|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#61 | |
Użytkownik Forum
|
![]() Cytuj:
Nie ma sensu uogólniać w ten sposób, bo coś takiego jak "w pełnym tego słowa znaczeniu", "wszystkiego trzeba spróbować", "jestem normalny" czy też "jestem w pełni tolerancyjny" nie ma. "W pełnym tego słowa znaczeniu" - a jak może być w niepełnym? Kk, obetnę sobie głowę i powiedzą jutro w TV, że jestem "martwy w pełnym tego słowa znaczeniu". "Wszystkiego trzeba spróbować" - jak mówiłem, skoro WSZYSTKIEGO, to czemu ludzie czepiają się morderstw, gwałtów i narkotyków? "Jestem normalny" - każdy ma jakieś skrzywienia, które odwracają go od normalności. Jeśli rozglądasz się ukradkiem po ludziach, to nie jesteś normalny, jeśli codziennie wykonujesz jakiś rytuał, np. zamykasz drzwi z łazienki kiedy przechodzisz z pokoju do pokoju, to też nie jesteś normalny. "Jestem w pełni tolerancyjny" - bullshit, jeśli jesteś W PEŁNI tolerancyjny, to nie możesz mieć pretensji do zoofilów, neonazistów i seryjnych morderców. No i rasistów, bo tolerujesz rasizm. To tylko przykłady, bo można takie kwiatki mnożyć w nieskończoność. @topic Mam picie "we krwi", mój rodziciel, dziadek, pradziadek i pratroglodyta mieli (a w przypadku rodziciela - ma) skłonność do alkoholu zawsze. Ja też. Po prostu smakuje mi alkohol, więc jeśli jest okazja, to nie odmówię lampeczki/szklanki/butelki wina (nie-jabola)/piwa/gorzałki. Jak byłem nieletni, to, przyznam się, stroniłem od używek i nie wypaliłem papierosa. Pić też nie piłem, albo raczej nie pamiętam, bo to było dawno i nieprawda...
__________________
*+10 punktów do lansu |
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#62 |
Użytkownik Forum
|
![]() (10 znaków, post do kasacji, napisany, żeby aktywować kolejną stronę)
__________________
*+10 punktów do lansu |
![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 08 2005
Lokacja: piFpaF || Alchemicki dom cudów ||
Wiek: 36
Posty: 276
Stan: Na emeryturze
![]() |
![]() Cytuj:
Myslenie nie boli -.-` Kazdy wiek rzadzi sie swoimi prawami chlopie. Majac nascie lat jestes butownikiem, ktory ma gdzies prawo, nauczycieli, a za najwieksze zlo swiata uwaza pogon do nauki. Poza tym co mi da, to ze wypije wodke po osiemnastym roku zycia, jak moge wypic majac np 16 ( nie pisze 12-15lat, bo to okres bardzo intensywnego rozwoju )? Tyle samo komorek obumrze majac 18 i majac 16. Niektorzy majac jeszcze 18lat sa na etapie rozwoju, wiec dzielic to na lata uwazam za glupie. O ile wiem Matkowi chodzilo o rzeczy mieszczace sie w zdrowym rozsadku i o te, ktore nie maja wielkiego wplywu na zdrowie ( czy tez jego brak ). Na sile sie przyczepiles -.-
__________________
Czasem boje sie, gdy ide ulica, ze jakis psychol mnie zabije a ja nie zdaze sie pozegnac... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#64 | ||||
Nieobecny.
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
![]() Cytuj:
Cytuj:
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 02 2005
Lokacja: Kraków
Wiek: 35
Posty: 24
|
![]() hmm...
