Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 19-04-2005, 20:06   #21
Dr.Unknown
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 08 06 2004
Lokacja: 19°58'E 50°05'N
Wiek: 35

Posty: 3,253
Stan: Na Emeryturze
Świat: Secura
Dr.Unknown ma numer GG 3815114 Send a message via Skype™ to Dr.Unknown
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez SuPeRMAN
W chwili podróży w czasie tworzysz zupełnie nową rzeczywistość, więc jeśli ktokolwiek kiedyś się cofnie w czasie, to dowiemy się o tym jedynie, jeśli byliśmy po nim, a nie przed. Kiedy się cofnął, to nie do swojej przeszłości, stworzył przeszłość od nowa [chociaż taką samą, ale z nim]. Natomiast stara przeszłość dla niego nie istnieje, ale istnieje dla nas, chociaż jego w niej nie ma.
IMO Bzdura, zresztą, niech każdy to sobie wyobraża jak chce.
Dr.Unknown jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 19-04-2005, 20:16   #22
Rankor
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: białystok
Wiek: 34

Posty: 589
Stan: Niegrający
Rankor ma numer GG 2811393
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Louner
To jest niemożliwe. Ja tak sądzę, a przekonał mnie do tego argument Waldemara Łysiaka 'Gdyby podróże w szasie były możliwe, to ktoś już dawno przybyłby do nas z przyszłości'
A moze... Jesli jest cos takiego jak przyszlosc... Osoby bedace tam, nie maja po prostu potrzeby cofniecia sie w czasie?

IMO na ten temat mozna rozmawiac i rozmawiac.....
Rankor jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:21   #23
Slajt
Użytkownik Forum
 
Slajt's Avatar
 
Data dołączenia: 24 01 2004
Lokacja: Szczecin

Posty: 423
Slajt ma numer GG 2129575 Slajt ma login Tlenu defcom Adres Jabbera do Slajt
Domyślny

Jeżeli ktoś lub w ogóle jakaś materia przeniosła by się w czasie do tyłu zakłóciła by równowagę. Powstały by jakieś anomalie, nie wiadomo co. Poza tym nikt przy zdrowych zmysłach nie przeniósł by się do czasu przed stworzeniem maszyny pozwalającej na przenoszenie wstecz, bo mógł by spowodować poprostu to, że wehikół nie zostanie wymyślony (kurcze, jakie długie zdanie). Jeżeli coś by się poruszało szybciej od światła to pomyślcie z jaką prędkością rozbijały by sięo to atomy, cząsteczki, ciała. Takie coś poprostu w przestrzeni kosmicznej w mgnieniu oka by się roztrzaskało. Trzeba by było wytworzyć pomieszczenie z idealną próżnią o długości... nooo dużej ;d
__________________
"Idź i wychędóż się sam!"
Ostatnie Życzenie - A. Sapkowski
Slajt jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:35   #24
S.P.M
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 06 2004

Posty: 386
S.P.M ma numer GG pisz to ci dam
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mar Cin
A skąd to niby wiesz? To, że nic nie może poruszać się szybciej od światła to jedynie teoria, a teorie są, jak wiadomo, nie zawsze prawdziwe. Pozatym jakiś czas temu to, że obiekt cięższy od powietrza może latać, też uznawano za fizycznie niemożliwe -.-
Heh... uważasz, że możesz ze mną dyskutować na ten temat gdy nawet nie znasz podstawowych zasad oddziaływań między ciałami. Nie mówie że jestem fizykiem, ale mam wystarczającą wiedzę, aby powiedzieć - NIE MA CIAŁA które możnaby rozpędzić do szybkości większej niż szybkość fali elektromagnetycznej! W jaki sposób?! To jest szybkość ABSOLUTNA i NIEOSIĄGALNA! Chcesz ją osiągnąć? Polecam prochy Kiedyś zrozumiesz niektóre prawidła na których opiera się wszechświat i zrozumiesz, że niektóre z nich są prawdziwe i udowodnione. Co prawda światło wykazuje cechy zarówno ciała jak i fali elektromagnetycznej, ale o tym z Tobą raczej nie podyskutuje, bo jak widać dysponujesz za małą wiedzą.
S.P.M jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:47   #25
Shanhaevel
Użytkownik Forum
 
