Sorcerer vs. knight - przekonaj!

[Decade]

Oryginalnie napisane przez shoq

To nie sądź, a nie będziesz sądzony. Widać że nie grałeś, a raczej nie umiałeś grać sorcem.

No właśnie. Ambicja Ci minie, bo podobnie jak większość Tibijczyków, jesteś ograniczonym umysłowo osłem.

Padanie zależy od stylu grania i inteligencji gracza, a więc masz rację - będziesz padać co chwilę.
Widać, że nie grałeś na pvp, jesteś typowym dzieckiem noob-pvp. Dziwne, że jak idzie knight z rsem, to nikt sobie nic nie robi, a jak przeleci sorc z rsem to wszyscy wskakują do depo albo dają loga. Sam wyciągnij wnioski, o ile potrafisz.

Jak już mówiłem, nie grałeś bądź nie umiałeś grać sorcem. Tak jak napisał Vil - od zysku jest malutki krok do wielkiego waste.

Po raz trzeci: nie grałeś sorcem. Waste zależy od tego, gdzie expisz, ale przede wszystkim od Twoich umiejętności.

A sorc ma dużo many, silne czary, stosunkowo duże (i pewne) obrażenia z różdżki za niewielką ilość many, i może bić silniejsze moby bez kontaktu fizycznego z nimi, może biegać unikając hitów i bić z dystansu, a więc mniejsze koszty leczenia.

No i cholernie nudna. Poza tym - pewnie się już domyśliłeś - nigdy nie grałeś lub nie umiałeś grać sorcem.

Ahaushaushuahusahusha!

Prawie robi wielką różnicę.

Nie chce mi się tego pisać po raz piąty.


Po raz szósty.

Może dlatego że są potężni?

Nie mów mu o bocie, bo zaraz zapyta jakiego najlepiej używać.

A ja bym Ci poradził grać tą profesją, którą lubisz.

Tak. Oczywiscie. jestem dzieckiem non pvp swiata elysia ktore ma 18 lat i zrobilo sobie 48 master sorka. Rzeczywiscie nigdy nie gralem sorkiem... Za to ty masz wpisany 30 mlev... czyzbym rozmawial z... no tak! 25 lev. muaaa :*:*:*

Z tego co zauwazylem w trakcie swojej dwumiesiecznej gry moim ms to raczej na sorka z ms sie cale depo rzuca a knightowi daja przejsc :* ale oczywiscie dzieci wiedza lepiej i mnie skrzycza.. .aaa bede plakac!

Co do bota mam dla ciebie scrackowane ng ale wysle ci tylko jesli masz wiekszy level niz 30 bo na gorszych sa slabe itemki.

[Kamliss]

Oryginalnie napisane przez Decade

Z tego co zauwazylem w trakcie swojej dwumiesiecznej gry moim ms to raczej na sorka z ms sie cale depo rzuca a knightowi daja przejsc :* ale oczywiscie dzieci wiedza lepiej i mnie skrzycza.. .aaa bede plakac!

Odróżnij 10 sorca "z ms" od 150 msa, na którego nawet jeżeli rzuciłoby sie całe dp i tak by go nie złapali - jeżeli gracz byłby normalny.

[Decade]

Nabiles juz 150 level swoim ms ze spieprzaja przed toba?
Mow o sytuacji realnej 150 msow jest kilku - kilkunastu na jeden serwer pvp, a kolega ktory zalozyl temat dociagnie najwyzej 50.

Stal sobie toine 45 ms przed depo jakis nob mu cos ukradl pierdolnal go sdkiem nob zwial stal sobie pod depo dalej, i po chwili sie na niego rzucila grupka takich 40 - 60 i za chwile juz byl 44. A czego zalozyles ze mowie o 10 ms to nie wiem na 10 lev to nawet promocji nie kupisz chyba ze zrobisz 20 i zdechniesz... nie musze chyba mówic ze taki 45 sorek jest na 2 sd innych 45 magów. A spierdzielaj jak ci strzelaja magic wallami przed wyjscie wtedy predkosc to rzeczywiscie ci duzo daje... albo jak masz lev 60 a gonia cie setne zeby ci wpierdolic to twoja predkosc rzeczywiscie duzo ci pomoze, chyba lepiej w tej sytuacji miec duzo hp.

