Pierwsza zapowiedź letniego update

[platyn]

Rozenix to by było beznadziejne jakby trzeba by było wejść na maina tylko z paccem, bo nie każdy może wydać tyle kasy na zwykłą grę, a tym bardziej nie każdy chce wydawać tyle kasy na zwykłą grę. To by zmniejszyło populacje ludzi w tibii i prawie nikt by w to nie grał

[Sogeking]

Oryginalnie napisane przez platyn

To by zmniejszyło populacje ludzi w tibii i prawie nikt by w to nie grał

Oj... Żebyś się nie zdziwił

[Jabad]

Albertus stworzyles postac na takim serwerze i tam ona pozostanie. Cipsoft gowno obchodzi ze ty chcialbys ja przeniesc. Jak myslisz czemu istnieje tlyko 1 taki serwer dla samych paccow? Odpowiem ci bo widze masz pewne problemy z dedukcja "Bo dla cipsoftu to by sie nie oplacalo zeby tworzyc kolejne puste, nudne swiaty" (premia wlasnie taka jest). Na premii graja lylko naprawde cierpliwi gracze, tam panuje kulturka itd. Wnioskuje ze sa to ludzie od dawna zwiazani z tibia, grajacy napawde od dawna, czesc nowych graczy to tacy ktorych zwyczajnie na to stac bo maja juz robote lub pokazne kieszonkowe A ty co? Jestes tym drugim typem tak uwazam, frajerem ktory dostaje od rodzicow kase i wydaje ja w tak beznadziejny sposob pacc Zakupilem jakies 5-6 paccow nie wydajac ani grosza na ten shit bo nie jestem glupi jak spora wiekosc was. Myslisz ze jestes lepszy od innych facc graczy bo masz nadzianych starych?? sam sobiena to pytanie odpowiedz ale wiedz ze tacy jak ty to dla mnie frajerzy bo gdybym ja mial kasy w realu sporo odlozylbym sobie na cos a pacca jakbym mial ochote to bym za gpki kupil

[Albertus]

Oryginalnie napisane przez Jabad

Albertus stworzyles postac na takim serwerze i tam ona pozostanie. Cipsoft gowno obchodzi ze ty chcialbys ja przeniesc. Jak myslisz czemu istnieje tlyko 1 taki serwer dla samych paccow? Odpowiem ci bo widze masz pewne problemy z dedukcja "Bo dla cipsoftu to by sie nie oplacalo zeby tworzyc kolejne puste, nudne swiaty" (premia wlasnie taka jest). Na premii graja lylko naprawde cierpliwi gracze, tam panuje kulturka itd. Wnioskuje ze sa to ludzie od dawna zwiazani z tibia, grajacy napawde od dawna, czesc nowych graczy to tacy ktorych zwyczajnie na to stac bo maja juz robote lub pokazne kieszonkowe A ty co? Jestes tym drugim typem tak uwazam, frajerem ktory dostaje od rodzicow kase i wydaje ja w tak beznadziejny sposob pacc Zakupilem jakies 5-6 paccow nie wydajac ani grosza na ten shit bo nie jestem glupi jak spora wiekosc was. Myslisz ze jestes lepszy od innych facc graczy bo masz nadzianych starych?? sam sobiena to pytanie odpowiedz ale wiedz ze tacy jak ty to dla mnie frajerzy bo gdybym ja mial kasy w realu sporo odlozylbym sobie na cos a pacca jakbym mial ochote to bym za gpki kupil

mylisz sie... chociaz masz do tego prawo bo mnie nie znasz;

to powiem tak , premia to fajny swiat ale pvp , a ja bardzo pvp nie lubie. , powiem tez ze w tibie gram od 4 klasy podstawowki (obecnie 1 klasa zawodowki) wiec juz sporo; a na pacc nigdy nie dal mi ktos z rodziny na wszytsko pracuje sam (pacc i inne duperele) a pracuje juz od najmlodszych lat (rozne praca od drobnych do wiekszych) teraz dostaje co miesiac 120 zl za praktyke wiec na pacc mnie stac i nigdy od rodzicow nie wzielem (zreszta na nic prucz jedzenia nie biore , co najwyżej pożyczę ale oddaje)


a PS. tibia to moje hooby wiec na nia wydaje kase , po za tym kupuje tez duzo innych rzeczy (obecnie robie remont w pokoju )

[Rozenix]

@2up
To, że Albertusa stać w jakikolwiek sposób na pacc to tylko i wyłącznie jego sprawa. Jego sprawą też jest na jakim serwie gra. Po to Cip stworzył wiele światów aby była możliwość wyboru. A co do kultury grania to jak zdążyłem zauważyć - największe nooby to właśnie dzieciaki na facc. Zakładają konta tylko po to by mulić pod depo za free items, a jak już któremuś uda się wyjść z depo to robi wszystko aby "umilić" innym grę przez swoje debilne zachowanie. Ja jakoś gram na najbardziej zatłoczonym serwie i to wyłącznie był mój wybór. Mam kilku znajomych i tworzymy miłą atmosferę a reszta noobów nas nie obchdzi. A skoro stać mnie na pacc to widocznie i stać mnie na życie w realu.