Posta tego kieruje głownie do sorcerera jak i do wszystkich zatwardziałych abstynentów. Mówicie że nie pijecie alkoholu - rozumiem, i w sumie podziwiam, za to że macie tak silny charakter i jeszcze (?) się "nie daliście". Mówicie że alkohol jest niezdrowy - też się zgodzę, ale co według was w obecnych czasach jest zdrowe? Pepsi?, a może Sprite?, albo pizza? Naprawdę, trzeba by było długo szukać, zanim znalazło by się coś całkowicie zdrowego (wiadome że nie mówimy tutaj o własnoręcznie wyhodowanych jabłkach, czy marchwi). Wielu ludzi mówi "pije, ale z umiarem i wiem kiedy skończyć" - wy mówicie że 90% meneli tak zaczynało. Tutaj raczej nie macie racji, jaką macie pewność jak bardzo silną psychikę ma mówiący to człowiek? Z własnego środowiska wiem, że radość z upijania/rzygania itp. kończy się koło 18-19 roku życia, rozmawiałem na ten temat z kilkoma pełnoletnimi już osobami, i powiedziały mi, że "teraz to 1-2 piwa i dość". Albo inaczej: a taki Internet? Zapewne więcej 12-latków jest uzależnionych od Internetu/Tibi/różnych innych gier niż od alkoholu. Nie psuje im to zdrowia? Gdzie ich psychika? Niektórzy z nich nie rozróżniają już świata realnego od gier... Ja niestety, musze przyznać, trochę od sieci już się uzależniłem, ciężko mi wytrzymać jeden dzień bez sprawdzenia chociażby Gadu-Gadu. Na poważnie zacząłem pić gdzieś w połowie ostatnich wakacji. Podczas roku szkolnego (przez ostatni wrzesień i październik) też sobie nie żałowałem, i muszę przyznać że póki co, więcej szkód narobił mi Internet w II gimnazjum, niż alkohol przez te 2 miesiące. Imprezy zazwyczaj są w soboty wieczorem, więc na poniedziałek można się pouczyć przez całą sobotę, wieczorem iść na imprezę, w niedziele "się leczyć" i w poniedziałek iść normalnie do szkoły. Natomiast Internet... nie jeden już taki dzień był, że komputer wyłączałem o 23-24 i nie byłem już zdolny do nauki, więc szedłem do szkoły nienauczony, i dalej chyba nie trzeba mówić co się działo... Więc tak: alkoholu raczej nigdy nie odmawiam, jak ktoś daje to pije, ale mimo to uważam że w nałóg nie popadnę. Wielki wstręt natomiast, czuje do papierosów/"trawy"/ćpania itp. i jak narazie żadnego z w/w nie próbowałem, chociaż niejednokrotnie już mnie częstowano. I chociażby ten fakt, uważam za potwierdzenie tego, że w nałóg alkoholowy nie wpadnę - swoje zdanie mam, jeśli sobie coś postanowię to postanowiłem i koniec, mam wystarczająco silną psychikę, żeby powiedzieć "NIE". ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 06 2004
Lokacja: Z kątowni
Wiek: 36
Posty: 197
Stan: Na emeryturze
![]() |
![]() Cytuj:
__________________
- |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 02 2005
Lokacja: Kraków
Wiek: 35
Posty: 24
|
![]() Co ja robie po pijaku?
Bardzo dobrze sie bawie z kumplami/kumpelami. Tak się składa, że chodzę zazwyczaj na rockoteki (rockowe dyskotegi ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zbanowany
Data dołączenia: 01 03 2005
Lokacja: Susz
Posty: 282
Imię: Growling Corpse
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: Psycho Maniacs
Świat: Eternia
|
![]() Cytuj:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 06 2004
Lokacja: Z kątowni
Wiek: 36
Posty: 197
Stan: Na emeryturze
![]() |
![]() Cytuj:
![]()
__________________
- |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zbanowany
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: Siedziba Świętej Inkwizycji
Posty: 234
|
![]() Ostatni raz alkohol zdarzyło mi się wypić gdy miałem jakieś 7 (?) - ot kilka łyków piwka bo ma ciekawy smak. Potem byłą komunia i przyrzeczenia, których sie trzymam i nie mam zamiaru siegac po alkohol/papierosy - nie widze potrzeby. Nie rozumiem ludzi którym slina z radosci cieknie, gdy opowiadaja ile to potrafia wypić. Śmiesza mnie tez ludzie, którzy nie potrafia sie bawic bez alkoholu.
Moja rada: pijesz - pij jeszcze więcej, nie żal mi głupich. Nie pijesz - tak trzymaj. Jestem nietolerancyjny i dobrze mi z tym. =O PS Moj kolega po wypiciu 3 szklanek coli nie puszcza baniek nosem, ale z niego mastah! PS 2 To że polacy sa narodem pijącym: cóz, jedni mają łby do picia, inni do myślenia. Ostatnio edytowany przez Pogromca pk - 26-10-2005 o 21:56. |
![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |||||||
Nieobecny.
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
|||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#72 | ||||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 02 2005
Lokacja: Kraków
Wiek: 35
Posty: 24
|
![]() Cytuj:
![]() Cytuj:
![]() Cytuj:
text miesiąca tutaj mnie rozbawiłeś aż do łez! ![]() Cytuj:
co i tak nie zmiania faktu, że to co napisałem to raczej prawda To by było na tyle 0:00 Miłej nocy wszystkim! ![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 07 2005
Lokacja: Chodzież
Wiek: 31
Posty: 286
![]() |
![]() Ja nie piłem i nie piję. Będę pil w przyszlosci ale tylko okazyjnie i bez przesady.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2004
Lokacja: Węgorzewo/Gdańsk
Posty: 1,859
![]() |
![]() Cytuj:
@do tej reszty ktora nie zrozumiala i lubi sie czepiac: kazdy ma jakis kodeks moralny: kupa mnie obchodzi co wy przez to rozumiecie. (Scor to nie do ciebie ![]()
__________________
![]() "Miła, błagam, nie zrozum mnie źle Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr" Moj jogger |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Użytkownik Forum
|
![]() W większości to, czy ktoś zacznie pić, zależy od towarzystwa, w którym się znajdziecie. No ale to przecież wiecie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Użytkownik Forum
|
![]() Ja niestety mam to "we krwi" to całe picie...
