Co myłsicie o PK?

[Gremlin]

Na Tibi zawsze PK dla mnie bylo troche nie uczciwe, klikajac na kogos od razu widzimy co to za jeden (lvl/profesja) wiec PK jest bardzo latwe i jedyny problem to pozniej zemsta kolego (+ w tej chwili lowcow skulli).

W grze w ktora gralem przedtem PK bylo sztuka sama w sobie u przeciwnika jedyne co sie widzialo to jego sprzet a poziom mozna bylo ocenic jedynie na podstawie tego jak mocno przeciwnik bil. Ale ile to razy zaraz po zaatakowaniu kogos trzeba bylo wiac bo koles sie okazal sprytnym magiem lub druidem ktory udawal mieczaka a po zaatakowaniu wygarnial nam z wszystkiego co ma. Dodam tylko ze po smierci sie tam tracilo wszystko z siebie i 10-20% expa, a w przypadku czestej smierci nawet do 30%... a jedyne cos podobne do depo to bank w ktorym mozna bylo przechowywac pieniadze. To jest PK z zylka emocji a nie to w Tibi gdzie tylko cud moze uratowac ofiare.

[HeCti!]

Oryginalnie napisane przez Dobo

PK - normalny element każdego świata PvP. Dobrze że są, dodaje to grze i klimat, i nutke niebezpieczeństwa. Aż się czuje na plecach ten strach kiedy wracasz ciemnym lasem z małą ilością HP i sporym łupem - cudo . Nie wypobrażam sobie PvP bez PK. A i ps - bez czaszek się lepiej grało!!!

A jak komuś się nie podoba PK - A od czego są światy non-PvP?????

Dokładnie tak jak mowi Dobo i nie czepiajacie sie PK to normalny element w grze.

[Wubeso]

ja nie nawidze pk!!! zwlaszcza takich co robia takie cytuacje jak ta:
expilem sobie na trollach chodz mialem level 15 ale o dal tego bo mialem tylko 650 exp do levela. w koncu mi sie udalo!!! bylem na 16 levelu. ide sobie ide a tu nagle jakas explozja i polowa carlin umiera a w tym JA!!! no i oczywsice zpadlem level i duzo exp stracielm pleacak hmm, gfb, uh i kilka sdow steel helmet, i mlvl. nie nawidze takich sytuacji!!! na szczescie zabil m mnie level 40 a moj kolega na 62 levelu powiedzial ze mnie åomsci!!!

[Dark Vilej]

Dobo, najpierw padnij zabitym przez Pk trzy razy na dzien na 54 lvlu (tak jak moj kolega) ok? Potem nam powiesz czy PK sa fajni czy glupi.

[Deaf Scream]

ja uwazam ze pk sa w grze na swiatach pvp potrzebni, bo wzbogacja klimat z gry..mowie o pk gdzie jest np 10 lv roznicy tylko.....przed taka roznica na ponad 20 lv mozna sie wybronic ucieczka..lub walka nawet ...jesli pk to noob. Dednie sie ....ok ..ale te emocje..podskok adreanaliny...sa nazekania bo stracilo sie lv skile sprzet..ale pozniej mozesz zebrac kumpli i robic "polowanie" co jest rzecza bardzo przyjemna...jesli oczywiscie ma sie kumpli ^^.

Ktos wyzej powiedzial ze zmienia sioe podejscie wraz z lv... jest w tym sporo prawdy ..ale nie kazdy pkuje masowo... czesciej te wyzsze lv zabijaja jakies noby, lub ludzi ktorzy ich denerwoja....bo nie boja sie az tak konsekwencji Nie kazdy na np 50-60 lv jest pk...ale przyznam ze zdaza mu sie to czesciej bo nie powstrzymuje nerwow jak ktos ostro go wkurza.

