: 08
Domyślny

@yakky


Jak jestescie za mało kreatywni to przynajmniej wklejanie super kawałów wam wychodzi . (ale lepsze to od bluzg)
__________________
Zrobie tu porządki, rozwieje wasze mżonki , jestescie tu potrzebni jak ziemniaczane stonki.


stonki:
-linari_back , DION
-dzidzie2,yołeny,khazule
-bartonisko
-duch niespokojny JM na 100%
-mYchas
-bulbazaur i jego ziomy
-zodix/awangardowy/lukasz92
-sruror mega d381L
dopalacz.Vis jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 20:12   #14236
Sr@x
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 06 2007
Wiek: 34

Posty: 164
Profesja: Elder Druid
Świat: Iridia
Domyślny

zaraz może dodam jakieś dowciapy ale jest jedna ze smutniejszych nowin:

Ukryty tekst:
Młody chłopak w aptece:
- Poproszę o paczkę prezerwatyw. Truskawkowych. Albo nie! Malinowych. Nie, może wezmę bananowe...
Na to dziadek stojący w kolejce:
- Synku, będziesz się pierdolił, czy kompot gotował?

Ukryty tekst:
Rozmawiają dwaj koledzy. Pierwszy mówi:
- Jeśli chodzi o seks to ja wiesz... wszystko co się rusza ..
Na to drugi
- E , ja tam nie robie sobie takich ograniczeń..

Ukryty tekst:
- Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę. Powiedziałbyś chociaż ze 2 słówka...
- Wyżej dupę!

Ukryty tekst:
Teatr, Romeo i Julia, scena śmierci Julii.
Romeo klęczy przed jej ciałem i mówi zapłakany:
-Julio ty nie żyjesz! Co ja mam teraz zrobić-pyta się rozżalony Romeo.
Głos z publiczności: Pierdol póki ciepła!

Ostatnio edytowany przez Sr@x - 26-03-2009 o 20:27.
Sr@x jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 21:13   #14237
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

@dopalacz.Vis
Ogólnie była z góry przyjęta inicjatywa, żeby zrobić coś co się bedzie podobać forumowiczom. A co do bluzg to i tak jakoś się nikt ostatnio nie wyzywał, więc pozytywnie

No to jedziem z koxem
Ukryty tekst:
Budzi się facet-kac gigant,obok leży baba.
-kto ty jesteś?
nie pamiętasz,jestem Jola, poznaliśmy się wczoraj przy barze.
-a ile masz lat?
-no wiesz! kobiety się nie pyta o wiek, kobieta ma tyle na ile wygląda.
-kłamiesz, ludzie tak długo nie żyją


Ukryty tekst:
Do domu przychodzi jak zwykle pijany mąż i wali w drzwi frontowe.
żona-Won stąd pijaku jeden!
Pijany mąż aby ją trochę ugłaskac mówi:
-Mam tu najpiękniejsze kwiaty dla najpiękniejszej kobiety.
-Na to żona otwiera drzwi i sie pyta:
-Gdzie te kwiaty?
-Mąż jej odpowiada: A gdzie najpiękniejsza kobieta?


Ukryty tekst:
Gra Jezus z Mojżeszem w golfa. Jezus zaczyna. Uderza w piłkę, ta wpada do pobliskiego jeziorka, nie tonąc w nim jednak, a utrzymując się na wodzie. Jezus idąc po tafli jeziora podchodzi do niej, uderza i trafia piłką prosto do dołka.
Następnie uderza Mojżesz. Podobna sytuacja, ale tym razem piłka tonie w jeziorku. Mojżesz staje na jego brzegu, uderza dwa razy kijem o ziemię i jeziorko się rozstępuje. Mojżesz wchodzi, wybija piłkę z dna i ta za drugim razem trafia do dołka.
Remis, więc zaczynają dogrywkę. Gdy Jezus ma uderzać ponownie, podchodzi do nich przygarbiony staruszek i pyta:
- Panowie, czy mogę z wami pograć?
- Oczywiście - odpowiadają Mojżesz i Jezus
Staruszek uderza w piłkę, a ta wpada do jeziora. Zanim jednak zdążyła dotknąć tafli, z wody wyskoczyła ryba, i połknęła piłkę. Zanim ryba jednak zdążyła opaść znów do wody, w locie złapała ją mewa. Gdy tak leciała z rybą w dziobie, rybie zrobiło się niedobrze na skutek dużej wysokości, i zwymiotowała piłkę prosto do dołka.
- Wiesz co Jezus? - rzekł Mojżesz przyglądając się temu - Z twoim ojcem to się zupełnie nie da grać!


