|
Notki |
Potwory Wszystko o potworach. Jak się zachowują, jakie taktyki, jakie mają słabe punkty. To wszystko znajdziesz tutaj. |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#1 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 31 03 2009
Posty: 4
|
![]() ej mieszkam w venore i niedawno zaczolem grac poszedlem na roty...
po drodze spotkalem jakiegos wispa który wziol mnie na 5 hitow..... na stronce sprawdzalem i takie cos sie nie respi w takim miejscu.... czy ktos wie skond to sie bierze???? |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Dinozaur
Data dołączenia: 27 08 2003
Wiek: 33
Posty: 1,824
Stan: Niegrający
|
![]() Wisp ma tam swój regularny spawn.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 07 2007
Posty: 306
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Sorcerer
Świat: Secura
Poziom: 90
|
![]() Tibian Earth jest od dawna nieaktualizowane dlatego nie ma tam wispa
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 31 03 2009
Posty: 4
|
![]() ej ale czytalem ze wisp sie respi jak ktos dednie na moczarach czy to prawda??
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 08 2005
Posty: 1,369
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 31 03 2009
Posty: 4
|
![]() cytuje z tibia.pl
Ogniki powstają, gdy ktoś umiera na bagnach w bólu i strachu. Będąc niematerialnym duchem, przemierzają bagna i moczary, nie mogąc ich opuścić. Ich dotyk wysysa siły witalne ze wszystkich żyjących istot. Używają swojego światła by zwabić ofiary jak najdalej w trzęsawiska, oszukując je i mamiąc, że zmierzają w stronę świateł pobliskiej wioski. Gdy zagubiony wędrowiec w końcu dojdzie do Ognika, najczęściej jest otaczany przez wiele takich istot. Przyciąga je ciepło żyjącego ciała, dotykają więc swoje ofiary, chcąc pozyskać ciepło. Taki kontakt jest zazwyczaj opisywany jako "piekący chłód" i drętwienie. Światło Ogników jest oślepiające i oszałamia, jeśli patrzy się na nie bezpośrednio. Ogniki są szybkie i wytrwałe, trudno im uciec, zwłaszcza w zdradzieckich bagnach. Uważa się, że nie są świadome szkód, które wyrządzają żywym istotom. Nie są złe, zachowują się raczej jak lunatycy robiąc krzywdę nie zdając sobie z tego sprawy. Niestety nie czyni to ich mniej niebezpiecznymi a ich "przywiązanie" do ciepła ofiary jest zdecydowanie zabójcze. Jak wszystkie rodzaje duchów, są stosunkowo odporne na obrażenia fizyczne, potrzeba wiele magii, by je pokonać. W każdym razie uwalnia to ich dusze i pozwala im na opuszczenie tego świata, by w końcu udać się dalej. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
Zbanowany
Data dołączenia: 25 03 2009
Posty: 18
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 04 2008
Posty: 48
|
![]() I to jest właśnie problem ,że nikt nie odbiera poważnie wszystkich opisów histori ,które są zamieszczane. Stąd właśnie brak klimatu.
PS. Ktoś wie co w końcu z Tibian Eartch będzie?Planuja to zaktualizować? |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 07 2008
Lokacja: W domu(?)
Wiek: 35
Posty: 224
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Paladin
Świat: Refugia
Poziom: 112
Skille: 80+
Poziom mag.: ?!
|
![]() UP:
Jezeli juz to Jozin z Bazin, a tak nawiasem to widze ze Tibia na ciebie ma zly wplyw. Topic: Tak jak ktos up powiedzial. Tibia traci klimat bo nikt nie bierze opisow potworow na powaznie. Powinni zmienic opisy i podporzadkowywac je do faktow, ktore tak naprawde nie istnieja... Ale zawsze mozna sprobowac. W koncu to cecha RPG. |
![]() |
![]() |