[druidek123]

45lvl> sorcerera to dobry lvl gdyż możemy zarobić na SD które są najmocniejszą runa w tibi więc sorcerer jest najlperzy

[shoq]

Oryginalnie napisane przez Decade

Tak. Oczywiscie. jestem dzieckiem non pvp swiata elysia ktore ma 18 lat i zrobilo sobie 48 master sorka. Rzeczywiscie nigdy nie gralem sorkiem... Za to ty masz wpisany 30 mlev... czyzbym rozmawial z... no tak! 25 lev. muaaa :*:*:*

Wtf? Mogę miec wpisane co chcę. Gdybym miał wpisane 999 master sorcerer to też byś uwierzył?

Z tego co zauwazylem w trakcie swojej dwumiesiecznej gry moim ms to raczej na sorka z ms sie cale depo rzuca a knightowi daja przejsc :*

2 miesiące - to mówi samo za siebie.

ale oczywiscie dzieci wiedza lepiej i mnie skrzycza.. .aaa bede plakac!

Dzieci może wiedzą lepiej, może nie. Z pewnością ja wiem lepiej. Co do płakania - twoja sprawa.

Co do bota mam dla ciebie scrackowane ng ale wysle ci tylko jesli masz wiekszy level niz 30 bo na gorszych sa slabe itemki.

blackd jest 100 razy lepsze.

[DuDi131]

Oryginalnie napisane przez hzaq

Witam. W tym temacie proszę podać uzasadnione argumenty aby przekonać dlaczego lepiej grać sorcem/knightem. I proszę o konkretne wypowiedzi, nie takie jak "knight bez skilli to (...), graj tym kim Ci sie lepiej gra (...)"

/Down : mam zamiar grać na dłuższą metę, pacc od 1 lvla.

To zalezy od tego jaki styl gry lubisz, lubisz pomagac ludzia poprzez branie wszystkiego na sibie wybierz knighta, lubisz grac stylem ty vs all lub ty + bloker , wybierz sorca, lubisz duzo zarabiac (chyba kazdy lubi ) wybierz knighta bo ma najwiecej kasy, chcesz miec zajebistego powera wybierz sorca bo to wlasnie oni i druidzi maja go najwiekszego, ale kosztem obrony i punktow zycia, ja gdybym mial teraz zaczynac pierwszy raz grac wybralbym knighta bo gra sie nim najprosciej ale ja wybralem sorca i minelo troche czasu zanim naucylem sie nim fajnie expic, ale jak ktos kiedys powiedzial "trzeba miec duzo czasu i byc bardzo cierpliwym zeby moc grac sorcem" mysle ze pomoglem

[insanekid]

KNIGHT:

+Na wysokim levelu (~140+) mozna niezle zarobic na quest service, w szczegolnosci POI

+~120+ lvl mozesz huncic demki z team i polowy loota nie pokazywac (nie tylko na demkach)

+Gdy juz masz full seta, wtedy praktycznie nie masz na co wydawac kasy, kupujesz w uj mf i lecisz na frosty etc.

+na mniej wiecej 80 lvl masz full seta, zalezy na czym hunciles

SORCERER:
+na hutnach ek luruje 8 mobków wali z e gran + ms wali z energy wave

+solo demki i inne

+quest service, lecz jest duzo shoterow, najczesciej sa to paladyni



wiecej nie znam, nie gralem ms. gdybym robil nowa postac wybralbym ed, poniewaz czesto jest potrzebny na hunty, i rownierz niezle zarobi na quest service


Mam nadzieje, ze pomoglem lub przekonalem :}

[ripper]

+na hutnach ek luruje 8 mobków wali z e gran + ms wali z energy wave

Na non pvp. No i 8 mobów to z reguły przesada. Pomijając ich dmg, to jeszcze rzadko można zlurować 8.