Ukryty tekst:
Prawdziwa historia Ostatniej Wieczerzy:
Siedzą sobie, popili wina i mają dobry humor. Jezus zaczyna nauczać, apostołowie mają ubaw. kiedy zaczyna mówic o niepokalanym poczęciu ze śmiechu prawie spadają pod stół. jezus zdegustowany wstaje i mówi: ja to chrzanię, ostatni raz jedliśmy razem kolację.


Ukryty tekst:
w raju, w wieży z kości słoniowej, siedzi spracowany i zmęczony swoimi codziennymi obowiązkami Bóg. ma dość presji i stresów związanych z byciem najważniejszym, postanawia więc udać się na urlop. wzywa więc swoich najbardziej zaufanych ludzi, by razem zastanowić sie nad idealnym miejscem odpoczynku.
św. piotr, drapiąc się po głowie, proponuje:
- może mars? o tej porze roku jest tam całkiem przyjemnie, ciepło i cicho.
- ee tam - odpowiada bóg - byłem tam 15000 lat temu, zero klimatu i kurz unosi się taki, że nie widzisz gdzie idziesz.
- więc może pluton? - mówi inny.
- nieee. byłem tam 10000 lat temu - strasznie piździ, w ogóle jakoś nieswojo.
- merkury?
- zapomnijcie. 5000 lat temu spaliłem tam sobie tyłek, upał jak skurczysyn.
- już wiem - św. piotrowi rozbłysły oczy - ziemia będzie idealna!
- jaja sobie robisz? - obruszył się bóg - mam tam przesrane. 2000 lat temu puknąłem tam jakąś dziewicę, i do dzisiaj o tym gadają!


A tutaj, dla fanów ''Pedobearów i MJ, oraz małych dzieci'' zamieszczę pewnien (znaleziony w internecie, humorystyczny) text, przedstawiający zwykły dzień....... pedofila.
''Innym'' użytkownikom zalecam czytać go z '' przymrużeniem oka

Ukryty tekst:
Z pamiętnika pedofila...
7:00 Wstałem, zrzucając z siebie nieprzytomną 12 latkę.

7:12 Zaparzyłem sobie herbatę i zamieszałem ją 333 razy w jedną stronę po czym 333 razy w drugą stronę. ''Dobrze zamieszana herbata to podstawa'' jak to mawiał kochany wujaszek Joseph Fritzl.

7:30 Skończyłem mieszać herbatę.

7:40 Włączyłem czata interii oraz kilka for dla nastolatek.

7:50 Jakaś 'sexy13pink' powiedziała że mi wyśle zdjęcia swego 13 letniego seksownego ciałka, wystarczy że wyślę jakiegoś smsa czy coś.

7:55 Znowu! Znowu naciągnęły mnie te dzieciaki z DW! Jestem wściekły! (i lżejszy o 10 zł)

8:00 Sprzątam w pokoju. Nieprzytomną 12 latkę wpycham do szafy żeby więcej miejsca było.

8:15 Nastolatka odzyskała przytomność i jęczy w szafie. Znowu zapomniałem zakleić jej paszczę taśmą klejącą. Idę do Castoramy uzupełnić braki wspomnianej taśmy.

8:40 Taśma kupiona, nastolatka zaklejona. Przy okazji porwałem jakieś dziecko spod Castoramy.