Z rodziną to najwyżej z mamą napiję się lampke dobrego wina, bo mi powie że dobre. I co? Robi mi się wtedy krzywda? Nie. I jeszcze taka jedna ciekawostka: Chmiel jest zdrowy w małych ilościach, działa dobrze na myślenie ![]()
__________________
~~Wieczny Szejk of Oldschool's maniacs~~ Jestem jaki jestem to fakt Lubie kiedy buja sie mój świat Poruszam sie raz w przód raz w tył Ja piłem, pije i będę pił Historii mojej nie pozna nikt Znów świat się buja a ja z nim To nie jest wyścig , to nie próba sił Ja piłem, pije i będę pił. |
![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 08 2005
Lokacja: Stalowa Wola
Wiek: 36
Posty: 84
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Druid
Świat: Askara
![]() |
![]() A moim zdaniem to GŁUPIE GADANIE i tyle. Zacznijmy od tego że powiedziałeś że alkohol powinien być dostępny od 15 lat i dziwnym trafem ty tyle masz. Niby sie temu przeciwstawiasz a sam chętnie byś sie napił tylko że nie w każdym sklepie sprzedadzą. A menele na ulicach to nic nowego i tak jest wszędzie. Od zawsze tak było że na imprezach jest alkohol bo wtedy można naprawde szczerze porozmawiać i ludzie nikogo nie udają tylko są sobą....oczywiście do pewnego momentu. A prawo nie ma tu nic do rzeczy, po prostu jeśli ktoś będzie sie chciał napić to sie napije i nikt go przed tym nie powstrzyma.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#78 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 12 2004
Posty: 2,105
|
![]() Cytuj:
Cytuj:
Btw. UK - United Kingdom @Topic Ostatnio kontakt z alkoholem (lol, szampan, jakiś mocny bodajże) miałem w zeszłym roku ^^. @Matek Uciekaido Nie chce żadnej "wojny" wywoływać; ale odkąd pamiętam to hip-popolowcy "śpiewają" o imprezach, paleniu i piciu. Może i odnoszę błędne wrażenie, ale tego się trzymam. Btw. Nie zamierzam myśleć "Zastanowię się co o moim poście pomyślą inni i go zmodyfikuję żeby sie wszystkim podobał". Wolę zostać zbesztany z błotem. Ostatnio edytowany przez Thero - 27-10-2005 o 08:12. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2004
Lokacja: Węgorzewo/Gdańsk
Posty: 1,859
![]() |
![]() Cytuj:
__________________
![]() "Miła, błagam, nie zrozum mnie źle Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr" Moj jogger |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 01 2005
Lokacja: Poznań
Wiek: 35
Posty: 369
Stan: Aktywny gracz
Imię: Sir Kaczor pierwszy
Profesja: Elder Druid
Gildia: Allance of justice
Świat: Danubia
Poziom: 30
Poziom mag.: 36
|
![]() Widzę że wilu nabija się z osób o słabych głowch, więc posłuchajcie tych historyjek
Marcin jest studentem na 2 roku medycyny, po każdej udanej sesjii egzaminacyjnej lubi z kumplami wypić "po browcu", Marcin nie pił dużo, tak 2 kufle, głowe miał mocną i ciężko było go zwalić z nóg, również okazyjnie pijał piwo podczas wakacji, ferii, nigdy nie sięgał po cięższe trunki. A teraz druga Pan Kowalski, mieszka w obskórnej (popraw mnie ktoś) kamienicy samotnie, jego żona wraz z dzieckiem wyprowadziła się z domu po kolejnej już awanturze. Od tego czasu wraz z innymi "przyjaciółmi" pija wódkę na ławce na podwórku kamienicy, wyżebrane pieniądze natychmiast wydaje w sklepie monopolowym, pan Kowalski nie ma pracy, posiada tysiące długów, zdrowie, mimo 30 lat pasuje do osoby co najmniej w wieku 70 lat. Pan Kowalski i Marcin to te same osoby, tyle że 10 lat później Wnioski wysnujcie samodzielnie
__________________
![]() Widzisz białą ramkę? Pozbądź się IE i zainstaluj Operę bądź Fire foxa ![]() Ostatnio edytowany przez Kumagoro - 27-10-2005 o 12:14. |
![]() |
![]() |