+Gdy juz masz full seta, wtedy praktycznie nie masz na co wydawac kasy, kupujesz w uj mf i lecisz na frosty etc.

A sorcem/druidem/palem nie potrzebujesz full seta i wydajesz kasę na mp itd. od razu.

+na mniej wiecej 80 lvl masz full seta, zalezy na czym hunciles

Zależy od świata.

wiecej nie znam, nie gralem ms. gdybym robil nowa postac wybralbym ed, poniewaz czesto jest potrzebny na hunty, i rownierz niezle zarobi na quest service

Każdą postacią można się bawić w quest service, ale z reguły i tak niewielu dochodzi do tego poziomu, więc argument mało użyteczny.

Ripper a Ty jaką voc byś grał?

down: bo tak to kurwa jest, czekam na zmiane neta i we łbie pojawia się 10000 roznych powodów dlaczego nielepiejby wybrać zamiast X voc Y dodam jeszcze ze ze skillowaniem nie byłoby problemu.....

[domin3x]

Oryginalnie napisane przez hzaq

Ripper a Ty jaką voc byś grał?

Czy mi się zdaje, czy Ty już czwarty tydzień nie możesz się zdecydować?:|

btw. bierz sorca, knight to nuuuuuuda

[projekt89]

Oryginalnie napisane przez domin3x

Czy mi się zdaje, czy Ty już czwarty tydzień nie możesz się zdecydować?:|

btw. bierz sorca, knight to nuuuuuuda

a jak nie umiesz grac, nie masz kasy albo nie wiesz jak ja zdobyc.. to bierz palla

Oryginalnie napisane przez projekt89

a jak nie umiesz grac, nie masz kasy albo nie wiesz jak ja zdobyc.. to bierz palla

Pall totalnie ODPADA, nie lubie pallków.

/domin3x : Z tego co widać w profilu masz 99 ek, nie podoba Ci sie nim gra? Jakbys mial zamienic go na 99 msa zrobilbys to?

/DOWN: Że tak spytam, jaki level wbiłeś tym sorcem?

[Vyohman]

Oryginalnie napisane przez pc_piotrek

Jeżeli ja bym miał pacca wziął bym od razu sorca ponieważ sorc na paccu to chyba najlepsza profesja otóż może chodzić na dragi i mocno walić np z frigo które zabiera tylko 20 many.Możesz używać UE na wyższym lvlu.Knight to nic takiego nad zwyczajnego.Jest to profesja monotonna i ciągle trzeba skilać i skilać do upadłego.Sam gram knightem bo nie mam pacca.Z mojego doświadczenia bo kiedyś grałem sorcem rośnie on w siłę.Na początku może nie jest ciekawy ale później jest on najbardziej chciany na hunty.Może robić sd co mu się opłaci jeżeli wykupi promocję.Najlepiej nim expić na larvach i scrabach bo dużo kasy wypada i w ogóle jest fajny.
Mam nadzieje że cię przekonałem
Pozdrawiam serdecznie Piotrek

Bardzo mnie zdenerwowałeś -.-
Grałem sorcem na paccu i nigdzie, zupełnie nigdzie mnie nie chcieli brać bo 'pal lepszy' Sorc nie jest monotonny? Bez przerwy huntasz ancient scaraby a później frosty. Graj knightem! Ja nie grałem i teraz żałuje :/

Może ktoś po0moze?

[juran_se_spychowa]

Oryginalnie napisane przez Decade

Szybkie expienie sorkow to mit.. koszty expienia sa tak ogromne ze w praktyce sie expi wolniej niz knighci nie sadze abys wyjechal sorkiem poza 50 lev... Bierz knighta wyskilujesz kiedys i bedziesz smigac. A sorkiem gra ambitna ale kiedys ambicja ci minie a zostanie w*****enie.