Shanhaevel's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2004
Lokacja: Uwiędły Las

Posty: 2,391
Shanhaevel ma numer GG dam na pw.
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mejlun
To jest szybkość ABSOLUTNA i NIEOSIĄGALNA! Chcesz ją osiągnąć? Polecam prochy
Ten tekst mnie rozwalił. XD
Shanhaevel jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:50   #26
Bambuko
Użytkownik Forum
 
Bambuko's Avatar
 
Data dołączenia: 01 10 2003
Lokacja: Dobów Mniejszy
Wiek: 36

Posty: 2,212
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown
IMO Bzdura, zresztą, niech każdy to sobie wyobraża jak chce.
Była to tylko jedna z teorii, o tyle dobra, że wyjaśniająca, czemu nie mamy ludzi z przyszłości w naszej teraźniejszości.
__________________
.
Bambuko jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:51   #27
Mc macio
Użytkownik Forum
 
Mc macio's Avatar
 
Data dołączenia: 29 10 2004
Lokacja: N 51°24' E 22°16'
Wiek: 36

Posty: 141
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Sorcerer
Świat: Astera
Mc macio ma numer GG 5146998
Domyślny omg omg

podroze w czasie sa niemozliwe. wogole jak wy sobie to wyobrazacie? co to

wogole jest czas? chcielibyscie sie przeniesc np do roku 1900? jak? tamtego

co bylo wtedy juz nie ma. powiedzmy ze ktos sie w tej chwili przeniosl z roku

3000 do roku 2005, 19 kwietnia, 15:00 i pojawia sie obok ciebie.(czyli 5h

temu)i co nagle teraz sie ktos przenosi i w twoim mozgu zminia sie pamiec? i

pamietasz ze o tej h ktos sie pojawil obok ciebie? bez sensu...a przyszlosc?

przyszlosc to jest to co bedzie wiec nie mozna sie do niej przniesc bo jej

jeszcze niema! jesli chcesz sie przeniesc do przyszlosci to ona musi juz i

stniec! np. teraz nagle ja z 2000 roku prznosze sie do teraz i pojawiam sie

obok siebie. bez sens. za duzo filmow sie

naogladaliscie.... a co do predkosci swiatla to w baaaaaaaaardzo

dalekiej przyszlosci powstanie cos dzieki czemu czlowiek bedzie mogl sie

poruszac tak jak swiatlo(wkocu dzwiek juz pokonalismy)
__________________
Sława jej wszystkich przerasta, KoronA KielcE-duma miasta



http://rapidshare.de/files/26504590/..._pk_1*****.html Pk cz1
http://rapidshare.de/files/27201800/...a_pk2*****.html Pk cz2
Mc macio jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 20:55   #28
Dr.Unknown
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 08 06 2004
Lokacja: 19°58'E 50°05'N
Wiek: 35

Posty: 3,253
Stan: Na Emeryturze
Świat: Secura
Dr.Unknown ma numer GG 3815114 Send a message via Skype™ to Dr.Unknown
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mc macio
podroze w czasie sa niemozliwe. wogole jak wy sobie to wyobrazacie? co to

wogole jest czas? chcielibyscie sie przeniesc np do roku 1900? jak? tamtego

co bylo wtedy juz nie ma. powiedzmy ze ktos sie w tej chwili przeniosl z roku

3000 do roku 2005, 19 kwietnia, 15:00 i pojawia sie obok ciebie.(czyli 5h

temu)i co nagle teraz sie ktos przenosi i w twoim mozgu zminia sie pamiec? i

pamietasz ze o tej h ktos sie pojawil obok ciebie? bez sensu...a przyszlosc?

przyszlosc to jest to co bedzie wiec nie mozna sie do niej przniesc bo jej

jeszcze niema! jesli chcesz sie przeniesc do przyszlosci to ona musi juz i

stniec! np. teraz nagle ja z 2000 roku prznosze sie do teraz i pojawiam sie

obok siebie. bez sens. za duzo filmow sie

naogladaliscie.... a co do predkosci swiatla to w baaaaaaaaardzo

dalekiej przyszlosci powstanie cos dzieki czemu czlowiek bedzie mogl sie

poruszac tak jak swiatlo(wkocu dzwiek juz pokonalismy)
Jest rozwiązanie: Gdybyś czytał poprzednie posty, także te dluższe, albo chociarz je zrozumiał, to bys teraz nie wysowal głupich teorii.
Dr.Unknown jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 21:03   #29
Rankor
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: białystok
Wiek: 34