[xoz]

Oryginalnie napisane przez Albertus

(obecnie 1 klasa zawodowki)

to rzeczywiscie masz sie czym pochwalic.

nigdy od rodzicow nie wzielem (zreszta na nic prucz jedzenia nie biore , co najwyżej pożyczę ale oddaje)

rozumiem ze ubrania, wode, prad, gaz, czynsz za mieszkanie, ksiazki do szkoly etc to kupiles za wlasnorecznie zapracowane pieniadze? i dokladasz sie do rachunkow? bo slownika to na sto procent do lapki nie wzieles. zreszta po co? zawodowka, lopata, pomaranczowy kaftanik, czegoz chcec wiecej nie?

[Jabad]

Z was wszystkich to Xoz najbardziej rozgarniety wyraziles dokladnie to o co mi chodzi. Albertus bierz lopate i juz zacznij cos kopac bo niestety zawodowka to jakos tak kiepsko. Ja studiuje mimo ze nie chce, ale coz nie same przyjemnosci sie robi w zyciu. A za ta kase co zarabiasz to moglby sobie cos kupic zeby rodzicom bylo lzej a nie pacc.

[Albertus]

Oryginalnie napisane przez xoz

to rzeczywiscie masz sie czym pochwalic.

rozumiem ze ubrania, wode, prad, gaz, czynsz za mieszkanie, ksiazki do szkoly etc to kupiles za wlasnorecznie zapracowane pieniadze? i dokladasz sie do rachunkow? bo slownika to na sto procent do lapki nie wzieles. zreszta po co? zawodowka, lopata, pomaranczowy kaftanik, czegoz chcec wiecej nie?

to ze się uczę w zawodowce to wyłącznie mój wybór i moja sprawa , podoba mi się tu a jestem pewny ze w liceum bym se poradził , ale po co jak mogę siedzieć kilka godzin w szkole i grac se w tibie?


-ubrania kupiłem se kiedyś jak mieszkałem w belgi a nowych nie kupuje , no może czasem buty ale dopiero jak się zniszczą (1/2lata)
- woda , gaz i mieszkanie to fakt płaci mama ( tu masz racje)
-do prądu się dokładam
-książek do szkoły nie mam bo mi nie potrzebne

i jeszcze raz powiem ze wole się uczyć w zawodowce i być z tego zadowolony niż być jak 10000 tumanów którzy pchają się do liceum i na studia a później nie umieją nic (nie kieruje tego do ludzi którzy maja talent do nauki i się uczą)

widać ze myślisz jak typowy teraźniejszy nastolatek ,
"czy jestem głupi czy mądry to i tak skończę szkole , ktoś mnie wsadzi do jakiegoś biura."

i jaki jest tego efekt? taki ze Polska schodzi na dno , bo tumany siedzą na wysokich stanowiskach

Z was wszystkich to Xoz najbardziej rozgarniety wyraziles dokladnie to o co mi chodzi. Albertus bierz lopate i juz zacznij cos kopac bo niestety zawodowka to jakos tak kiepsko. Ja studiuje mimo ze nie chce, ale coz nie same przyjemnosci sie robi w zyciu. A za ta kase co zarabiasz to moglby sobie cos kupic zeby rodzicom bylo lzej a nie pacc.

moja kasa , moja sprawa.


Down :

dokładnie to samo myślę , znam wielu ludzi co są po podstawówce a są dużo mądrzejszymi ludźmi niż jakieś kolesie po studiach , przykład?

kolega mego ojca , siedział 2 razy w podstawówce i skończył tylko podstawówkę , ale jak z nim rozmawiasz to wydaje się ze skończył studia , na wiele tematów z nim można porozmawiać po prostu jest inteligenty i ma zainteresowania (ogląda rożne programy , czyta książki)

córka koleżanki mojej mamy, skończyła studia a jest tumanem kompletnym , wydaje mi się ze z klasy do klasy to ja przepychali po znajomości/za pieniądze. nawet ja często ja zaginam z jakiś tematów.

wiec nie mówcie mi ze człowiek po studiach jest odrazu lepszy (mam jeszcze kilka przykładów)

ale oczywiście nie mam nic do ludzi którzy są mądrzy , wtedy studia wskazane

[Rozenix]

Oryginalnie napisane przez xoz

wzieles. zreszta po co? zawodowka, lopata, pomaranczowy kaftanik, czegoz chcec wiecej nie?

