Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 05-07-2004, 10:37   #21
Zoorekk
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 28 05 2004

Posty: 61
Zoorekk ma numer GG 2885257
Domyślny

Ja dam ejszcze kilka moich

1.

Kiedyś (5-6 lat) bawiłem się z jakimś małym ( ) i ja byłem na zjeżdżalni a on obok i an górze była taka cegłówka (połamana) to aj bire i chciałem ja ze zjężdzani zrzucić (w bok) i tak centralnie na remie tego amlego (5-6 lat)
Jego tata był ajkeiś 10 metrów delej i mył auto a ja szybko an moejgo malutkeigo BMX'a (ahhh ) i jazda do domu. Jak już dojechałem to się schowałem 9rymek ) pod stół a mama sie pytała czy nci mi nie ejst a ja mówiłem "nei, mamusiu, nic"


2.

Jade moim skłądaczkiem (BMX został sprzedany ) 7-8 lat i (tyle ja miałem lat nei składak ) No i jak już się nauczyłem jeździć "bez trzymanki" to chciałem się przed kolegą popisać i jade, rach, ciach, bum w krawężnik, rower tak sie przewrócił (tak w przód nei bok ) a ja chyba zemdlałem. Potem jakaś baba do meni podeszła i pojechałem na moim składaczku (lampka mneij ) do domciu
Zoorekk jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 05-07-2004, 10:45   #22
Wufei
Użytkownik Forum
 
Wufei's Avatar
 
Data dołączenia: 28 02 2004
Lokacja: Białystok

Posty: 337
Stan: Na emeryturze
Domyślny

pamiętam jeszcze jak byłem u dziadka ... wszedłem se po schodach no i przy schodach poręcz a poręcz trzymały takie słupki o tak ustawione | | | | była tam troche przestrzeni między słupkami a więc postanowiłem włożyć tam głowę włożyć było łatwo...ale wyjąć heh lepiej nie mówić zakrzyczałem do dziadka a on przyszedł próbował mnie wyciągnąć ale sie nie udało wtedy przyszedł mój tata (akurat jakieś święta były) i mnie też nie wyciągnął powiedział chyba będzie trzeba rozcinać słupki nagle przyszła babcia i mama i brat i mnie jakoś wyciągneli ... morał taki

NIE WKŁADAJCIE GŁOWY MIĘDZY SŁUPKI ! ! !


@ up : dziecko z przygodami
Wufei jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 05-07-2004, 10:56   #23
Zoorekk
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 28 05 2004

Posty: 61
Zoorekk ma numer GG 2885257
Domyślny

Niom, sie ma przygody jak coś mi się przypomni to dopsize jeszcze tutaj
Zoorekk jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 05-07-2004, 17:45   #24
Prus
Użytkownik Forum
 
Prus's Avatar
 
Data dołączenia: 20 06 2004

Posty: 115
Domyślny

A ja raz sobiesiedze na krzesle turystycznym i nagle mnie mama wola no to ja wstaje i wzielem nuzke schowalem od krzesla nagle krzeslo sie sqada a ja w srodku i potem krzycze ''MAMO NIE MOGE ISC ZLOZYLEM SIE" ale potem TUBE mialem (5-6lat)

EDIT:

Aha i jeszcze raz jade na rowerku (taki malutki skladaczek) umialem juz jezdzic a hamowac nie i jade jade jade jade i nagle patrze samochod sie zbliza zbliza zbliza zbliza(a lekcja hamowania miala byc w przyszlym tygodniu) i buuuuummm w pieknego merca potem mial takie wgniecenie w bagazniku rower mi sie w pol zlamal to biore jedna polowke pod pache druga wywalilem do ssypu(bo pozadny chlopak jestem)i ide do domku spotkalem sasiada (wlasciciela tego merca)on sie pyta" czemu masz pol rowerka" a ja sie poplakalem i pobieglem do domq. Ale wtedy jak ten ziomal od merca poszedl mial zgache 8) )
__________________
Lord Paciek -=Rookslayer=-
24 lvl 20/25-Club/Shield 18 Distance
Isara
Rook

