|
Notki |
Mainland Wielki i tajemniczy kontynent... Tutaj odkrywamy jego tajemnice... |
|
Opcje tematu |
22-09-2005, 13:49 | #1 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 22 09 2005
Posty: 9
|
Przyjaźn w Tibii...
Właśnie.Ostatnio zauważyłem ,ze wiele wysokich leveli ma przyjaciół czy tez dobrych kolegów na niższych od siebie lvlach mimo że nie zna sie z realu.Kiedy ja chciałem zapoznać jakiegos wyższego,niższego czy tez równego mi lvla to ten poprostu mnie ignoruje lub rozmowa końcxyz sie po kilku sekundach.Jak zapoznac sobie kolege/kolezanke w tibii na dobre i na złe? Wiem że nie znaja sie z realu bo sie kiedys pytałem niektórych
A co do tego kieyd i jak rozmawiac no właśnie mam jak stoje pod depo mówić do wszystkich h leveli hi i czekac co dalej ? xD Ostatnio edytowany przez garacje - 22-09-2005 o 16:28. |
|
22-09-2005, 14:01 | #2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 05 2005
Wiek: 34
Posty: 118
Stan: Na emeryturze
|
Zkad wiesz, ze nie znaja sie w realu?
|
22-09-2005, 14:14 | #3 | |
Master Alucard
|
Cytuj:
Jest wiele sposobow na zaprzyjaznienie sie z high levelem: a) Uratowac go z opresji. Np. Uhnac, gdy mu sie skoncza UHy. b) Sprzedawac komus taniej runy. c) Trzeba umiec ROZMAWIAC i wiedziec KIEDY zagadac. To bardzo wazne. Nikt nie lubi jak ktos na wstepie walnie tekst: "please be mine friend!", albo podczas hunta na dragach ktos namolnie chce z toba gadac. d) Sama rozmowa nie moze wygladac jakby byla "na sile". Nie macie wspolnych tematow - nic z tego nie wyjdzie. Badz zartobliwy, zachowuj sie naturalnie. e) To takze wazne - trzeba znac język, w ktorym gadamy (o Polskim tez mowa). Nikt nie lubi jak ktos do niego pisze "Haj plx ju wanna baj Uhy plx 2k fast?". Albo (tu w relacjach Polak- Polak) - "Ej, ziomus, wes hceż kópić tanjo UHY?" f) Osobiscie nie lubie takze jak ktos pisze kazdy wyraz w nowym akapicie. Jak chcesz z kims sie zaprzyjaznic to pisz w jednej wypowiedzi wszystko co chcesz powiedziec. Stosujac sie do tych zasad nie znajdziesz od razu masy high levelowych kumpli, ale na pewno z czasem znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial z toba pogadac.
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste... ††† In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. ††† I am the pure flame that burns
I am Sirius son I am the infinite space I am the most conquering One |
|
22-09-2005, 20:43 | #4 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 22 07 2005
Posty: 11
Imię: nie powiem
Profesja: Sorcerer
Gildia: nie mam
Świat: Azura
Poziom: 20
Skille: 18/21
Poziom mag.: 27
|
Ja szybko zapoznaje high levele. Najlepiej mi sie gada gdy np: lowie kolo niego ryby. Wtedy pytam sie jak idzie. Czy chce cos kupic. Itp... O na przyklad raz blokowalem 50 pk zeby sie nie dostal do 60 sorca a ten sorc zawalal w niego z SD zabil go i sie lootem podzielilismy. Jak wracaliśmy to sie zapoznalismy. Jeżeli o tibie chodzi to jestem zadziorny. Nie lubie jak ktoś do mnie podchodzi (9-10 level) i "Cześć" Zostaniemy przyjaciółmi. Nic nie mówie. A on oczywiście gadka nooba. "MAM KOLEGE NA 200 LEVELU ON CIE ZABIJE"
Puźniej dożuca jeszcze slowa takie jak: ch*j d***a szmata. Jak wychodzi przed dp to zawalam mu 4 hity i sie odczepia. Tak też nie radzę się zapoznawać. Trzeba być na luzie. |
22-09-2005, 20:59 | #5 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 26 02 2005
Posty: 7
|
Jak na sile bedziesz szukal przyjaciol, to nigdy nie znajdziesz . Napewno za przeproszeniem "nie liz dupy" high lvl, bo oni tego za bardzo nie lubia...