Sorki: bedziesz czesto padac (na pvp beda na ciebie czesto polowac bo latwo ubic), musisz miec pacc zeby grac, ogromne waste chyba ze zrobisz z 60 mlev ale w tym czasie wbijesz 100 skile knightem, bez sd wcale nie jestes taki mocny... kicha
knight: Duzo hp duzo capa bicie za darmo tylko na leczenie na mocniejszych mobach duzo wydasz. Ale z pewnoscia wydasz mniej na leczenie knightem niz sorkiem na manasy zeby z visow cos bic. Latwa i przyjemna gra, szybko zdobedziesz duzy level, sorkiem w tym czasie nawet polowy nie wbijesz.

Albo wez sobie palka - w jedno popoludnie zrobisz 50 skill, bedziesz bic porównywalnie jak kina, mniejsze waste bo uciekasz, royal speary to prawie jak za darmo tylko czesto bedziesz biegac po amunicje. Ale sorkiem tez bedziesz blyskawicznie "out of manasy".

W moim odczuciu sorki wcale szybko nie expia moze moze na tych duzych levelach ale latwo padaja i co gorsze 2 dni takiego expienia zuzyje zbierane przez caly miesiac pieniadze. Sorki teraz najbardziej są na wojnach przydatne. od 45 lev. Ja bym ci palka/knighta polecil. Jak bedziesz grac recznie to palek, jak bot to knight.

ahh tak... to wszyscy róbmy paladinów i knightów bo to są najlepsze profesje! yeyeye!

topic@ Wg. mnie tylko Ci co nie umieją grać wybierają Knight'ów i Paladin'ów bo myślą, że szybko dojdą do jakiegoś rozsądnego lvl... brednia... każda profesja jest tak samo dobra, a jak sie umie grać to sorc nie musi być aż taki biedny jak sie wydaje... sorcowi wystarczy blue set, crown helmet, vamp/demonka, Boh no i wandy... do takiego EQ dochodzi sie w 40/50 lvl (licząc od 1). Później to już tylko wydają kase na manasy i runy bo po co na co innego? Choć jednak w moim odczuciu sorc to taki samotnik który poluje sam na różne potwory więc ja wybrałem druida i Ci też go polecam. NA wyższym lvl z PACC po prostu wymiatasz... pełno kolegów z dość wysokimi levelami, dużo kasy (jak sie umie grać) i dość spokojne życie, bo druidzi są lubiani... więc to zależy jaki styl gry wolisz, agresywny czy spokojny, na dystans, czy w zwarciu

Pozdrawiam

PS Troche by głupio wyglądała tibia z samymi paladinami i knightami...

Jeszcze jeden motyw.

Dajmy na to że mam (nie pie***ć ze i tak nie wbije)

100 MSa - gdzie i ile k/h bym nim wyciągnął żeby nie był stratny?
100 ek - j/w

150 ms - j/w
150 ek - j/w

200 ms - j/w
200 ek - j/w

Zakładając że knight ma skille po 90, full eq, ms tak samo ok 60 mlvl normalne dla msa eq.

[playboy]

Oryginalnie napisane przez Sir Sire

to ja cie przekonam do sorka ;d

nie musisz skillowac
stosunkowo tańsze bronie niż knight
mozesz szybciej expic
po update dochodza nowe wandy wiec masz wiecej miejsc do expienia : )
no i oczywiscie czary ktorych knight zbyt duzo nie ma ; d

