Bo być Polakiem to znaczy być dumnym!

[Vil]

Oryginalnie napisane przez Badon

Jak by była teraz wojna i zbierali chętnych do chronienia własnego kraju to bym sie zgłosił !

latwo powiedziec gdy wojne widzialo sie tylko w telewizji, i, co wazniejsze, zadna nam nie grozi.

@temat: szlag mnie trafia gdy widze kolejne odkopywanie polskiej martyrologii. Szlag mnie trafia podwojnie, gdy laczy sie to z popularnymi ostatnio spartanami ( przesyt, ot co ). Potrojnie, gdy robi sie to z okazji meczu z Niemcami.


Co do samej dumy, nie poczuwam sie specjalnie do bycia dumnym z tego co tu i teraz ( a nie na kartach historii, zawierajacych fakty zupelnie bez znaczenia z punktu widzenia czasow obecnych ) sie wyprawia w tym kraju.

[Fiszbinuwa]

Oryginalnie napisane przez Badon

Jak by była teraz wojna i zbierali chętnych do chronienia własnego kraju to bym sie zgłosił !

Bóg
Honor
Ojczyzna

A ja bym wypieprzał co najmniej do Australii.

[Slythia]

Oryginalnie napisane przez Badon

Jak by była teraz wojna i zbierali chętnych do chronienia własnego kraju to bym sie zgłosił !

Szczerze mówiąc wątpię. Łatwo się mówi, trudniej robi. Zwłaszcza w obliczu zagrożenia...

Wracając do tematu... Z czego mam być dumna? Z prezydenta, który stał się obiektem wszelkich żartów zarówno w kraju, jak i za granicą? Z wizerunku Polaków i Polski na świecie?

Historię posiadamy bogatą... Lecz teraz to chyba wszystko.

Poza tym, piłka nożna to tylko sport. Co to ma do patriotyzmu?

[ripper]

Oryginalnie napisane przez Vil

Co do samej dumy, nie poczuwam sie specjalnie do bycia dumnym z tego co tu i teraz ( a nie na kartach historii, zawierajacych fakty zupelnie bez znaczenia z punktu widzenia czasow obecnych ) sie wyprawia w tym kraju.

W sumie abstrahując od tematu i wchodząc na pole filozofii - nie ma wydarzenia, które całkowicie byłoby pozbawione wpływu na przyszłość. Często po prostu nie jesteśmy w stanie pojąć wagi pewnych rzeczy, które, choć zdarzyły się dawno temu, zmieniają nasz żywot.

[Badon]

@kilka osób
Piszecie, że łatwo mi powiedzieć a trudniej zrobić otóz to, ze sie interesuje wojną, szczególnie "II" chyba od zawsze. I mowiąc to jak by nastąpiła wojna to bym z dumą zgłosił sie jako ochotnik do Polskiej Armii. Nie ważne jakie warunki !

@Vil
Tu sie mylisz Rosja nam groziła (Całkiem nie dawno) z rzuceniem na nas bomby nuklearnej jezeli udostępnimy miejsca Amerykanom na rozbudowe tarczy antyrakietowej.

[spider-bialystok]

Tu nie chodzi tylko o 2WS, Slowianie walczyli z Germanami setki lat przed bitwa pod Grunwaldem

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Badon

@kilka osób
Piszecie, że łatwo mi powiedzieć a trudniej zrobić otóz to, ze sie interesuje wojną, szczególnie "II" chyba od zawsze. I mowiąc to jak by nastąpiła wojna to bym z dumą zgłosił sie jako ochotnik do Polskiej Armii. Nie ważne jakie warunki !

Ja też się interesuje drugą wojną, ale jakby się zaczęła nowa, zdezerterowałbym do Burkina Faso. Co innego zainteresowanie a co innego ryzykowanie życia za abstrakcyjną wartość.

Oryginalnie napisane przez Badon

@Vil
Tu sie mylisz Rosja nam groziła (Całkiem nie dawno) z rzuceniem na nas bomby nukrealnej jezeli udostępnimy miejsca Amerykanom na rozbudowe tarczy antyrakietowej.

Nikt nie jest na tyle głupi, by broni nuklearnej użyć, bo za parę minut sam by taką atomówką dostał i zginął, podobnie jak 70% ludzkości.

[Thomisson]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Nikt nie jest na tyle głupi, by broni nuklearnej użyć, bo za parę minut sam by taką atomówką dostał i zginął, podobnie jak 70% ludzkości.

Tak, poza tym na terenach dotkniętych ewentualnym atakiem atomowym nie za bardzo jest potem co zrobić, promieniowanie i skażenia gleby wykluczają jakiekolwiek gospodarcze wykorzystanie takiego miejsca.

[Juzefek]

Oryginalnie napisane przez Johnny121

A ja wódkę.

A ja płeć przeciwną.

Oryginalnie napisane przez Badon

@kilka osób
Piszecie, że łatwo mi powiedzieć a trudniej zrobić otóz to, ze sie interesuje wojną, szczególnie "II" chyba od zawsze. I mowiąc to jak by nastąpiła wojna to bym z dumą zgłosił sie jako ochotnik do Polskiej Armii. Nie ważne jakie warunki !

