Nie do wiary - Co nas czeka po śmierci?

[sphinx123]

Eee... nie jestem ateistą, ale z tego co widać, niektórzy userzy znają mnie lepiej niż ja siebie samego xd O tak, oceniajmy się po jednym słowie, to bardzo katolickie <3

[Sozemego]

dzisiaj rano wyszedlem z ciala wylaczyc budzik.
co to w ogole za bzdura to cale zycie po zyciu. dlaczego cos mialoby sie stac po smierci? koniec kropka, karma dla robali. pamietasz co sie dzialo miliardy lat przed twoimi narodzinami? co wtedy czules? nie? good, bo po smierci bedziesz tak lezec jak ten buc jeden z drugim, az cie nie wrzuca na pendrive'a a potem na jakis emulator by cie 'wskrzesic'. obojetnie.
takie moje zdanie, masz inne? super. ile ludzi, tyle opini i zdan, i mysle, ze nie ma sensu przekonywac jednego z drugim do swoich racji, bo to nic nie da. jedni wierza w jaskólki, drudzy w duchy, i jak im z tym dobrze, to tylko lepiej dla nich. takie dyskusje i tak tylko zmierzaja nieuchronnie do flame war'a.

[Vanhelsen]

Oryginalnie napisane przez Evil Maul

1275 r. Pojawily sie dyskusje na temat placenia daniny. W odpowiedzi papiez ekskomunikowal cale miasto, Florencje.

Dwie sprawy:
a) interesują mnie źródła tych informacji
b) interesuje mnie w szczególności źródło zacytowanej informacji. Przejrzałem 2 encyklopedie jakie posiadam, sprawdziłem Wikipedię PL, ENG, GER oraz włoską i nie znalazłem żadnej wzmiance o ekskomunikowaniu miasta w 1275r... (ani żadnym innym, sprawdzałem również hasło ekskomunika).
Ogólnie, wiele z tych argumentów wydaje się być ciekawymi, wiele z nich jest dość mocnymi i na pewno wiele jest prawdziwymi, ale w tej chwili, brak oparcia argumentu o Florencji podważa moją wiarę w cały ten spis. (a przynajmniej w to, czego sam nie byłem w stanie sprawdzić w źródłach).
Jeszcze raz będę wdzięczny za jakąś bibliografię to tych ciekawostek.

[Gangrel]

@Flamewar

Jeśli każdy ma prawo głosić Jezusa Chrystusa, każdy ma prawo głosić że jest to bzdura. Wmawianie mi istnienia Boga jest mniej wiecej tozszame z wmawianiem katolikowi ze Bóg jest wymyślony.

@topic

Nie muszę umierać żeby wyjść z siebie i stanąć obok. Ten film to czysty kretynizm. Człowiek którego mózg przestał działać i coś zobaczył? I niby jak sprawdzili czy mózg nie funkcjonuje? Badanie aktywności mózgu odbywa się poprzez sprawdzenie przebiegu impulsów elektrycznych między synapsami(o ile dobrze pamietam lekcje biologii). Nawet jeśli nie nazywa się to synapsy, to na pewno te impulsy między czymś tam przebiegają. Już widzę jak lekarze w trakcie reanimacji podłączają gościowi elektrody do czaszki żeby to sprawdzić.

Reasumując: jak ktoś chce, niech wierzy sobie w tunele, światła i co tam jeszcze chce. Ale nie na podstawie takich kretynizmów, jakie ten film prezentuje.

[Skrapcio]

ja sadze ze strefa 11 to jakies gowno ksiadz opowiadal ze jak bylo z blachowni o domu co straszy to zaplacili pijokowi zeby wszedl oni to tylko zmontowali jakos grozne a facet wzial kaske i dziekuje

[Prostynick]

Oryginalnie napisane przez qq2

Kiedyś był film dokumentalny o śmierci klinicznej. Naukowcy "udowodnili"*, że śmierć kliniczna jest objawem takiego jakby zaburzenia w mózgu i dlatego większość osób miała takie jakby zwidy.
Osobiście nie wnikam w to, bo ten "konflikt" pomiędzy wiarą a nauką nigdy się nie skończy, być może gdy każdy będzie mieć 100% na wiarę w Boga.
Co do filmu, po części wierzę, jestem katolikiem, zresztą kto jest wierzący, a nie wierzy w Boga ? :|

Tak nawet na discovery - kilka osób poddało się dobrowolnie eksperymentom z tym związanych i okazało się, że to działanie leków tak wpływa na mózg - tak samo jak narkotyki, czasem jak się ktoś nażre jakiegoś świnstwa to wydaje mu się, że lata itp. Nawet udało się przy pomocy jakichś leków wytworzyć znane zjawisko w którym widzisz siebie leżącego z góry - a niektórzy twierdzili, że to przy śmierci wylatujemy w górę i widzimy siebie z góry...