A koledze widzę, nawet średnia szkoła nie pomaga. Po kropce jak i pytajniku, zdanie zaczyna się od wielkiej litery. Pomijam inne błędy.

I jeszcze jedno - być wykształconym, a inteligentnym to dwie różne rzeczy, i często nie idą w parze ze sobą

[Jabad]

Panowie panowie. Cos powiem dla niekumatych. Istnieje cos takiego jak inteligencja (szybkie kojarzenie faktow, duza i szeroka wiedza, rozumienie roznych pojec, zasob slownictwa.. tak tak to wszystko uwazamy za inteligencje). Z drugiej strony zauwazamy takze madrosc zyciowa ktora do inteligencji ma sie nie jak (madrosc zyciowa to umiejetnosc podejmowania slusznych decyzji, uprzedzanie faktow i wogole ostroznosc we wszystkim tym co robimy). Albertus ja sie nawet z toba zgadzam z tymze poszedles po najnizszej linii oporu w liceum wcale nie jest tak ciezej lepsze oceny stawiaja (oceny i tak nie sa zadnym wyznacznikiemm ale nie o to mi chodzi), wogole po liceum jestes lepiej postrzegany bo nie wiedziec czemu w polsce teraz kazdy tlok konczy studia (prywatne badz zaoczne) czesc tlokow konczy dzienne, mecza sie ale wiedza ze takie sa dzisiejsze realia, ze studia miec trzeba. Zgodze sie ze oni tak naprawde cale ch... wiedza, ale chodzi o papierek. Pewien czastrzeba poswieciec by ten papier zdobyc, w miedzyczasie lub potem mozna sie tym zainteresowac, rozwinac. Nie kazdy musi byc odrazu wielkm ekspertem, ale kazdy z nich predzej czy pozniej nad tym co jest od nich wymagane, co i czemu tak sie dzieje, nad tym sie zastanowia. Nic absolutnie nic do Ciebie nie mam, a nawet w czesci sie z toba zgadzam. Teraz takie czasy ze kazdy glab sie na studia pcha i przez to ja musze je ukonczyc (wlasnie MUSZE mimo tego ze nie zawsze CHCE) i to jest chore.

[Albertus]

no tak ;D ja planuje po zawodowce robić liceum zaoczne bo oceny mam wyjebiste (najlepsze w szkole) ale teraz po gimnazjum uznałem ze to nie czas na liceum bo będę dużo wagarował i nie zdam (do zawodówki muszę chodzić bo mnie z roboty wypieprza) , uznałem ze możne zmądrzeje za kilka lat. No ale zawód będę miał w reku , i to zawód który zawsze był i będzie.

[wasili]

Śmieszą mnie właśnie takie osoby które na siłę chodzą na studia chociaż nie chcą. Sam po technikum samochodowym poszedłem ale nie na przymus dobry byłem z angielskiego więc poszedłem na filologię angielską miałem tam paru tumanów że nie wiem jak oni się tam dostali. Po pewnym czasie jednak mnie naszło że jednak studia to nie dla mnie i to wcale nie dlatego ze miałem niepozaliczane koła bo to akurat nie był problem. Po prostu odechciało mi sie studiowania i nie przeszkodziło mi to w znalezieniu dobrej pracy. Jestem technikiem budowy konstrukcji stalowych siedzę sobie przed kompem i sprawdzam dane wprowadzam poprawki itd i jestem z tego bardzo zadowolony bo mam 2k na rękę i się nie narabiam (nie miałem znajomości w tej firmie znalazłem po prostu ogłoszenie). Więc po co robić to czego się nie chce??

[Rozenix]

Chyba zeszliśmy wszyscy z tematu
Prywatne życie zostawiamy i nie wtrącamy się do niego. Poczekamy na kolejny teaser

Z OSTATNIEJ CHWILI:

Albertus - i stało się tak jak przypuszczałem - nowe info Cipsoftu - wszystkie konta facc dostaną 7 dni pacc, żeby potestować sobie No to już wiem w jakim kierunku idzie Cipsoft - full komercja