@Vil
Tu sie mylisz Rosja nam groziła (Całkiem nie dawno) z rzuceniem na nas bomby nukrealnej jezeli udostępnimy miejsca Amerykanom na rozbudowe tarczy antyrakietowej.

Nuklearną a nie nukrealną

[Rethfing on Aldora]

Oryginalnie napisane przez Badon

@kilka osób
Piszecie, że łatwo mi powiedzieć a trudniej zrobić otóz to, ze sie interesuje wojną, szczególnie "II" chyba od zawsze. I mowiąc to jak by nastąpiła wojna to bym z dumą zgłosił sie jako ochotnik do Polskiej Armii. Nie ważne jakie warunki !

I co z tego? Książki, filmy, gry (sic!) nie oddają w 20% tego co się działo naprawdę na wojnie, więc nie gadaj, szkoda by Ci było życia.

[Vavi]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Ja też się interesuje drugą wojną, ale jakby się zaczęła nowa, zdezerterowałbym do Burkina Faso. Co innego zainteresowanie a co innego ryzykowanie życia za abstrakcyjną wartość.

Umrzeć jak mężczyzna, próbować ratować kraj- czegóż chciec w życiu więcej?
'Abstrakcyjnej wartości' ci nie wybaczę ;<

[Yoh Asakura]

Oryginalnie napisane przez Vavi

Umrzeć jak mężczyzna, próbować ratować kraj- czegóż chciec w życiu więcej?

To ja wolę umrzeć jak tchórz, ale żyć długo i szczęśliwie.

[Vavi]

I ew. pluć sobie w brodę przez kilkadziesiąt lat, że nic w życiu nie zrobiłeś.
Ciekawe, czy byś powiedział to w twarz tysiącom(milionom?) ludzi, którzy straciliby wszystko w przypadku agresji Rosjan (póki co tylko oni nam zagrażają)

[Yoh Asakura]

Oryginalnie napisane przez Vavi

I ew. pluć sobie w brodę przez kilkadziesiąt lat, że nic w życiu nie zrobiłeś.

Wolę pluć sobie w brodę, ale żyć.

Ciekawe, czy byś powiedział to w twarz tysiącom(milionom?) ludzi, którzy straciliby wszystko w przypadku agresji Rosjan (póki co tylko oni nam zagrażają)

A po co miałbym im to mówić ?

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Vavi

Umrzeć jak mężczyzna, próbować ratować kraj- czegóż chciec w życiu więcej?
'Abstrakcyjnej wartości' ci nie wybaczę ;<

Czego chcieć? Y, może życia? Wybacz, ale tracenie go mnie nie kręci.

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura

To ja wolę umrzeć jak tchórz, ale żyć długo i szczęśliwie.

Seconded.

Oryginalnie napisane przez Vavi

I ew. pluć sobie w brodę przez kilkadziesiąt lat, że nic w życiu nie zrobiłeś.
Ciekawe, czy byś powiedział to w twarz tysiącom(milionom?) ludzi, którzy straciliby wszystko w przypadku agresji Rosjan (póki co tylko oni nam zagrażają)

Uwierz, że bym sobie nie pluł. Na pewno będą rzeczy, których na łożu śmierci żałować będę, że nie zrobiłem, ale nie byłoby to nieoddanie życia za ojczyznę.

A jakby Rosja naprawdę chciała nas napaść i by napadła, to ilu Polaków by nie poszło się bić, i tak byśmy przegrali, bez pomocy z zewnątrz.

[Levi]

Dowolnej broni nuklearnej nikt nie użyje, istnieje ona aby do zastraszania...
(dopóki nie znajdzie się jakiś szaleniec...)
Być Polakiem to znaczy być dumnym z tego jakim się jest... jak to pisałem kilka postów wyżej.
Co do uwagi że nazwa tematu zła-no jak ktoś chce to się nawet przecinka uczepi...(Sens tematu pojmie chyba każdy...)
Jak już się uczepiliście problematyki wojennej... Ja bym się znalazł w tych co stawiają opór. Nie wiem czy na pierwszej linii bo nie wiem czy byłbym aż na tyle odważny ale na pewno zostałbym wspierać Polskę, a nie uciekł do Australii...

Btw...raczej nie zrozumieliście mojej metafory odnośnie Euro (nie, to nie jest metafora o znaczeniu zapie****y Niemców)

[Grocix]

Euro nie jest okazja do przywolywania takich rzeczy... A co do poswiecenia, choc bohaterskie, to praktycznie naszemu krajowi nic nie dalo, no moze zniszczylo troche plan blitzkriegu niemcom.

[Żyłka]

Bardzo płytcy jesteście...

[Voon]

Oryginalnie napisane przez Johnny121

A ja wódkę.

A ja chce parufke.

@top:
Przegramy. No ale przeżywamy doraźne odrodzenie patriotyzmu. Dawno tylu flag na mieście nie widziałem.

[Serious Sam]

A co ma futbol do patriotyzmu, każdy może kibicować na kogo chce.Jeżeli jestem Polakiem, a będę kibicował Niemcom, to nie będę patriotą?