Ktos pisal ze nie zmieni pvp bo straci to co zrobil. Ale dlaczego przyszedles na pvp? bo po prostu chciales miec dobry lv i wtedy jak ktos bedzie cie denerwowal bedziesz mogl go zabic... nie wieze ze od poczatku nie miales kontaktu z pk ktorzy by cie zniechecili...ale po prostu miales motywacje do expienia robienia skili, zeby przed pk sie obronc lub go zabic, wiec nie mow ze pk jest do dupy....bo sam wlazles nma pvp z mysla ze kiedys zabijesz kogos.

[Trener]

Wkurzają mnie PK-owcy!!

Gram an Calmerze - mam 32 level (świat non-PvP) i jakoś idzie fajnie

Zaczołem grać na Antica - no i masz Ci los - ledwo zrobiłem 9lvl - DEAD bo kolesiowi z 15lvl się tak spodobało.

No dobra - myślę sobie - pech. Gram dalej. Brakuje 10exp do 10 - DEAD - 13palek bo tak chciał.

No cuż, takie życie - garmy dalej.

zrobiłem 10lvl - DEAD - przez kolesia z 15lvl - bo tak mu się chciało.

Czy to jet normalne??
Rozumime PKować, no ale krew zalewa jak w ciagu dnia giniesz i nie wyjdziesz poza 10lvl bo cie zabijaą - i to wcale nie RedSkulle ani wysokolevelowcy. Tylko kolesie z 2-6 leveli więksi

No ale jeszcze pogram ta postacia...Zobaczymy jak będzie szło.
Pozdrwaiam

[Bartas mag]

ja zabijam choc nie lubje pk ja zabijam dlatego ze mnie pk wnerwjaja raz mi gosciu na 47 pladynek ukradl devils helmet a puzniej ja go z kolega na***aletiti i dostalem w helmet bo z niego wypadl a zabilem osub z 10 thiefy to byli albo jak ktos napisze kiss albo cos takiego do ja mu nato sd w dziub i jest cool zabijaja pk ale nie biale czachy tylko red skull i thiefuf tez bij





lady abraksus\lunara\16level 27 m level (wszystko rosnie)

[Cors Ent]

grr! pk to nieodlaczny element gry!
jak checie zeby was nikt nie zabijal to na non-pvp idzcie.
ale ciekawiej jest jak mozna sie ponaparzac z innymi no- pvp to troche nudniej jest. mozna sie z kolesiem pozywyzawac tylko i nic wiecej :/
a taka wojna czy cos to zawsze ciekawa sprawa - nudzic sie raczej nie da

tylko glowie chyba chodzi o takie hienki z lvlem do 25 co zabijaja mniejszych dla zabawy / dla loota.
ale nie przypomina sobie zeby takis kiedys mnie zabil nawet jak nowego chara mialem. przeciez oni slabo bija i bp uh wystarczy zeby spokojnie wrocic bezpiecznie do domku.
high lvle nie zabijaja noobkow bez potrzeby. kazdy teraz liczy swoje fragi zeby skulla nie miec i nie sadze zeby taki 80lvl marnowal fraga na jakiegos 12lvl noobka co go brzydko nazwie...
a jak jakis np 40 lvl zaatakuje to potem sie takiego wpisuje na liste "hunted" razem z kolegami goni lub kaze mu odszkodowanie zaplacic.

To jest gra RPG. kazdy ma prawo w niej robic to na co ma ochote. Moze caly dzien expic 24 godziny. moze 24h pod depo stac i czatowac. Moze 24h trenic i wreszcie moze zabic kazdego przechodnia (zakładajac ze silniejszy jest )
i chyba wlasnie dzieki tej dowolnosci Tibia jest taka popularna. A to ze ktos tam was zabije... To bierz uhy i belty / sd na plecy, wezwij znajomych i dokop draniowi. A nie placz na forum ze pk do swinie...