ROOK RULLEZ!

http://s2.*********.pl/bite/c.php?uid=94869 <<Wejdz to dostane zloto ;<
Prus jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 05-07-2004, 18:03   #25
Cycu
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 11 04 2004

Posty: 48
Domyślny

Ojooj ile tych przygód było ale najleprza jest ta :
Byłem mały miałem z 7 lat, dobrze jeździłem na rowerze, lecz , gdy hamowałem naciskałem hamulec do końca i tak się rozpędziłem z takiej górki , jade jade jadie O.o trzeba się zatrzymać , więc dup , przedni hamulec na maxa :/ , oj to bolało, zrobiłem salto z rowerem w powietrzu xD , a nastepnie polecialem na klate :/ waląc potem zębami w krawęrznik , mimo wszystko miałem tylko zadrapania i 2 wybite zeby , ale to były tylko mleczaki




To też jest dobre , były Święta miałem z 9 lat i mama dała mi sztuczne ognie xD i byłem ciekawy co się stanie , rzuciłem go na choinke, ale akurat był koniec i się wypalił , a siostra miała nowego ^^ i wyrwałem jej i rzuciłem na choinke i choinka sie zajarała, potem firanki, a tata latał z wiadrami żeby to zagasić hehe , ale mi się wtedy oberwało
Cycu jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 05-07-2004, 19:06   #26
Xuronpol
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 29 06 2004

Posty: 4
Xuronpol ma numer GG 2693878
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Ulrek
No to ja raz biegałem po pokoju, okno było otwarte, była tam metalowa, bardzo ostra futryna i nagle w nią przyrżnąłem. Ojciec mnie chwycił, zabrał do wanny, zatamował krew, spłukował litry krwi z wanny i sobie żyłem dalej.
Do dziś mi w tym miejscu włosy nie rosną na głowie, ale mam długie i nie widać.

Siedziałem nad jeziorem i chciałem zejść na dół bo fajne kwiatki rosły i chciałem pozrywać. No i się pośliznąłem, wpadłem do wody, zacząłem się topić, przybiegł mój ojciec i mnie wyciągnął.
woj tata to bohater narodowy , a moze superman?! ^^
Xuronpol jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 05-07-2004, 21:06   #27
Hinol
Użytkownik Forum
 
Hinol's Avatar
 
Data dołączenia: 06 11 2003
Lokacja: Gdańsk
Wiek: 35

Posty: 201
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Elite Knight
Świat: Eternia
Poziom: 100
Skille: 91/88
Poziom mag.: 7
Hinol ma numer GG 2753837
Domyślny

Ja miałem przygody gdy...
...to było u babci. Leżała przyczepa no i kuzynka na nią weszła, a że była lekka i niewielka to sie nic jej nie stało. Lecz gdy ja weszłem, a lekki nie jestem jak ona to się przyczepa przechyliła i BUM! Siedziałem na niej więc przyklaszczyłem sobie łydki. Ból był okropny. Miałem wtedy nie wiem czemu nogę w gipsie =/. (dziewięciolatek chyba).
Apropos rowerów. To nie moja była sytuacja, ale widziałem jak gosciu jechał na rowerze (BMX) wtrafil w dziure i zrobil fikołka. Zwała była jak nie wiem, ale nie powinniśmy się z niego nabijać. Pewnie bolało.
Hinol jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 07-07-2004, 09:09   #28
Hais
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

No wiec jak bylem maly to przed domem rura wylewala i zrobila sie spora dziura. Ja z ciekawosci podszedlem do niej z kijem, stanelem na brzegu i zaczelem dlubac w scianie dziury. Nagle bum brzeg sie zarwal ja w krzyk zaczelem sie topic (bo pelno wody tam bylo) zemdlalem na chwile i tata mnie wyciągnąl!