Oryginalnie napisane przez Gangrel

Nie muszę umierać żeby wyjść z siebie i stanąć obok. Ten film to czysty kretynizm. Człowiek którego mózg przestał działać i coś zobaczył? I niby jak sprawdzili czy mózg nie funkcjonuje? Badanie aktywności mózgu odbywa się poprzez sprawdzenie przebiegu impulsów elektrycznych między synapsami(o ile dobrze pamietam lekcje biologii). Nawet jeśli nie nazywa się to synapsy, to na pewno te impulsy między czymś tam przebiegają. Już widzę jak lekarze w trakcie reanimacji podłączają gościowi elektrody do czaszki żeby to sprawdzić.

Podłączyli mu usb do ucha i nasłuchiwali

[D4n1]

Juz wiele osób się prze mną wypowiedziało lecz muszę dodać coś, a może po tym przejściu na koniec "tunelu" jest.... no właśnie jest to wszystko co ciebie dotyczy, czy ucieszyło by cie trafienie pomiędzy nieznajomych ludzi albo nawet trafienie gdzieś w pustkę gdzie nie ma niczego? Według mnie nie. Jak dla mnie to przejście w ta światłość czy coś o podobnym znaczeniu jest symboliczne po przekroczeniu tej bariery trafiasz do miejsca które sobie sam stworzyłeś oczywiście to tylko moja teoria nikt nie musi się z tym zgadzać ale możne być w tym chociaż ziarenko prawdy. Poza tym całe to przemyślenie na temat co będzie po śmierci to jest jak rozmowa czy Jezus miał brata ?!

Pozdrawiam dani

[Tentotrix]

a według mnie te wszystkie objawienia podczas smierci kliniczej to <uwaga trudne slowo ,12 latki zamkąc oczy)WYIMAGINOWANE wyobrażenie przez umierający mózg większość z ludzi którzy przezyli taki stan opisuje go nieco inaczej , co może świadczyć ze to poprostu coś w rodzaju SNU o drugim świecie (oczywiscie przy załozeniu , że ludzie ci , mowia prawde , co rowniez moze byc wątpliwe.)

[Kurczakos]

Oryginalnie napisane przez Prostynick

wytworzyć znane zjawisko w którym widzisz siebie leżącego z góry

Tzw. Doświadczenia poza ciałem, ciekawe i nie tak trudne jak się może wydawać. Klik OOBE wg. Wikipedii.

[JaSprite]

temat rzeka ;>

[Nari]

Z tego co ja wiem OOBE jest stanem mózgu podobnym do stanu alfa, beta itp. Gdy jesteś w jednym z nich widzisz z perspektywy trzeciej osoby, tak też właśnie zapamiętujesz (chyba, że ktoś sobie przypomina obiad z perspektywy osoby patrzącej na talerz). Tak więc argument nijaki. Nie ma czegoś takiego jak wychodzenie z ciała, ponieważ wg. KK jest to możliwe tylko poprzez śmierc a jak dotąd szłyszałem tylko o jednej osobie, która zmartwychwstała ;-;. Wg. ateistów nie ma wychodzenia z ciała, bo nie ma duszy, proste.
Co do filmu: kolejny shit. Rozumiem słowo nawracac, ale wciskac komuś na siłę?

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Lechista

@2Up
Nie płacz. Jedni są katolikami, inny ateistami inni budystami a inni wierzą w szatana.Dla mnie dziwne jest jak mozna wieżyc w jahwe czy innego Boga, a dla np Muzułmanina dziwne jest, że my katolicy wierzymy w Jezusa...(...)

Hm, podejrzewam, że jesteś katolikiem - trochę Cię oświecę: katolicy wierzą w szatana. Ponadto wyznają Jahwe (a właściwie ponoć od niedawna Adonai), a Muzułmanie, jeśli się nie mylę, uznają Chrystusa za proroka czy coś, więc też w niego wierzą ; )

[Dr.Unknown]

1977 r. Papiez Pawel VI wyjasnia, ze kobieta ma zakazany wstep do kaplanstwa, poniewaz "nasz Pan byl mezczyzna".

Podoba mi się ten tok myślenia.

Według mnie nie. Jak dla mnie to przejście w ta światłość czy coś o podobnym znaczeniu jest symboliczne po przekroczeniu tej bariery trafiasz do miejsca które sobie sam stworzyłeś oczywiście to tylko moja teoria nikt nie musi się z tym zgadzać ale możne być w tym chociaż ziarenko prawdy.

Masz rację, nikt się nie zgodzi. Co będzie tworzyć projekcję tego świata? Przyschnięte do czaszki resztki mózgowia?