Posty: 589
Stan: Niegrający
Rankor ma numer GG 2811393
Domyślny

Hmm... Podroze w czasie mozna w pewnym sensie porownac do Boga..... Jestesmy zbyt... w pewnym sensie malo rozumni by go pojac.... Bo koncu czy az tak duzo ludzi wierzy w zycie wieczne? Nie sadze....
Rankor jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 21:39   #30
Bambuko
Użytkownik Forum
 
Bambuko's Avatar
 
Data dołączenia: 01 10 2003
Lokacja: Dobów Mniejszy
Wiek: 36

Posty: 2,212
Stan: Niegrający
Domyślny

Akurat podróże w przyszłość są możliwe, chociaż powrót do przeszłości byłby trudniejszy. Kiedy zbliżasz się do prędkości światła czas leci dla ciebie inaczej, niż dla tych, którzy wciąż są powolni. To prawo zostało wykorzystane w 'Planecie Małp' - ludzie lecący szybkim statkiem kosmicznym ominęli kilka wieków.
__________________
.
Bambuko jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 21:46   #31
Shanhaevel
Użytkownik Forum
 
Shanhaevel's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2004
Lokacja: Uwiędły Las

Posty: 2,391
Shanhaevel ma numer GG dam na pw.
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez SuPeRMAN
Akurat podróże w przyszłość są możliwe, chociaż powrót do przeszłości byłby trudniejszy. Kiedy zbliżasz się do prędkości światła czas leci dla ciebie inaczej, niż dla tych, którzy wciąż są powolni. To prawo zostało wykorzystane w 'Planecie Małp' - ludzie lecący szybkim statkiem kosmicznym ominęli kilka wieków.

Pewnie. Tak jak to było w "Owcy w Wielkim Mieście" (zajefajna kreskówka, zdjęta :[ ):

-Wynalazłem machinę czasu!
-Naprawdę? Hej, to rower! Jak ona działa, Szalony Naukowcu?
-WŚCIEKŁY! MAM NA IMIĘ WŚCIEKŁY NAUKOWIEC!!!
-Nieważne, jak to działa?
-A więc zademonstruję... Zaraz przeniesiemy się trzy sekundy w przyszłość.
Wsiadają na rowerek... Jadą...
-I co?
-Rzeczywiście! Trzy sekundy do przodu!

XD

Ponawiam pytanie:

Czy sądzicie, że czas jest uwarunkowany przez cząsteczki podobne do czarnej materii (nie wysyłają promieniowania itp. ) ?
Shanhaevel jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 22:46   #32
$corcerer
Nieobecny.
 
$corcerer's Avatar
 
Data dołączenia: 22 09 2003
Lokacja: Gdzieś w Necie. Liczba postów: koło 1337. http://rtfm.killfile.pl
Wiek: 39

Posty: 1,629
Stan: Na Emeryturze
Imię: Scorcerer
Profesja: Sorcerer
Gildia: Dreamers
Świat: Secura
Poziom: 23
Skille: 23/22
Poziom mag.: 42
Wyślij wiadomość przez ICQ do $corcerer $corcerer ma numer GG Użyj Jabbera. $corcerer ma login Tlenu scorcerer@tlen.pl Adres Jabbera do $corcerer
Domyślny

Hasła na dziś:
  • Paradoks Dziadka
  • Tachjony
Jak poczytacie o tym, to możemy pogadać o przenoszeniu się w czasie. A do tachjonów to polecam ogólną teorię względności + efekty relatywistyczne (dylatacja czasu, zmiana masy i wielkości) Wtedy dowiecie się dlaczego zabawa z czasem jest:
  1. Cholernie niebezpieczna
  2. Niewykonalna jeszcze przez tysiąclecia.
Dobra, na szybko coś sklecę jeszcze.
Po pierwsze, nie da się osiągnąć prędkości światła. W cyklotronie osiąga się 0,9(9)c, ale samego c osiągnąć nie można (tutaj polecam wzór na masę relatywistyczną i kontrakcję długości - teoria Einsteina się kłania). Druga sprawa: pętla czasowa. Trzecia sprawa: energia potrzebna do przyspieszenia cząstki do takiej prędkości jest mierzona w gigaelektronowoltach (GeV) co przekracza możliwości jakiejkolwiek baterii znanej na ziemi.