9:00 Jedni ludzie na ścianach wieszają obrazy, inni z kolei na ścianach przyklejają ładne zdjęcia. Ja natomiast przyklejam bachory.



Poszło trochę tej taśmy ale efekt końcowy jest całkiem seksowny muszę przyznać.

10:00 Skończyłem seedować film na którym 9 letnia dziewczynka jest ubrana w silikonowy czarny strój wampa i zabawia się ostro z psem i płonącym trupem swojej własnej matki. Filmik jest jak na mój gust raczej softcore'wy ale ku mojemu zdziwieniu tego torrenta ściąga teraz dwanaście tysięcy peerów.

10:20 Ktoś puka do drzwi. Hmmm CIA? FBI? CBA? CBŚ? ABW? Co to może być hmm...

10:45 Interpol. Trzeba przyznać że ładnych chłopaków zatrudniają w tym Interpolu ostatnio.
Wrzuciłem ich do piwnicy a ich pistolety sprzedam panu Romkowi spod dwunastki.

11:00 Wszedłem znów na czata interii. Tym razem zagadałem do 'nastusia11'. Gadało nam się dobrze, powiedziałem jej że pokażę jej fajny 'patyk' i tak dalej. Umówiliśmy się na dworcu kolejowym. Ja będę miał zielonego misia, a ona będzie mieć zielonego dinozaura.

11:20 Hmmm wakacje się zbliżają powolutku, chyba zarezerwuję sobie jakiś wypad do Tajlandii. Jak to mawiał wujaszek Fritzl "Nigdy nie będziesz prawdziwym pedofilem jeśli nie będziesz wiedział co to jest tajski gang-bang". Coś w tym musi być.

12:00 Zjadłem kaszę.

12:34 Nastolatka w szafie znowu zaczęła się tłuc. Zresztą zaczynam mieć jej dosyć. Jest ta dziewczyna już dość wybrakowana i nie tak ciasna jak za starych dobrych czasów. Sprzedam ją za pół ceny panu Romkowi spod dwunastki.

13:00 Idę do galerii handlowej. Od dłuższego czasu nie robię żadnych zakupów w galeriach, jedyne co tam robię to wyrywam galerianki.

13:23 Podszedłem do jednej z galerianek (na oko miała 14 lat) i spytałem się jej czy chce lizaka. A ta do mnie: "Ej to chcesz się pie*****ć , czy nie?"
Przytkało mnie troszkę no, ale cóż, poszliśmy do mnie.
Zacząłem robić swoje a ta powiedziała znudzonym głosem: "Mój dziadek rucha lepiej od ciebie."
Przeklęta smarkula! Chamstwo się szerzy! Zamurowało mnie jej drobnomieszczaństwo i brak manier, więc zamurowałem ją w ścianie. Co jest gorszego od pedofila? Od pedofila jest gorszy wkurzony pedofil. Aż zapiszę to sobie w złotych myślach.

15:00 No nie... znowu FBI zamknęło pedofilski serwer... grrrr. Jak sam się za coś nie zabiorę to nigdy nie będzie porządnego serwera *wzdycha*
Zaraz idę na dworzec spotkać się z tą nastolatką z interii.

15:20 Porażka. Czekałem na tym dworcu z tym zasranym miśkiem i wypatruję dziewczątka z zielonym pluszakiem. Jest! Ktoś trzyma zielonego dinozaura w ręce! Podnoszę wzrok a tu spasły, śmierdzący facet łysy w dodatku. Ble. W kazdym razie on zauważył, że trzymam zielonego misia i wyszło jakoś niezręcznie. Rozglądałem się w dookoła, bo myślałem, że to może zasadzka policyjna czy buj wie co, ale nic nie było! Po prostu staliśmy jak takie dałny z zielonymi pluszakami w rękach i gapiliśmy się na siebie. W końcu uśmiechnęliśmy się do siebie i każdy poszedł w swoją stronę.