Badz soba, a napewno ktos to doceni See You Ostatnio edytowany przez milu89 - 22-09-2005 o 21:00. |
22-09-2005, 21:08 | #6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 12 2004
Lokacja: Niewazne...
Wiek: 33
Posty: 788
|
Moim najlepszym kumplem był 70+ elite znałem go od 18 lvlu,on nie zmienial postaci ,a ja tak i skonczylo sie przyjaznia 70 i 30 lvla
|
22-09-2005, 21:45 | #7 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 22 08 2005
Lokacja: warszawa
Wiek: 33
Posty: 15
Stan: Aktywny gracz
Imię: Durot altal
Profesja: Paladin
Świat: Xantera
Poziom: 15
Skille: 46/29
Poziom mag.: 8
|
ja sie poznalem tak pierw na rooku jak aczynalem grac usilowalem go bloknac na minosach dedl mialem jego rzeczy nie domyslil sie ze bo blokowalem oddalem mu polowe ipowiedzialem ze drugi wzial reszte potem go uratowalemlina i na mainiezostaliśmy kuplami
|
22-09-2005, 22:14 | #8 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 07 2005
Lokacja: Nie chcecie wiedziec
Wiek: 33
Posty: 77
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Lucera
|
Ja znam kolesia od 9 lvl kiedy byl niczym.... dalem mu zbroje miecz itp... potem moja postac miała za dużo dedów i zmieniłem ją.. potem on kurcze siewybił i jest moim protectem... na kolo 34lvl kumplujemy się i9 hodzamy razem na hunty... nie znam go w realu ale przez tibie sie w fajnie dogadujemy...tak musisz gadać i ine byćnahalnym zeby gościu pomyślał ze nie chcesz go wykorzystać....
__________________
Nienawidze jak cię zabijają..... nienawidzę jak zabijasz... nienawidzę jak umierasz...nienawidzę ze ludzie się zabijają..... |
22-09-2005, 22:31 | #9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 08 2005
Lokacja: BUCKETHEADLand
Posty: 251
Stan: Na emeryturze
|
wiele prawdziwych znajomosci rozpoczyna sie na rooku. jest tam mase noobow. jesli ty sie wychylisz i bedziesz normalny to z pewnoscia ktos to zauwazy. ja gdy gralem 1 raz to uratowalem kolesiowi zycie na rooku potem bylismy dobrymi qmplami, pomagalismy sobie nawzajem, potem ja zmienilem server (z beryli na iridie), za jakis czas on tez zmienil swiat (chyba z powodu wojny) i tak rozeszly sie nasze sciezki. ale bede o tym dlugo pamietal bo byla to moja pierwsza "prawdziwa" znajomosc w tibi.
i pamietaj nigdy nie wyskakuj z podobnymi textami: (oto przyklad rozmowy) ktos: fod plix!!! ja: masz ktos: dzieki! pl? ja: tak ktos: spoko ! to co zostaniemy przyjaciolmi? mam cie w vip! w tym momencie zakonczylem rozmowe. nigdy nie rob tak jak "ktos". P0ZdR0
__________________
Ja tylko na chwilę... [mam nadzieję] |
23-09-2005, 08:37 | #10 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 08 2005
Lokacja: Katowice
Wiek: 33
Posty: 33
Imię: Nirets
Profesja: Elder Druid
Gildia: Burning Legion
Świat: Guardia
Poziom: 34
Poziom mag.: 36
|
Ja jednego swojego kumpla poznałem przez przypadek. Chodziłem se na orkach a on mi powiedział czy bym nie chciał mieć tego co jest w QUESICIE. A ja sie zgodziłem. On mi zabił wszystko (w tym ORC SHAMANA). I tak zostaliśmy kumplami .