Z wzorów Einsteina wynika, że przy v=c : m=1/pierwiastek z 0 (nie do wykonania z punktu widzenia matematyki) oraz że l=l'*pierwiastek z 0 (j/w). Więc albo stwarzamy tachjony z niczego (ale jak?) albo Einstein się mylił (jak to udowodnicie to jesteście nieźli)

Zamiast bawić się w podróże w czasie, zajmijcie się teleportacją, lub biegzystencją elektronów - to jest ciekawe (i udowodnione doświadczalnie )
__________________

Dżizas!

Ostatnio edytowany przez $corcerer - 19-04-2005 o 22:58.
$corcerer jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-04-2005, 22:56   #33
Matheous
Użytkownik Forum
 
Matheous's Avatar
 
Data dołączenia: 23 01 2004
Lokacja: Tam, gdzie... Cholera. Tam, gdzie... -Dobranoc.-Powiedzial diabel.
Wiek: 34

Posty: 1,402
Matheous ma numer GG 2872460 Matheous ma login Tlenu emcid@tlen.pl
Domyślny

jesli ktos wynajdzie maszyne do podrozy w czasie, to my sie o tym nie dowiemy. Dlaczego? Przenioslby sie w przeszlosc, wiec w naszej mysli juz by byl przeniesiony, a nie pamietalibysmy okresu jak sie pojawial-po prostu odbieralibysmy go tak, jakby byl u nas 'od zawsze'. Gdyby probowal wmawiac nam, ze ma wehikul do podrozy w czasie, uznanoby go za debila i wariata-nikt by sie nie dowiedzial, ze on naprawde jest z przyszlosci, bo w naszej pamieci istnialby normalnie. Przeciez nie moze byc tak, ze myslimy sobie, myslimy, i nagle cale nasze postrzeganie swiata jest zmienione przez jedna podroz w czasie, prawda? Po prostu taka podroz oddzialywalaby na nas tak, jakby zdarzyla sie zgodnie z biegiem czasu, bez zadnych anomalii. Nie umiem tego wytlumaczyc...
Co do paradoksu dziadka-zaryzykowalbys takie doswiadczenie? Nie wiem, co za swir zrobilby cos takiego. przenosi sie w czasie po milionach prob i pierwsze co robi to zabija samego siebie, to naprawde trzeba byc psycholem... Ale imho wtedy po prostu zniknelyby oba jego 'ja'.
Czas rowniez *jest*. Jest to tak skonstruowane, ze gdyby ktos sie w nim cofnal, to odpowiednio przeszlosc, przyszlosc i terazniejszosc zostalyby zmienione, powodujac, ze dla nas jego podroz bylaby normalna-po prostu by istnial. Skad wiecie, ze komus juz sie nie udala podroz w czasie, tylko po prostu zostal uznany za swira i umarl w zapomnieniu? Albo lepiej: ze w przyszlosci istnieje posada straznika czasu(czy cos w tym duchu), ktory pilnuje podroznikow czasowych, by nie spowodowali zbyt wielkich zmian w przeszlosci, i zamordowali takiego nieostroznego podroznika, zanim zdolal wyjawic prawde. Skad wiecie, ze ktores z dotad niewyjasnionych morderstw nie bylo wlasnie morderstwem miedzyczasowym?
I znow mamy paradoks. Jesli mozna podrozowac w czasie, to przeciez ludzie chcacy absolutnej wladzy mogliby sie przeniesc w przeszlosc i zlikwidowac pomysl straznikow czasu, a nastepnie zmieniac swiat dowolnie. A moze my wlasnie zyjemy w epoce juz kiedys zmienionej? Po prostu my nigdy takiejzmiany nie zauwazymy, poniewaz my juz zyjemy i postrzegamy, nasz czas juz plynie, wiec niemozliwe jest, by ow nagle sie odmienil.
Jeszcze jeden paradoks-wyobrazcie sobie, ze budujecie wehikul po to, zeby uratowac dajmy na to ojca od wypadku samochodowego. Udaje sie wam, ale przeciez skoro on zyje to nie budujecie wehikulu. I co? I nic, zyje sie dalej, poniewaz po prostu epoka juz jest zmieniona, ale my tego nie zauwazamy. Moze bylo juz kilka takich delikatnych wtracen w historie? Dyskusje na ten temat mozna toczyc w nieskonczonosc...
I to wlasnie lubie
__________________
I was the perfect warrior, cold and ruthless! I lived by my strength alone, uninhibited by foolish emotions!
Matheous jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 04:21   #34
YAYUUU
Użytkownik Forum
 