15:59 Nie ma to jak spokojne popołudnie na balkonie z widokiem na przedszkole. Porobiłem z nudów kilkaset zdjęć paru dziewczynkom. "Good fappin' material" aż chce się rzec.
Swoją drogą, może bym tak założył domowe przedszkole? Będę musiał o tym pomyśleć.

16:48: Kupiłem tanio od serdecznego przyjaciela z DW przepis na pigułkę gwałtu. Dziecinnie proste to jest! Oby tylko mi się z viagrą te tabletki nie pomyliły. Pamiętam jak rok temu wziąłem zamiast viagry tabletki na przeczyszczenie i podczas gdy właśnie szczytowałem podczas stosunku z 5 latką to ją hmm... zapaskudziłem dość konkretnie.

17:01 Zjadłem kaszę.

17:05 Chyba wrzucę na rapida mój najnowszy filmik "Stado-płonących-małp-gwałci-6-letnią-dziewczynkę-i-jej-brata, po-czym-dziewczynka-przegania-małpy-pejczem-i-robi-footjoba-bratu"

18:00 Nudzi mi się. Wejdę sobie na czata DW poświntuszyć troszkę. Nie ma to jak cyberek na podwieczorek. A tak przy okazji, co do podwieczorka to wszyscy "mieszkańcy" piwnicy musieli dzisiaj połykać (a nie wypluwać jak to zawsze robili). Troszczę się o nich bo proteiny to samo zdrowie.

23:31 Uhuhuh, ale się zasiedziałem na tym czacie. Wesoło było muszę przyznać. Przy okazji pan Romek spod dwunastki podesłał mi swoją córkę żebym miło spędził wieczór. Siedzi ona mi pod biurkiem chyba dwie godziny już. Stara rura już z niej jest (ma aż 16 lat), ale za to z prac manualnych jest naprawdę niezła. Oralnych zresztą też. Dobra kończę już ,bo ktoś mi z piwnicy właśnie stara się uciec. No to papa kochany pamiętniczku. To by było tyle pisania na dziś...
  Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 21:55   #14238
sith114
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 06 2008
Lokacja: Daleko

Posty: 17
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Elite Knight
Świat: Astera
Poziom: 9
Skille: rosna
Domyślny

Mar 26 2009, 21:24:19 CET Killed at Level 23 by Katrila

Juz nawet bota nie mozna na dwarfach zabic

@down
Dokładnie xD

Ostatnio edytowany przez sith114 - 26-03-2009 o 22:11.
sith114 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 22:07   #14239
Buakaw
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 24 12 2008

Posty: 13
Gildia: Vision
Domyślny

Włączcie Polsat tam leci teraz dobry show moment prawdy nie wyrabiam jakie to baby mogą być
Buakaw jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-03-2009, 23:05   #14240
dopalacz.Vis
Użytkownik Forum
 
dopalacz.Vis's Avatar
 
Data dołączenia: 27 12 2008
Lokacja: In Your head
Wiek: 15

Posty: 368
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Knight
Gildia: Upon my Lord
Świat: furora
Poziom: 170
Skille: 95/92
Poziom mag.: 08
Domyślny

@up

Wez dziecko wyjdz.
To co piszesz jest żałosne.

gogo narutu czy jaki pies


@yakky

Za jakies 20 stron sie wam znudzi. tak jak wojny izraela z hamasem, ewenement mordy hytrego itd. itp.
__________________
Zrobie tu porządki, rozwieje wasze mżonki , jestescie tu potrzebni jak ziemniaczane stonki.


stonki:
-linari_back , DION
-dzidzie2,yołeny,khazule
-bartonisko
-duch niespokojny JM na 100%
-mYchas
-bulbazaur i jego ziomy
-zodix/awangardowy/lukasz92
-sruror mega d381L
dopalacz.Vis jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 6 (zarejestrowanych: 0, gości: 6)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:44.


Powered by vBulletin 3