|
23-09-2005, 14:44 | #11 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 05 09 2005
Wiek: 32
Posty: 13
|
1) jak juz przedmowcy mowil na rooku poznaje sie czesc kolegow (np. ja poznalem 70MS )
2) jak masz kolege (z rl albo z tibi) i idziecie na hunta a on (kolega) mowi czy by nie mogl isc z wami jego kolega (tak tez mozna poznac kilka osob) 3) uratowac/pomuc komus cos za free (no chyba ze beda UHy potrzebe to juz nie za free) 4) nie byc nOObem 5) i wogle byc soba |
25-09-2005, 01:08 | #12 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 07 2005
Lokacja: Lębork
Wiek: 33
Posty: 63
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Sorcerer
Gildia: Ortografia
Świat: Askara
Poziom: 30+
Poziom mag.: 55
|
ja spzredawalem taniej uhy i tak zasowalem po waspy patrze a go 7 pk gonia on sie uha.... dobiegl do carlin a potem spowrotem do ab ja bylem w depo a on mi zucil na depo k armora k legs kilka k zlota giant sworda i crusader helmet.... niemialem twartego depo i niemogelem schowac :d otoczyli mnie jacys inni hlvle i mowili texty w stylu "dawaj k legsy bo amsz hunta!!" zasypie ci tak ze nigdy nei odkopiesz!!" nom i zasywywali mi depo po jakims czasie mojemu alfowi udalo sie dojsc do depo a ja mu wszystko oddalem i jakos sie dogadujemy ....................... Drugiego swietnego qmpla poznalem w dark catedral summonowalem sobie elfa[mialem19lvl] on chyba okolo 30 i spytal sie czy summon owiedzialem ze yes przez kilka minut gadalismy po angielsku i nagle okazalo sie z eon ejst polakiem i tez sie dogadujemy
__________________
-> regulamin |
25-09-2005, 01:51 | #13 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 11 2004
Posty: 635
Stan: Niegrający
|
Zwyczajowo to zawsze ktoś poznaje mnie aniżeli ja jego. Gram na non pvp, gdzie hlvl są bardziej życzliwi. Część poznałem na treningu (pozdrowienia dla Wacox'a ) niektórych poprzez robienie korzystnych dla nich interesów, wielu dziękowało mi za uratowanie ich (głównie poprzez leczenie) ale z żadnym nie utrzymałem kontaktu. Najważniejsze jest żeby nie obrazić nikogo jakimś głupim textem, który miałbyć żartem. No ale jak gadałem z takim kolesiem bo mnie zagadał i w koncu spytał się "Where u come from?" i odpowiedziałem "Poland" no to koleś od razu "to po jakiego ch*ja gadamy ku*wa po angielsku?" no to wybaczcie, że taki ktoś może być dobrym znajomym -.-
|
25-09-2005, 10:24 | #14 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 11 2003
Lokacja: Gdańsk
Wiek: 34
Posty: 201
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Elite Knight
Gildia: Hustler Squad
Świat: Eternia
Poziom: 100
Skille: 91/88
Poziom mag.: 7
|
OMG! Nie słyszeliście nigdy o takim pojęciu jak spontaniczność?! Ninawidze takiej wazelinki jak ktoś próbuje zagadać o byle czym, a potem dostaję teksty na msg "plzzz help pk".
Ja swoich kolegów głównie poznawałem na treningu i dlatego mam na vipach wielu knightów. Także przez guldie nawiązałem wiele znajomości, a raz pewien kolo zaproponował mi trening, ale ja wtedy miałem 12+ lvl, a on ~20. Miał zbyt dobre skille, więc zamiast treningu sobie porozmawialiśmy, potem załatwił mi dark helmet z cyklopów, który zamieniłem na swój ukochany soldier xD Byłem początkującym graczem wtedy. Znamy się półtora roku ;] |
25-09-2005, 19:40 | #15 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 06 2005
Lokacja: Katowice
Posty: 111
Profesja: Paladin
|
Ja poznałem mojego kumpla na 25 ms (ja miałem wtedy 12lvl ) jak sumowal na południe od thais Mino Archery i atakował cycki az jakis noobek podeszedł i zaczoł atakowac mino ktory miał juz red hp wtedy Tylan zaatakował tego noobka i kazal uhnać mino ale tamten szybko uciekł. Wtedy ja zagadałem do Tylana i uhłem mino i teraz jestesmy kumplami . A mojego 2 kumpla (49rp) poznałem jak kupywałem od niego Crusader Helmet i Zaczełem go uczyc Polskiego (on był Br )
|
25-09-2005, 19:48 | #16 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 25 09 2005
Lokacja: Białystok-Fotel przed moim PC-etem
Wiek: 33
Posty: 13
Stan: Na emeryturze
|
Według mnie to zakleży od osoby. Dla pewnych hight leveli liczy się level. A dla niektórzych osoba. Jeśli jesteś fajny i masz podobne zainteresowania jak hlvl to możecie być best friends in tibia. To chyba zależy od człowieka.