[Zenon]

A ja mam neutralne zdanie na temat PK. Kiedyś chyba na Eternii był PK ktury massowo zabijał( wszędzie trupy. Po skończonej jatce podeszłem do niego i poprosiłem o 20gp na BP bo mnie z Pekowali jak poszedłem do WC , a on dał mi 100gp, bp, rope, shovel i inne bzdety

[next great sorcerer]

PK i loorerzy to moim zdaniem najciekawszy element tej gry (ja PK nie jestem czasem mały loor chociaż zabijam jak mi ktoś szczura do train podpieprzy...)
takie moje zdanie.
Zawsze masz dobry powód żeby ich zabić, zebrać loot z ciał które zostawili, dzięki nim zmieniają się ceny na światach itp.
I nie narzekajcie że "PK są beeeeeeeee bo mnie biją!!!! ta gra jest zła PK są evul!!!" bo bez nich ta gra jest nudna (ostatnio na Darashii była impreza jakiś 60+elite bawił się f-bombami...).
Ja robie PK tylko na teście (robie tyle f-bomb ile moge cala darashia plonie, zabija mmnie to jeszcze raz)
Tak więc podsumowując:
PK i Lorerzy RULES!!

[Cors Ent]

Taaaak. Niezla zabawa sie robi jak w ab niewiadomo skad zjawi sie pare arcanistów

[sir-wymiatacz]

Osobiście uważam, że PK-owanie to intesencja całej gry. Trenuje po to by lepiej zabijać, expie po to by lepiej zabiać, kupuje equip by lepiej zabijać.
Ja zaczynalem grac w tibie jeszcze w owych pamietnych czasach gdy o systemie banów i takich innych głupot z czachami to czlowiek nawet nie pomyślał. Nigdy nie rozumialem tych glupich frajerków co obsypywali Cip-soft mailami jaka to tibia jest zła prze PK jak to duzo osób odejdzie przez PK i sie zrobiło ZADOWOLENI !!!!. Z drugiej strony Cip-soft zachował sie bardzo komercyjnie co do takich osobników i uległ żadaniom tych nędznych pseudo graczy. GRANIE w gry MMRPG, MMCRPG wymaga moim zdaniem odpowiedniego wieku bo moge sie zalozyc ze wiekszość tych co nie lubią PK to dzieci okolo 12+2-3 roku życia mało znający prawdziwą esencję światów gier typu Tibia. Jezeli ludziom sie nie podoba zabijanie sami powinnie sie zjednoczyć i ukrócić jakieś elementy. Ale dajcie spokoj, aż mnie szlak trafia i dziwny rodzaj konwulsji (hehe) jak pomyśle jak to szlem swoim magiem w poszukiwaniu przygod ze swoimi wiernymi kumlami i spotkalismy pewnych PK co uważali sie za bandytów, mieli dlamnie w tamtych czasach kosmiczne levele i tak sie złożyło, że zatakowali jakiś innych podrużników. Kolesie należeli do gildi Banditos ( LOL ). Widząc to zajście czym prędzej, przy okrzykach " UCIEKAMY!!!" "fast fast juz z nimi konczą, bedziemy nastepni !!!"
czlowiek uciekal odczówając każdąsekundę gry w sposób niepowtażalny. Cieszyłem sie potem jak dziecko z kumpalmi ze udało nam się przeżyć. Potem walnołem msg do bosa ich gildi i poweidzialem 3 słowa "Respect..Don PK" na to mi odpowiedział "and respect you amigo" ( i respekt dla ciebie przyjacielu )
A jak to wygląda dziś..obraz nędzy i rozpaczy...Dajmy ide jak wtedy z kuplami, również widze tych paru osobników z gildi Banditos chcących pozbawić życia jakiś kilku podrużników i co robie..nic ponieważ nic nie czuje bo wiem ze mnie nie zabija dlatego ze mam za niski lev, nie mam equip a kolejna czacha to mozliwość bana czy red skula dla mordercy. Dodatkowo co robi wiekszość nobow....zabiera ciala albo drze sie pod depo PK --->. I co to sie porobiło z ta grą Gram bo gram i czekam na mature, po zdaniu egzaminu oczekuje nowego serwerka PvP enforce i inwestuje w paca i bawię sie wspaniale. Szkoda mi tylko czasu na tworzenie postaci na normalnym servie. Na zakończenie chciałbym przytoczyć słowa pewnego leidera gildi "Pewnego dnia Noooby zawładną światem, oby ten dzień nie nastąpił" NIESTETY NOOBY WYWOŁUJĄC TA BEZNADZIEJNĄ ZMIANĘ JUZ WYGRAŁY I RZĄDZĄ.
Mój server Hiberna....do czasu