a ja cie pszekonam do knighta


1)sorcerer musi uciekac i atakować co pszy lagu może stać sie niebezpieczne
2)sorc ma strasznie mało capaa knightem możesz pszejąć cały loot
3)niemusisz sie knightem wracać co hwile do miasta
4)sorc musi łazić cały czas z jedzeniem z powodu kończoncej sie many
5)im lepszego masz sorca tym więcej zużywasz many
6)knightem możesz atakować w małych zatłoczonych od potworów mięjscach
7)knightem owszem musisz dużo skilować co niepozbawia gry sensu
8)sorc po kilku dniach może ci sie strasznie znudzić uwierz mi głowa boli od latających światełek


mam nadzieje że pomogłem

@up
Cos sie z toba nie zgadzam. Gram od wczoraj duridem (14lvl) i jakos dobrze mi sie gra. Wiem, ze to niski poziom i potem moze sie okazac, ze druid jest do dupy, ale narazie jest ok

1)sorcerer musi uciekac i atakować co pszy lagu może stać sie niebezpieczne

Niekoniecznie musze uciekac caly czas. Wystarczy pilnowac, by bily mnie tylko 2-3 potowry. Przed takimi rotami, czy skeletonami, na ktorych expie nie musze uciekac. Ewentualnie, jak sie ghoul pojawi, to przy nim nie stoje.

3)niemusisz sie knightem wracać co hwile do miasta

Wcale sie nie musze druidem caly czas wracac do miasta. Bo po co? Siedze caly czas na jednym expowisku, a fooda albo zabieram ze soba, albo lootuje.

4)sorc musi łazić cały czas z jedzeniem z powodu kończoncej sie many

A knight nie musi?

5)im lepszego masz sorca tym więcej zużywasz many

Im lepszego masz knighta, tym wiecej potrzebujesz mp, albo lp oraz coraz lepsze eq.

8)sorc po kilku dniach może ci sie strasznie znudzić uwierz mi głowa boli od latających światełek

Co jak co, ale sorc/druid jest o wiele ciekawsza postacia, niz knight. Mi sie wlasnie te 'swiatelka' podobaja. Z levela, na level mam coraz lepsze czary i to wlasnie czyni ta profesja ciekawa!

no nie wiem, czy pomogles xD

Oryginalnie napisane przez rajaput

Niekoniecznie musze uciekac caly czas. Wystarczy pilnowac, by bily mnie tylko 2-3 potowry. Przed takimi rotami, czy skeletonami, na ktorych expie nie musze uciekac. Ewentualnie, jak sie ghoul pojawi, to przy nim nie stoje.

Nooo, druidem masz problemy z staniem przy ghoulu, co mówić jakbyś miał expić na behemotah?

Oryginalnie napisane przez rajaput

Wcale sie nie musze druidem caly czas wracac do miasta. Bo po co? Siedze caly czas na jednym expowisku, a fooda albo zabieram ze soba, albo lootuje.

No jasne że 14 druidem nie musisz wracać do miasta. Jakbyś miał 100 eldera i skonczylyby Ci sie mfki to szybko byś musiał do depo biec.

Oryginalnie napisane przez rajaput

Im lepszego masz knighta, tym wiecej potrzebujesz mp, albo lp oraz coraz lepsze eq.

Full eq kiedyś bedzie, przy tym duzo kasy, 100 bp mp to tylko 100k, dla 150 eka to jest nic a nahuncic sie na tym moze wiele.

Oryginalnie napisane przez rajaput

Co jak co, ale sorc/druid jest o wiele ciekawsza postacia, niz knight. Mi sie wlasnie te 'swiatelka' podobaja. Z levela, na level mam coraz lepsze czary i to wlasnie czyni ta profesja ciekawa!

Ale te światełka Ci sie moga dosc szybko znudzic, z czarów non-stop expic nie bedziesz mogl bo zabraknie kasy a zbieranie jej na minosach z roda/wanda to niezbyt przyjemna sprawa.

[NocnyPasterz]

Sorc ma ue duzo czarow off i zabieraja malo many exura na wyzszym mlvlu daje mu wiecej hp zabiera 20 many sd od 45 lvl, knight malo czarow raczej wszystkie dla pacc, jest szary i do dupy