Pozdrawiam Paweł Chilo |
25-09-2005, 19:50 | #17 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 10 2004
Posty: 158
|
Czasami przyjaciele sami do ciebie przyjda . Kiedy expilem jeszcze na soldkach i spotkalem chlopaka ktory meczyl sie z boltow na guardach. Zaproponowal wspolnego hunta, tak po 2 godzinnym wspolnym huncie i dlugiej rozmowie bylismy juz kumplami. Do tej pory utrzymuje z nim kontakt.
|
25-09-2005, 23:05 | #18 |
Użytkownik Forum
|
Ja jednego... ops... jedną [] highlvl-kę poznałem raczej eni przez przypadek... Otóż kiedy byłem jeszcze baaardzo początkującym graczem, zwidzałem Ab... wchodzę na górę depo, patrzę, a tu jakaś chatka od razu... Stoi kilku hlvli, między innymi Ellarien i Albert Torielus [jak przekręciłem to mam nadzieję, że mnie Albert nie zaszlachtuje ]... I piszę "nice home", jak to zawsze do hlvl z domkiem... Ella "thx". Stoję tak jeszcze trochę, aż tu oni zaczynają coś po polsku nawijać... No nic, sobie dodałem do vipów Ellę, tak "na wszelki wypadek" [taak, sam się dziwię czasem moim pomysłom ]. Wróciłem do Carlin, a po paru dniach kilka osób mówi mi "hunted"... Ja pamiętałem Ellę, więc piszę do niej, czy mogłaby mi pomoć, gdyż jest taka a taka sprawa... Szybko przybiegła do Carlin, akurat "hunterzy" się wylogowali... ja jej dałem trochę fooda, pogadaliśmy. Później się przeniosłem do Ab, i często AFKowałem przed jej chatką, przez co poznałem innych highleveli [pozdro Xol ]
To jest przykład na to, że spokojnie można poznać hlvla... Wystarczy mówić do neigo grzecznie
__________________
HELIUM~ |
26-09-2005, 20:30 | #19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 07 2005
Lokacja: Konin
Wiek: 32
Posty: 64
|
Ja tam poznalem ziomka na 2 lvl podczas picia wina u normy i okazalo sie ze ma postac na 59 lvl. pomoglem mu jakiegos pk zwolnic i za to dal mi C - Helmet. Niski lvl moze byc kiepski ale tylko na tej postaci, dlatego warto jest poznawac kazdego.
__________________
Love, Fight, Belive, Honor... ...POLAND! Hail Poland |
26-09-2005, 21:15 | #20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 06 2005
Lokacja: Kraków, cause....... Postów: -1
Wiek: 31
Posty: 459
Stan: Zbanowany
Imię: A wiesz...
Profesja: Rookstayer
Gildia: Jesteś taki...
Świat: Mądry...
Poziom: hyh
Skille: Serio
Poziom mag.: :>
|
A ja poznałem usera z tego forum...(nie wiem czy się zgodził na umieszczenie tu nicku.. wiec nie podam xP)
Trenuję se spokojnie na dwarfach.. za ścianą on jest.. ledwo sie widzimy.. Ale to ja miałem szczescie, ze w trakcie przegladania forum przylazł n00b, zabil dwarfy i wział kasę..... i napisał do mnie "pol?".. Byłem w złym humorze.. a to mnie dobiło-.- "Ty ch*ju je*any"(xD) A Użytkownik z tego forum(głupio brzmi bez nicka;/;P) napisał "ja?!".. I tak sie zaczęło^^
__________________
MOJE CELE NA FORUM: [x]mieć wazon [x]mieć sexy wazon [ ]mieć super sexy wazon [ ]2 posty |