[Adolphus Elbragol]

Ja do PK nic mmiemam. Najgorsi sa ci co okradaja ciala. Skile mozna odprcowac, tak jak lvl i mlvl, a prawie gotowy backpack gfb, ukradziony przez jakikegos typa naprawde wqr**a.

[Sir ein]

Wkurza mnie pk, zawsze jak jestem na cycach to mnie zabijja jak widza ze biore cycowi 20-40hp i wtedy mnie takuja

[Cors Ent]

Skulle sa dobre. bo jak taki los z 20 lvl zabije sobie dla zabawy ludzi pod dp to przyjdzie ktos wiekszy- klepnie go i juz nie ma czym zabijac.
chamuja tez nadurzycia - np taki 40 lvl zabil jakiegos poczatkujecego dzieciaka za to ze spamowal ze scale arma sprzeda.

Nie popadajmy w skrajnosci - zabijanie innych (słabszych) bez powodu dla czystej frajdy jest chamstwem.
bo ktos musiał naprawde posiedziec i pracowac na swoj lvl / skill i nie robil tego po to zeby jakis los go zabil w 5 sekund.

Ale jak taki co podpadnie za zabojstwo / probe zabicia mnie/ kolegi to potem zaczynaja sie negocjacje (o odszkodowanie) [btw prawie nigdy nie placa ] i polowanie na gnoja
a jak wyzsze lvlele wchodza w gre to zaczyna sie naprawde robic ciekawie - sojusze, polityka, narady, szpiegowanie, negocjacje
teraz od kilku dni zanim wyjde z dp to rzucam exive na paru gosci bo nie mam pewnosci czy nagle nie zjawi sie kolo mnie 2 sorc 80lvl z zlymi zamiarami
ale to dodaje smaczku tej grze

A wiecie co JA tez nienawidze PK ja zaczynam zabawe z tibia (nowa postac na lunarze) to mnie taki jeen podchodzi (mam 10 lvl on 13) I atakuje Kiedy ja se spokojnie lowilem RYBKI i nikomu nie zawadzalem !!! TO niestety nie mial szczescia chlopaszek bo za zaatakowanie mnie zginolz z hmm i jeszcze go do rooka cownolem z kumplami :D hehe i od tej pory wiecej juz sie nie czepia I nie pekuje :D Nikt juz z nim problemow nie ma i wszyscy sa heppy :D I to jest sposob zeby ODuczyc nowych stawania sie PK poniewaz Oni teraz robia tak zabil go PK to pomyslal sam zostane PK zamszcze sie na nim i bede wybijal wszystkich dookoloa!!!! no wiec jesli zauwazycie takich mlodych PK (level do 20) to Rookowac ICH

A dobrym pomyslem jest szybkie wyprowadzenie sie z miasta typu thais (dla nowego smierc po 5 min od wejscia na main) A najbezpieczniej to jest chyba w Ab :) (sie tam mieszka to sie wie :D a przynajmniej tak uwaza :))

[Xirgan]

A ty myslisz ze jakbys mial duzy lvl to bys nikogo nie zabijal??:/

[Cygan Slejter]

nie no spoko
pvp=pk ale wkurza to czasami jak wracasz z dwu godzinnego expienia, loot bag 3 k twoj cap 0 i idzie frajer i cie zabija tak o....
bez sensu

[roni_dark]

Moim zdaniem PK'erzy są częścią tej gry. Gdyby ich nie było, gra byłaby mniej emocjonująca. I dlatego trochę współczuję grającym na non-pvp.

[Tomaszewski]

qrwa kopcie stare teamty , dalej kopcie...