YAYUUU's Avatar
 
Data dołączenia: 27 01 2005
Lokacja: W domu
Wiek: 38

Posty: 123
YAYUUU ma numer GG 3961949 YAYUUU ma login Tlenu yayuuu@tlen.pl
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matheous
Co do paradoksu dziadka-zaryzykowalbys takie doswiadczenie? Nie wiem, co za swir zrobilby cos takiego. przenosi sie w czasie po milionach prob i pierwsze co robi to zabija samego siebie, to naprawde trzeba byc psycholem... Ale imho wtedy po prostu zniknelyby oba jego 'ja'.
No dobra, zabijam siebie i co dalej, znikam gdyż ja nie żeje juz od dawna. Jeśli jednak nie żyję od dawna to kto przeniósł się w czasie i zabil mnie? - odpowiedź - nikt. Jeśli zas nikt nie zabił mnie bo go nie było to ja istnieje, cofam się w czasie i zabijam siebie. Nie wiem co wyniknęło by z takiej pentli jedakże z tego co tutaj czytałem to zainteresowały mnie najbardziej 2 argumenty:
1 - Jeśli ktoś przeniósł sie już kiedyś w cszasie to dla czego nas nie odwiedził.
2 - Niektórzy twierdzą że UFO to obiekty z przyszłości.
Są to 2 przeciwne argumenty jednakże dają dużo do myślenia. Po pierwsze po wynalezieniu maszyny do cofania się w czasie naukowcy z pewnością chcieli by zbadać wszystkie epoki, jak ludzie żyli itp. Nie chcieli by jednak zmieniać czasu gdyz przez to mogli by sami przestać istnieć więc możliwe że użyli nazywanych dzisiaj przez nas "spodków" do zbadania przeszłości. Jeśli jednak to zrobili to czy jest sposób aby wrócić do przyszłości? Matheous ma jednak rację co do jednego: Jeśli ktoś przeniósł by się do nas i zmienił coś to dla nas było by to tak jakby nic nie zmienił ponieważ znali byśmy tylko jedną wersję naszej teraźniejszości a nie wiedzieli byśmy nic o alternatywnej perzeszłości. Zainteresowała mnie również teoria że jeśli ktoś cofnął by się w czasie to stworzył by inna przeszłość z nim a nasza przeszłość pozostala by niezmieniona. Jednakże co jeśli ktoś cofnął by sie dajmy na to o 3 sekundy, czy też powstała by alternatywna teraźniejszość z nim? Jeśli by takowa powstała a on znalazł by się w niej to co stało by się z nim w tej rzeczywistości z której wyruszał. Przepadł by w niej całkowicie?
Jak widzicie wszystkie teorie zaprzeczają sobie nawzajem więc trudno tutaj cokolwiek ustalić.
YAYUUU jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 07:40   #35
Liado
Użytkownik Forum
 