Sam nie potrafię powiedzieć, czy nie ma czegoś takiego jak "dusza". Chciałbym, żeby nasza świadomość ginęła razem z mózgiem, ale z drugiej strony daje wiarę tworom takim jak upiory. Wypowiem się ostatecznie gdy zgromadzę z załogą odpowiedni sprzęt i zbadam parę miejsc. Póki co zostanę skołowany.

[Couranger]

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown

Podoba mi się ten tok myślenia.

Masz rację, nikt się nie zgodzi. Co będzie tworzyć projekcję tego świata? Przyschnięte do czaszki resztki mózgowia?

Sam nie potrafię powiedzieć, czy nie ma czegoś takiego jak "dusza". Chciałbym, żeby nasza świadomość ginęła razem z mózgiem, ale z drugiej strony daje wiarę tworom takim jak upiory. Wypowiem się ostatecznie gdy zgromadzę z załogą odpowiedni sprzęt i zbadam parę miejsc. Póki co zostanę skołowany.

a co jestes gejem ? ^^

[janek@]

Oryginalnie napisane przez Gangrel

@Flamewar
Nie muszę umierać żeby wyjść z siebie i stanąć obok. Ten film to czysty kretynizm. Człowiek którego mózg przestał działać i coś zobaczył? I niby jak sprawdzili czy mózg nie funkcjonuje? Badanie aktywności mózgu odbywa się poprzez sprawdzenie przebiegu impulsów elektrycznych między synapsami(o ile dobrze pamietam lekcje biologii). Nawet jeśli nie nazywa się to synapsy, to na pewno te impulsy między czymś tam przebiegają. Już widzę jak lekarze w trakcie reanimacji podłączają gościowi elektrody do czaszki żeby to sprawdzić.

Reasumując: jak ktoś chce, niech wierzy sobie w tunele, światła i co tam jeszcze chce. Ale nie na podstawie takich kretynizmów, jakie ten film prezentuje.

Ja tak samo na początku myślałem, ale zadałem sobie pytanie: "skoro stan OOBE istnieje, co jest względnie fizycznie i chemicznie (xD) niemożliwe, to czemu nie wierzyć w coś pokrewnemu tej teorii?" No tak w końcu OOBE udowodniono NAUKOWO i wierzyć mi się nie chce że skoro takie zjawiska się dzieją to inne nie mają racji bytu.

Nauka nie ma dowodów na istnienie życia po życiu (chociaż to zależy od człowieka), ale i również sceptycy dowodów na fałszywość takowych teorii nie posiadają.

Jedno wyklucza drugie, ale to pierwsze (teoria) może nawiązywać do już udowodnionej parapsychicznej teorii. Moim zdaniem właśnie pierwsza strona jest bardziej prawdomówna niż druga.

[Kurczakos]

UP: No tak, ale bardzo często też ludzie przeżywają LD i brną w zaparte i twierdzą że to było OOBE.

[D4n1]

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown

Podoba mi się ten tok myślenia.

Masz rację, nikt się nie zgodzi. Co będzie tworzyć projekcję tego świata? Przyschnięte do czaszki resztki mózgowia?

Sam nie potrafię powiedzieć, czy nie ma czegoś takiego jak "dusza". Chciałbym, żeby nasza świadomość ginęła razem z mózgiem, ale z drugiej strony daje wiarę tworom takim jak upiory. Wypowiem się ostatecznie gdy zgromadzę z załogą odpowiedni sprzęt i zbadam parę miejsc. Póki co zostanę skołowany.

a może ten świat już jest stworzony albo stworzy to twoja dusza jak było w tym filmie powiedziane "unoszę się nad swoim ciałem i idę w stronę światła itd" niby co się unosiło "Przyschnięte do czaszki resztki mózgowia" ;o litości

[Voon]

Oryginalnie napisane przez .Ryuuzaki.

Dla mnie Boga nie ma. Czy się mylę okaże się po smierci.

Wtedy będzie za późno.

[Bartholomew]

poniewaz usuneli moj post, ktory prawdopodobnie zostal uznany za herezje, powtorze jeszcze raz:

po smierci logujemy sie w temple

mam nadzieje ze to przerwie wasze bezsensowne dyskusje prowadzace do niczego.

[Vasudanin]

Oryginalnie napisane przez Evil Maul

Więc nie oczerniaj czegoś na co niemasz nawet 1% dowodu. Zachowaj te swoje ateistyczne poglądy dla siebie.

A ty nie broń czegoś na co nie masz 100% pewności, że to istnieje

@

Bullshit. Co nas czeka po śmierci? Nic, tracisz panowanie nad ciałem, mózg robi "off" i amen.