Nast. historia. Przed domem byla budowa, postanowilismy wejsc na nia i zbudowalismy tam wypas domek z murami (z cegieł) ) Po środku tej budowy byla taka "przepasc" 5m w dol. No i kiedys weszlismy tam z rowerami prawie wszyscy sprowadzili(jednej osobie rower zlecial) ja przechodze przez ta deske i bum lece w dol, spadlem na plecy, na cegly wiem tylko ze wzielem rower z deski jak szedlem do domu, wiecej nie pamietam bo bylem w niezlym szoooku


Nast. tragiczna historia nie moja tylko kolegi No wiec pewnego dnia zjezdzalismy sobie z takiej duzej gory i na dole byl bardzo waski zjazd, po srodku wystawala rura. Kazalem mu zeby zjezdzal z lewej strony ruru bo po prawej roslo drzewo. No i niestety mu nie wyszlo, zjechal z prawej. Zachaczyl o rure walnal w drzewo zaczal robic salta z rowerem w powietrzu potem na ziemi do gory nogami , nast. bokiem i zatrzymal sie na ulicy (autentycznie) Od razu jakas kobieta podbiegla a ja sie z boku przygladalem potem jeszcze pojechal rowerem do domu


Nast. historia, nie moja, tylko kolezanki
Raz zjezdzalem sobie z takiego podestu dla samochodow (nie pamietam jak sie to nazywa) no i obok byla kolezanka. Bardzo chciala zjechac wiec jej dalem (skutki byly tragiczne ) W polowie podjazdu spadla z deski dostała jakis drgawek i przechodzaca kobieta zaniosla ja do mojego domu (nie wiem czemu, nie znalem jej) Potem leżala 2 tyg w szpitalu


Wsszystkie te historie sa z lat 1-3 kl. Podstawówki.
  Odpowiedz z Cytatem
stary 07-07-2004, 09:29   #29
Muddo
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 04 2004

Posty: 31
Domyślny

Hm............. za mocne macie te historie........ no a co do mnie to tak:

Pewnego dnia (mialem okolo 4 lata) wytrzasnelem skads nozyczki i wlozylem je do kontaktu gdyby nie bylo systemu "wysiadajacych korkow przy zbyt duzym napieciu" to pewnie by mnie nei bylo na tym swiecie......
Muddo jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 07-07-2004, 09:34   #30
majq
Użytkownik Forum
 
majq's Avatar
 
Data dołączenia: 03 06 2004
Lokacja: Piła
Wiek: 35

Posty: 131
majq ma numer GG 4002226
Domyślny

Hehehe fajne te wasze opowiadanQa...
Jeszcze mi się moje przypomniało:
1) Jeszcze w podstawówce pamiętam a klasie chyba 2. Siedziałam z kolegą. I chciał ode mnie pożyczyć korektor. A ja powiedziałam że nie pożyczę. I jak korektorowałam to złapał za korektor i zaczął ciągnąć. To wszystko działo się ponad naszymi głowami i w pewnym momencie naszej szarpaniny powiedziałam "ok, ale szybko" a on ciągle ciągnął więc jak puściłam to korektor wbił mu się w głowę... ) ) ) Pamiętam wtedy się poryczałam
2) Kiedyś za młodu ( ) wszystkie bahorki z naszego podwórka robilismy sobie bazę "nad strumykiem" (to było takie miejsce gdzie była taka ogromna ściana a przed nią strumyk). Żeby pójść za strumyk trzeba było z tego wielkiego murka skoczyć na drugą stronę ( logiczne ) ) I postanowiliśmy że zbudujemy z cegieł. No a ja byłam na rolkach... i nie pomyślałam (jak zwykle ). I jak już chciałam rzucić cegłe to poleciałam razem z nią, bo byłam na rolkach. I wpałdam po pas do strumyka (to był taki duży strumyk ). Eh wracałam do domu i można było mnie bez niczego znaleźć po mokrych śladach.
__________________
^...^