Liado's Avatar
 
Data dołączenia: 16 10 2004

Posty: 277
Liado ma numer GG 5663472
Domyślny cotroversya

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mejlun
No co ty?! A ja myślełem że to OWiON (olaboga!)
Tja, czarna materia, tak samo jak ta bajka, że czarna dziura to brama do piekieł. Ludzie swoją niewiedzę zasłaniają bajkami. To samo jak wymyślanie pośrednich wymiarów. Albo to, że "linie równoległe spotykają się w nieskończoności" - one się nie spotykają, bo są równoległe! Niektórzy ludzie usiłują być mądrymi ale chyba pod wpływem alkoholu albo w odmiennych stanach świadomości. BUJDY!
Skąd wiadomo, że obiekt poruszający się szybciej od światła wyprzedziłby czas? Nie ma obiektu mogącego poruszać się z szybkością większą niż światło / fala elektromagnetyczna. Jest to fizycznie niemożliwe, tak jak podróże w czasie. Dobra bajka dla kogoś kto nie rozumie otaczającego świata
Jeżeli już mówisz o bajkach to... Jak wiemy religie starożytne jak i inne ttłumaczyły sobie np burze, pory roku, to co jest po śmierci istnieniem bóstw.
A co jewst z religią chrześcijańską? Tak SAMO tłumaczy ona co jest po śmierci kto stworzył ludzi i inne takie pierdoły oprócz tego normuje ona również obyczaje i prawa (fuc* the system).
Spójrzmy też na chrześcijaństwo z innej strony, gromadka ludzi zbiera się w budynkach z krzyżem na dachu po czym słuchają jakiegoś człowieka klękają i coś tam mamroczą. Nie prawda?? Tak my postrzegamy religie np. hindusów- grupka ludzi bije pokłony w stronę zachodu słońca tosz to prymitywne jest i NIEPRAWDZIWE!!! A może tak postrzegają nas inne religie, akiedyś w przyszłości tak postrzegać nas będą nasi wnókowie.
Wracając do podróży w czasie, jeżeli osiągniemy prękość światła to rozpadniemy się na cząsteczki pierwsze mówicie?? Kiedyś oglądałem dokument o takich małych malutkich cząsteczkach które poruszają się niewiarygodnie szybko przenikają przez każdą materię i podróżują w czasie. NAukowcy żeby je zbadać zbudowali w jaskini jakieś urządzenie które je spowolniało. Jeśli któs o tym coś wie niech się wypowie bo to było dawno więc mogłęm tropchę pozmieniać.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez SuPeRMAN
W chwili podróży w czasie tworzysz zupełnie nową rzeczywistość, więc jeśli ktokolwiek kiedyś się cofnie w czasie, to dowiemy się o tym jedynie, jeśli byliśmy po nim, a nie przed. Kiedy się cofnął, to nie do swojej przeszłości, stworzył przeszłość od nowa [chociaż taką samą, ale z nim]. Natomiast stara przeszłość dla niego nie istnieje, ale istnieje dla nas, chociaż jego w niej nie ma.


Ja uważam że jest trochę inaczej, linia czasu jest stała i niezmienna czyli tzw. przeznaczenie więc jeśli ktoś by się cofnął w czasie to pojawiłby się wtedy do kiedy się cofnął tak? Ale powiedzmy że ja sobię stoję i nagle ktoś się obok mnie pojawia więc skąd on jest z przyszłości przecie więc mimo że on jeszcze się nie cofnął w czasie bo to nastąpi za ileśtam lat tutsj jest więc przeznaczenie istnieje jeżeli są możliwe podróże w czasie.
Oryginalnie napisane przez-$orcerer
Zamiast bawić się w podróże w czasie, zajmijcie się teleportacją, lub biegzystencją elektronów - to jest ciekawe (i udowodnione doświadczalnie)

DObry pomysł to może jeszcze prócz o tym co napisałem wyżej (chrześcijaństwo) pogadamy o parapsychologii. Ja próbowałem już hipnozy, telekinezy, medytacji, OBE (taki skrót nie rozwine bo nie pamiętam), medytacji i czasami udaję mi się telepatia (jak każdemu tylko jeszcze o tym nie wiecie). To najpierw wytłumacze OBE. OBE jest to zjawisko polegające na wybiegnięciu umysłem poza ciało, czyli podróżowanie w formie niematerialnej. Kiedyś po ok. miesiącu prawie codziennych treningów udało mi się (nie do końca) wyjść z ciała jednak tylko częściowo, było to takie uczucie jakbym miał 2 pary rąk i nóg jednak "coś" w okolicy klatki piersiowej trzymało mnie przy ciele, dokładnie taki sam efekt osiągnął mój kolega który również ćwiczył swój umysł. Telekineza, w tym osiągnąłem małe efekty, podstawowym ćwiczeniem jest rzucanie kostki i skupianie się na wyniku któy chcemy wyrzucić. rzucamy 100 razy i liczymy ile % rzutów się nam udało ja najwięcej miałem koło 50% więc to już coś, jednak zupełnie inaczej kiedy siedzi się samemu w ciszy niż kiedy koło ciebie jest grupka ludzi hałas jest niemały, a w dodatku każdy z graczy nieświadomie wywiera wpływ na wynik rzutu. A teraz medytacja. Celem medytacji jest osiągnięcie stanu Alfa a później theta, nie opiszę teraz jak to zrobić, w stanach alfa i theta ciało śpi jednak umysł pracuje i to ze zwiększoną siłą niż normalnie, w takim stanie można naprzykład wyleczyć się z fobii. A teraz najlepsze czyli telepatia. Telepatia jest na tyle dziwna że chyba każdy używa jej od czsu do czasu jednak nieświadomie. Przykład: siedzę sobie przed kompem i nuce sobie w myślach melodię (jednak nie słyszałem jej przed chwilą w radiu czy coś, poporostu przypomniałem se jakąsś melodię i ją sobie nuce w myślach) aż tu nagle wchodzi do pokoju brat spojrzałem się na niego a on zaczyna nucić na głos tą melodię którą ja nuciłem w myślach. Takie coś zdażało się pare razy. Albo inny przykład, siedzę sobie w klasie, któryś z kolegów zkomentował innego a ja w myślę sobie co bym odpowiedział (wcale nie coś oczywistego jak spierpapier czy coś tylko dłuższa odpowiedź) aż tu nagle mój kumpel powiedział to samo prawie co do słowa co ja sobie myśalałem.
PS: Ale długi post, ale przynajmniej można sobie nabić parę postów
__________________




Ostatnio edytowany przez Liado - 20-04-2005 o 08:25.
Liado jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 16:12   #36
S.P.M
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 06 2004

Posty: 386
S.P.M ma numer GG pisz to ci dam
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kolutib/liado
Jeżeli już mówisz o bajkach to... Jak wiemy religie starożytne jak i inne ttłumaczyły sobie np burze, pory roku, to co jest po śmierci istnieniem bóstw.
A co jewst z religią chrześcijańską? Tak SAMO tłumaczy ona co jest po śmierci kto stworzył ludzi i inne takie pierdoły oprócz tego normuje ona również obyczaje i prawa (fuc* the system).
Spójrzmy też na chrześcijaństwo z innej strony, gromadka ludzi zbiera się w budynkach z krzyżem na dachu po czym słuchają jakiegoś człowieka klękają i coś tam mamroczą. Nie prawda?? Tak my postrzegamy religie np. hindusów- grupka ludzi bije pokłony w stronę zachodu słońca tosz to prymitywne jest i NIEPRAWDZIWE!!! A może tak postrzegają nas inne religie, akiedyś w przyszłości tak postrzegać nas będą nasi wnókowie.
Tja, właśnie tak postrzegam religię chrześcijańską. Niestety jestem zmuszony przez instytucję jaką są rodzice chodzić do tego budynku z krzyżykiem i słuchać jakiegoś pasibrzucha Niestety rodzice mają konstytucyjne prawo do wychowywania dzieci według własnych wierzeń lub poglądów A szkoda. Co do wyżej napisanych zjawisk - są prostsze sposoby opuszczenia ciała (pozornie) chwilowo. Za pomocą kolegi może Ci się łatwo udać. Ale o tym napisze jak się zapytam kumpla jak się to DOKŁADNIE robi bo nie chcę nic przekręcić.
S.P.M jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 20:27   #37
Liado
Użytkownik Forum
 
Liado's Avatar
 
Data dołączenia: 16 10 2004

Posty: 277
Liado ma numer GG 5663472
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mejlun
Tja, właśnie tak postrzegam religię chrześcijańską. Niestety jestem zmuszony przez instytucję jaką są rodzice chodzić do tego budynku z krzyżykiem i słuchać jakiegoś pasibrzucha Niestety rodzice mają konstytucyjne prawo do wychowywania dzieci według własnych wierzeń lub poglądów A szkoda. Co do wyżej napisanych zjawisk - są prostsze sposoby opuszczenia ciała (pozornie) chwilowo. Za pomocą kolegi może Ci się łatwo udać. Ale o tym napisze jak się zapytam kumpla jak się to DOKŁADNIE robi bo nie chcę nic przekręcić.
Ja mam tak samo z tą wiarą.
A jeśli chodzi o inną metodę to może chodzi ci o wymuszenie opuszczenia ciała w transie hipnotycznym???
__________________



Liado jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 21:00   #38
gorgi
Użytkownik Forum
 
gorgi's Avatar
 
Data dołączenia: 16 05 2004
Lokacja: ubikacja!