Wróciłam ... nie mam zamiaru kończyć
majq jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-07-2004, 19:50   #31
Bofedojo
Użytkownik Forum
 
Bofedojo's Avatar
 
Data dołączenia: 27 10 2003
Lokacja: Gdansk
Wiek: 33

Posty: 466
Stan: Niegrający
Bofedojo ma numer GG 1439666
Domyślny

Raz bylem nad jeziorem i plywalismy pontonem, bylismy tak gdzies na srodku (gleboko bylo) i ja mowie:
- Ja wysiadam!
Juz prawie bym wysiadl z tego pontonu, ale tata mnie zlapal .

Dawno to bylo wiec nie pamietam ile mialem lat .
__________________

Cya in another life brothers

Bofedojo jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 09-07-2004, 02:49   #32
eerion
CS Tibia.pl Team
 
eerion's Avatar
 
Data dołączenia: 29 08 2003
Lokacja: Utopia
Wiek: 36
Wpisy bloga: 2

Posty: 2,908
Stan: Niegrający
eerion ma numer GG 4323111
Domyślny

ja jak miałem aprę latek to stwierdziłem zę na szafce się poweisze, a potem zeskocze żeby było tak efiektownie
wszystko by było git gdyby nie to... Że nie ma się na czym powiesić. no to ja genialnie, otworzyłem ją i się na tym poweisiłem ( szafka bvła skąłdana - dół który był cieższy ąłtwo odczepić od lekkiej góry)
I poleciałem razem z nią.
Rodzice przyszli.
"nic ci nie jest"
ja ze wszystko w porządku.
nagle kap
kap
kap
potem ciurkiem
i wyladowałem na pogotowiu z rozciętą głową
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shinjix
Jezeli juz jestesmy przy Vision of Escaflowne - fajnego hentaja z tego widzialem
Wpuścić takiego maniaka do tematu o anime

eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni.
eerion jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 11-07-2004, 22:23   #33
kidler
Użytkownik Forum
 
kidler's Avatar
 
Data dołączenia: 21 05 2004

Posty: 1,007
Świat: Aurea
Domyślny

siedze sobie grzecznie poz zyrandolem i pomyslalem ze strzele z pistoletu na wode w niego, i strzelilem zimna woda+gorace zarowki= pekniete zarowki na glowie

zatrzasnolem wlasnych rodzicow w ich wlasnym pokoju

kiedys gdy przyszla po mnie ciocia do przedszkola bo mama nie mogla to wcale nie chcialem isc i sie darlem ze nie znma kobiety i wogule ze porwanie to w koncu wychowawczyni nie chciala juz wierzyc ze to moja ciocia i mnie nie chciala z przedszkola wypuscic

uciekalem z przed przedszkola jak mnie mama odprowadzala to ja sie wyrywalem i mnie mama przez pol miatsa gonila

palilem papiery na podlodze w domu jak bylem sam

zucalem zabawkami w ludzi przez okno

palilem robaki zapalkami

zamiast przyjsc do domu (3 kl. pod.) od razu po szkole poszlem do kolegi i siedzlaem u niego caly dzien a wieczoram spokojnie przyszlem do domu jak sie okazalo szukala juz mnie cala rodzina i policja

ustawialem babci telewizor zeby jej sie wlonczyl w srodku nocy

ukradlem gume do zucia z biedronki

zlamalem sobie nos na hustawce

---------------

przypominalem sobie o tym wszyskim przez kilka dni zapisujac na kartce i wysluchujac rodzicow jak to bylo kiedys ale to i tak nie wszystko jak se jeszcze cos przypomie to napisze
__________________
~I'm forever blowing bubbles, pretty bubbles in the air.~
WHU - GSE
kidler jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:25.


Powered by vBulletin 3