Posty: 610
gorgi ma numer GG 3064753
Domyślny

ciekawe co by było gdybym zabił pierwszego człowieka...
Ciemność, ciemność widzę? P
wszyscy by znikneli wszytsko by zniknelo? a moze ketchup nie jest taki zly?
gorgi jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-04-2005, 21:16   #39
Mistyczny
Użytkownik Forum
 
Mistyczny's Avatar
 
Data dołączenia: 11 12 2004
Lokacja: Venore

Posty: 167
Domyślny

Ale np. jeśli zabije sam siebie to w przyszłości znnikam tak ??? Może dlatego
ludzie umierają ci w przyszłosci dochodzą to takij techniki i giną by zabaczc jak to jest i ludzie umierają ale jeśli w naszej niby terażniejszości (żeby było łatwiej sobie wyobrazić) cofamy się w przeszłośc do roku np. 1930 i giniemy to wszystcy nasi trójwymiarowi sobowtórz z różnych galaktyk giną czyli ci w rokach od 1930 do x to jeśli już sie zabiliśmy to co dzieje się z naszm przodkiem czyli nami którzy żyją w 1929? Najprawdopodobniej jeśli umarliśmy zskacząc z góry .To np. nasz przodek ginie już zawsze w każdym wymiarze z powodu następujących zdobywa np. Mt everest i skacze z niego lub potyka się to powalone ale może prawdopodobne starałem się pisał wiarygodnie
__________________
Ice Warriors

Ostatnio edytowany przez Mistyczny - 20-04-2005 o 21:18.
Mistyczny jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-04-2005, 16:50   #40
Liado
Użytkownik Forum
 
Liado's Avatar
 
Data dołączenia: 16 10 2004

Posty: 277
Liado ma numer GG 5663472
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mistyczny
Ale np. jeśli zabije sam siebie to w przyszłości znnikam tak ??? Może dlatego
ludzie umierają ci w przyszłosci dochodzą to takij techniki i giną by zabaczc jak to jest i ludzie umierają ale jeśli w naszej niby terażniejszości (żeby było łatwiej sobie wyobrazić) cofamy się w przeszłośc do roku np. 1930 i giniemy to wszystcy nasi trójwymiarowi sobowtórz z różnych galaktyk giną czyli ci w rokach od 1930 do x to jeśli już sie zabiliśmy to co dzieje się z naszm przodkiem czyli nami którzy żyją w 1929? Najprawdopodobniej jeśli umarliśmy zskacząc z góry .To np. nasz przodek ginie już zawsze w każdym wymiarze z powodu następujących zdobywa np. Mt everest i skacze z niego lub potyka się to powalone ale może prawdopodobne starałem się pisał wiarygodnie
A ja powiem takie coś:
Jesteśmy w roku 2005, bierzemy ze sabą kartkę i cofamy się w czasie o 5 lat do roku 2000, wtedy ścinamy drzewo z którego powstała ta kartka czyli spójrzmy teraz na to tak.
Powiedzmy że jesteśmy tą samą osobą tylko że z 2000 roku, stoimy sobie aż tu nagle pojawia się ktoś i niszczy drzewo wtedy 5 lat później cofamy się w czasie i ścinamy drzewo. Jednak nie bierzemy ze sobą kartki, bo jej niema. Bo NAJPIERW zostało ścięte drzewo a potem się cofnęliśmy. Czyli jeśli cofamy się w czasie to nasza historia zaczyna się od roku 2000 a nie 2005. Kapuje ktoś do czego zmierzam?? Czas cał czas płynie do przodu więc jeżeli się cofniemy w czasie i zetniemy drzewo to to zdaży się szybciej niż cofnęliśmy się w czasie. Więc jeśli by wrócić do początku, z tym że wzięliśmy kartkę, tej kartki NIGDY nie było więc jej nie wzięliśmy ze sobą a cofnęliśmy się w czasie po to żeby ściąć drzewo jednak nie poto żeby zobaczyć co się stanie z kartką tylko dlatego że w 200 roku widzieliśmy siebie jak to robimy. Kapujecie??
__________________



Liado jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:44.


Powered by vBulletin 3